CHIRURG-ORTOPEDA w okolicy TARNOBRZEGA pilnie poszukiwany

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Cindy
Posty:12
Rejestracja:10 października 2010, 12:41

08 lutego 2011, 14:29

Najważniejsze że Sara jest juz po zabiegu teraz każdego dnia będzie coraz lepiej dochodzic do siebie,ważne że już nie będzie odczuwać takiego bólu jaki przechodziła bo to straszny ból,odpowiednie żywienie i dodatkowe preparaty pozwolą jej wrócić do zdrowia może nie do całkowitego ale w bardzo dużej mierze aby mogła raczej normalnie funkcjonować,życzę dużo zdrówka wam obojgu :)
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

08 lutego 2011, 15:09

Dziękuję za życzliwość :) Lekarz powiedział, że 4-6 tyg. będzie trzeba na nią szczególnie uważać, ale jeden problem już z głowy, więc jest ulga.

A tak na marginesie... Gdy czekaliśmy na przyjęcie, na przeciwko siedział facet z agresywnym pittbulem (oczywiście bez kagańca) i był bardzo DUMNY, że... ma tak agresywnego psa wobec ludzi i innych zwierząt. Niestety w swojej głupocie nie zauważył, że to pies ma nad nim kontrolę, a nie odwrotnie. Czekali na rtg. Pies dostał zastrzyk, ale i tak czterech chłopa było potrzebnych, żeby ułożyć go w pozycji leżącej - tak się rzucał i połknąłby ich wszystkich w całości gdyby mógł...
Pomyślałem: oto do jakiego stanu można doprowadzić zwierzę przez własną głupotę, a przede wszystkim, gdy próbuje się leczyć własne kompleksy (nikt normalny i niezakompleksiony nie czerpie zadowolenia z agresji własnego psa)...
A po drugie tylko utwierdziłem się w tym, jaki mam skarb mając Sarę ułożoną najlepiej jak się da :) Tenże pittbul warczał na Sarę, ale moja księżniczka zupełnie go zignorowała i odwróciła się tyłem do niego, położyła się i spokojnie czekała na swoją kolej do lekarza :)
Cindy
Posty:12
Rejestracja:10 października 2010, 12:41

08 lutego 2011, 15:13

Zawsze twierdzę że dobre ułożenie psa to kwestia dobrego wychowania.
ramzes123
Posty:260
Rejestracja:21 listopada 2008, 21:33

08 lutego 2011, 18:15

Staszko, trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze, bo nie może być inaczej :D
lamila
Posty:24
Rejestracja:28 stycznia 2011, 21:47

09 lutego 2011, 17:59

Trzymam kciuki :)

A co z resztą schorzeń?
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

09 lutego 2011, 19:59

Drugi zabieg - w obszarze dysplazji - będzie wykonany za kilka miesięcy, gdy sytuacja z więzadłem zostanie opanowana, tzn. wszystko się wygoi i dojdzie do odpowiedniej sprawności.
lamila
Posty:24
Rejestracja:28 stycznia 2011, 21:47

10 lutego 2011, 07:21

rozumiem. Trzymam za was kciuki.
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

12 lutego 2011, 15:24

Wczoraj Sara wróciła po 5-dniowym pobycie w szpitalu do domu :D Na szczęście - jak na taką operację - jest w dobrej formie, tzn. wszystko ładnie się goi, bez powikłań i jest szczęśliwa, że jest przy swoim panu (oczywiście pan też jest szczęśliwy) ;) Teraz jeszcze przez kilka dni antybiotyki i leki przeciwbólowe, no i powolny powrót do pełnej sprawności.
Muszę przyznać, że miała naprawdę profesjonalną opiekę, przed zabiegiem wykonane wszystkie podstawowe badania, bardzo życzliwe podejście personelu i dobre warunki pobytu pooperacyjnego (oczywiście w domu jednak najlepiej).
Dziękuję Panu dr Maciejowi Oręziakowi ze Stalowej Woli za wykonaną dobrą "robotę" :)
Juta
Posty:3
Rejestracja:01 lutego 2011, 19:43

12 lutego 2011, 17:41

Cieszę się że już po wszystkim i Sara jest w domu :D Mam też nadzieję że wróci szybciutko do zdrowia i do 100% sprawności. Daj czasem znać jak jej idzie rehabilitacja :) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

12 lutego 2011, 22:45

Oczywiście Sara narazie kica na trzech łapkach, ale ma już jeszcze więcej radości w sobie niż przed operacją i wyjątkowy apetyt :D Muszę ją powstrzymywać przed nadmiernym ruchem, ale najchętniej - nawet na trzech łapkach - szalałaby godzinami... Za 12 dni idziemy do kontroli, ale jestem dobrej myśli ;) I dam znać jak przebiega rehabilitacja...
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 46 gości