łzawiące oko u kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

bibio
Posty:2
Rejestracja:31 października 2010, 20:02

31 października 2010, 20:13

witam.
u mojego 11 miesiecznego kocura stwierdzono brak kanalika lzowego - wada wrodzona.( kot rasowy z rodowodem ).Oko caly czas lzawi,lza jest raz czysta raz brunatna,ogolnie wyciek jest permanentny.Na ile jest sensowne jego odtworzenie? i czy taka operacje moze prowadzic do jakis powiklan?Czy moze sie udac i jak mozna przewidziec ,ze warto taka operacje przeprowadzic?
skoro oko lzawi na brunatno to w oku caly czas sa jakis bakterie,a jak sa bakterie to czy nie zmniejsza to albo calkiem nie wyklucza sensu takiej operacji?
Co Pan o tym mysli?
serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

31 października 2010, 21:41

Napisz może w dziale o kotach?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 listopada 2010, 22:41

zadajesz bardzo dziwne pytania.
Na ile jest sensowne jego odtworzenie? jeśli jesteś w stanie leczyć powikłania związane z jego brakiem , hamować skutki uboczne wypływu łez to o sens tego zabiegu musisz zapytać sam(a) siebie
czy taka operacje moze prowadzic do jakis powiklan? Każda operacja może prowadzić do powikłań.
Czy moze sie udac i jak mozna przewidziec ,ze warto taka operacje przeprowadzic? Po to się robi operacje aby pomóc, większość ich 99,99 % się udaje. A czy warto ocesz sam (a) jak zrobisz. Każda operacja zmierza do poprawienia komfortu zdrowia więc odpowiedź ciśnie się sama.
skoro oko lzawi na brunatno to w oku caly czas sa jakis bakterie,a jak sa bakterie to czy nie zmniejsza to albo calkiem nie wyklucza sensu takiej operacji? Zrób wymaz i sprawdź po co gdybać.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości