Moja suczka ma chorobe lokomocyjną. POMOCY.
Witam!Mam prawie 5 miesieczna suczke.Dwa razy w miesiacu podróżuje busem przez okolo 3h Moja Moli praktycznie całą droge wymiotuje za pierwszym razem zwrocila jedzenie przed nastepna podroża nie dala psince jesc to wymiotowala wodą.Pomocy niewiem co mam robic.Jest to dla mnie strasznie stresujace za tydzien znow wyruszamy w podróż.Zazwyczaj trzymam ja na kolanach bo jest mała wazy 6kg.Prosze o jakies rady.
Aha.Słyszalam tez od znajomych ze w takich przypadkach mozna pieskowi dac aviomarin ale troche sie boje skonsultuje to z weterynarzem.A czy ktoś ma tez moze taki przypadek ze swoim psem?Podobno wiele psow cierpi na chorobe lokomocyjna.
Witam!
Moja psina też na to cierpi, a podróżujemy razem dość często i musimy sobie radzić:
1)w dzień podróży, jeśli wyjeżdżamy popołudniu, dostaje tylko śniadanie, resztę po podróży,
2) u weterynarza są tabletki dla psów i rzeczywiście naprawdę skutkują, problemem jest tylko cena ok. 8 pln za sztukę...
3) próbowałam również syropu uspokajającego dla psów STRESNAL , ale bez większych sukcesów i na dodatek te problemy z aplikacją, ale można spróbować (ok.20 pln za butelkę)
4) pies nie lubi zbyt głośnej muzyki ( robi się niespokojny), zbyt szybkiej jazdy i zbytniego bujania w trakcie.
Jadąc własnym autem można wpłynąć na wiele elementów, kiedy podróżujemy innymi środkami transportu to niestety nie bardzo....
Moja psina też na to cierpi, a podróżujemy razem dość często i musimy sobie radzić:
1)w dzień podróży, jeśli wyjeżdżamy popołudniu, dostaje tylko śniadanie, resztę po podróży,
2) u weterynarza są tabletki dla psów i rzeczywiście naprawdę skutkują, problemem jest tylko cena ok. 8 pln za sztukę...
3) próbowałam również syropu uspokajającego dla psów STRESNAL , ale bez większych sukcesów i na dodatek te problemy z aplikacją, ale można spróbować (ok.20 pln za butelkę)
4) pies nie lubi zbyt głośnej muzyki ( robi się niespokojny), zbyt szybkiej jazdy i zbytniego bujania w trakcie.
Jadąc własnym autem można wpłynąć na wiele elementów, kiedy podróżujemy innymi środkami transportu to niestety nie bardzo....
No własnie tej firmy ktorej busem jezdze to kierowcy jada tak strasznie szybko i niestety buja tez.A możesz mi podac nazwe tych tabletek o ktorych wspomnialas.Pozdrawiam
jest kilka preparatów walczących z choroba lokomocyjną zwierząt , ale obiecujący jest najnowszy preparat Cerenia. Daje się go raz na dobę . Wada - cena.
-
- Posty:7
- Rejestracja:16 grudnia 2009, 13:28
- Lokalizacja:Łódź
- Kontakt:
Witam,
również mam problem z chorobą lokomocyjną mojego psiaka (Mix ONka, ok 45kg, ma 1,5 roku), mój weterynarz zalecił aviomarin, i to hamuje wymioty, ale niestety pies po nim zasypia. Ten efekt uboczny przeszkadza o tyle, że w każdy weekend psina jeździ na szkolenie (15-20 min samochodem) więc wymagane jest maksimum koncentracji.
Próbujemy bez tabletek, pies jedzie na czczo, radio wyłączone, powoli i płynnie, ale niestety i tak praktycznie za każdym razem wymiotuje.
Mam pytanie czy są jakieś tabletki dla psa, które nie otępiają zwierzaka? Jaka byłaby właściwa dawka dla jego wagi?
I czy ewentualnie pomogłoby zasłonięcie psu szyb? Wiem, że podczas jazdy mogą nastąpić zaburzenia błędnika i w przypadku ludzi (np. mojej siostry) niespoglądanie w okna pomaga...
Pies do tej pory jeździł z nosem w szybie, bo jest bardzo ciekawski, do tego strasznie się wierci i trudno mu wytrzymać chociaż 2 min w pozycji leżącej.
Dodam, że problem z wymiotami pojawił się dopiero jakieś 6 miesięcy temu. Gdy Brando był szczeniakiem mogłam go wozić w każdych warunkach i spał spokojnie całą drogę bez 'wspomagaczy'.
Dziękuję z góry za pomoc!
również mam problem z chorobą lokomocyjną mojego psiaka (Mix ONka, ok 45kg, ma 1,5 roku), mój weterynarz zalecił aviomarin, i to hamuje wymioty, ale niestety pies po nim zasypia. Ten efekt uboczny przeszkadza o tyle, że w każdy weekend psina jeździ na szkolenie (15-20 min samochodem) więc wymagane jest maksimum koncentracji.
Próbujemy bez tabletek, pies jedzie na czczo, radio wyłączone, powoli i płynnie, ale niestety i tak praktycznie za każdym razem wymiotuje.
Mam pytanie czy są jakieś tabletki dla psa, które nie otępiają zwierzaka? Jaka byłaby właściwa dawka dla jego wagi?
I czy ewentualnie pomogłoby zasłonięcie psu szyb? Wiem, że podczas jazdy mogą nastąpić zaburzenia błędnika i w przypadku ludzi (np. mojej siostry) niespoglądanie w okna pomaga...
Pies do tej pory jeździł z nosem w szybie, bo jest bardzo ciekawski, do tego strasznie się wierci i trudno mu wytrzymać chociaż 2 min w pozycji leżącej.
Dodam, że problem z wymiotami pojawił się dopiero jakieś 6 miesięcy temu. Gdy Brando był szczeniakiem mogłam go wozić w każdych warunkach i spał spokojnie całą drogę bez 'wspomagaczy'.
Dziękuję z góry za pomoc!
Ja jeszcze raz chciałam zapytać o ten problem. Ja mam podhalankę, więc koszt Cereni to lekka przesada:(
Wiem, że moja koleżanka podaje psu Lokomotiv, efekt uboczny to jedynie ślinienie się.
Panie doktorze, czy można ten lek podawać psom, czy może im zaszkodzić?
Wiem, że moja koleżanka podaje psu Lokomotiv, efekt uboczny to jedynie ślinienie się.
Panie doktorze, czy można ten lek podawać psom, czy może im zaszkodzić?
Często choroba lokomocyjna sama przechodzi.
-
- Posty:274
- Rejestracja:17 września 2008, 20:54
niektórym psiakom nigdy nie przechodzi a aviomarin nie działa, u nas sprawdza się tylko pies na czczo i bardzo częste postoje,Ania_Ś pisze:Często choroba lokomocyjna sama przechodzi.
trzeba spróbować innych leków cereni drogi lek ale na prawdę dobry.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości