Witam, bardzo prosze o potwierdzenie, ewentualnie zasugerowanie co jeszcze mozna zrobic, dla kota z mocno zaawansowanym paralizem od pasa w dół. Aktualnie kocurek lucjan, dostaje steryd, gasprid i syrop na zluzowanie wydalania "dwójki" Głównie chodzi o fakt ze ma objawy pęcherza neurogennego. Czyli czuje ze chce mu sie siusiać, ale nie moze az takiego parcia wykonac. 2 tyg. temu był pierwszy raz kiedy trzeba było zrobic cewnikowanie, po lekach kot zaczał normalnie sie załatwiać. Wczoraj skonczył nam sie gasprid, i w poniedziałek znowu buł cewnik. I głównie chodzi mi o to, czy jest jakis inny, mocniej działajacy lek dla kota, który by jeszcze bardziej rozluźniał pecherz.
P.S. lucjan ponad półtora roku temu, miał z grzbietu wycietego miessaka po szczepiennego, i prawdopodobie z powodu dość rozległej wycinki mięśni, w miejscu miessaka, dosłownie zapadł mu sie kręgosłu. Co spowodowało ucisk kregu na przejsciu z kregosłupa piersiowego na lędźwiowy.
Bardzo prosze o odpowiedź i z góry dziękuje.
Jak pomóc kocurkowi, przed odejsciem do "saszetkowej krainy"
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości