Dwa szczepienia?
Witam. Jestem właścicielką prawie 9 tygodniowego cocker spaniela. Chciałabym prosić was o rady. Otóż Snoopy został dwa razy odrobaczony (raz zanim go wzięłam a drugi raz w 6 tygodniu życia, gdyż saneczkował), w czwartek i piątek mam mu znów dać po 1/4 tabletki o szerszym działaniu, bo wet doszedł do wniosku że ma tasiemca i za kolejne 2 tygodnie resztę. Zaszczepiony został 1,5 tygodnia temu. Wet powiedział, że uznaje 2 szczepienia, na kolejne mam przyjść po dkoniec kwietnia. Na razie podobno mogę z nim wyjść na siku i kupkę, a za 2 tygodnie od 1 szczepienia już na dłuższe spacery. Ponieważ mieszkam w bloku i na dworzu raz, że jest na razie bardzo zimno, a dwa, że wszędzie leżą psie kupy, mój Snoopy załatwia się w domu. I tu jest moje pytanie: czy faktycznie mogę zacząć go wyprowadać w czwartek? (minie wtedy te 14 dni od 1 szczepienia). Czy może lepiej czekać do końca kwietnia? Ale czy w takim wypadku nie będzie za późno na socjalizację? Dziękuję za odpowiedź.
Dziwne trochę założenia i dziwnie długi odstęp między 1 a 2 szczepieniem. Tak długo po 1 szczepiniu odporność się nie utrzymuje, a tak naprawdę po 1 szczepionce jest ona znikoma. dlatego najlepszy program szczepień to 6, 9 i 12 tydzień. Uważam, że piesek mogłby być zaszczepiony po ok 3 tyg od czasu podania 1 szczepionki, ale oczywiście wszystko zależy co to była za szczepionka. Może przejdź się do innego weterynarza.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
ja myślę, że taki długi odstęp pomiędzy szczepieniami jest spowodowany właśnie robakami, a co do kwarantanny to jednak lepiej ją przestrzegać, a socjalizować psa można na różne sposoby i nie wiąże się to z załatwianiem się na trawkę,
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
my zabieraliśmy malucha na wycieczki w plecaku, jeździliśmy autem, spacerowaliśmy po ogródku u znajomych gdzie nie chodziły zwierzaki, kilka razy odwiedziła nas znajoma z pieskiem, co do nauki załatwiania się na dworze to po kwarantannie sunia nauczyła się w ciągu 4-6 dni,
wszystko zależy od środowiska epizootycznego . W Krakowie zalecamy jak mój przedmówca napisał 6-9-12 nawet krócej 6-8-10 po drugim szczepieniu powoli może zwierzę wychodzić ale min po 10 dniach od drugiegoszczepienia . Po pierwszym nie zezwalamy. ALe natężenie zwierząt na skwerach w Krakowie jest niewspółmierna do małych miejscowości czy teremów podmiejskich czy wiejskich, ale w tej sprawie należy rozmawiać ze swoimi lekarzami . Oni bardzo dobrze wiedzą jak silne jest natężenienie chorób zakaźnych na ich terenie .
musisz pytaćlekarzy pracujących na Twoim terenie. Nie wiem jak duże zagrożenie epizootyczne jest na tamtym terenie.
zadzwoń do innego gabinetu jeśli masz wątpliwości i zapytaj innego lekarza , jeśli to potwierdzi to znaczy , że łódź jest miastem czystym i problem epizootyczny w mieście jest niewielki.
Z mojego doswiadczenia, a chyba go troszke posiadam poczekała bym do całkowitego zakończenia kwarantanny czyli do 3 szczepienia a powinno byc ono nie póżniej niz w 12 tygodniu życia. Na pierwszych szczepieniach lepiej nie oszczędzać.
Obecna pogoda raczej nie sprzyja wyprowadzaniu takiego malucha i to nawet bez drugiego szczepienia. W tak zimne dni jak teraz sa Twój maluch zapewne nie bedzie chciał załatwiać swoich potrzeb, wiec nie narażaj go dodatkowo ani na marzniecie ani na zachorowanie z innego powodu.
Możesz posłuchac naszych rad lub tez nie, ale myslę że rozsadek wezmie górę.
Obecna pogoda raczej nie sprzyja wyprowadzaniu takiego malucha i to nawet bez drugiego szczepienia. W tak zimne dni jak teraz sa Twój maluch zapewne nie bedzie chciał załatwiać swoich potrzeb, wiec nie narażaj go dodatkowo ani na marzniecie ani na zachorowanie z innego powodu.
Możesz posłuchac naszych rad lub tez nie, ale myslę że rozsadek wezmie górę.