Choroba skóry u onka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

kajka385
Posty:8
Rejestracja:31 grudnia 2010, 12:15

14 marca 2011, 14:04

Mój onek (2,5 roku) ma od około pół roku problemy skórne już niestety nie wiem co robić. Wszystko zaczęło się od wygryzania na bokach tylnych łap. Onek namiętnie się gryzł robiąc sobie placki ok 3 cm średnicy i przenosił się w inne miejsca. Ponieważ było to po powodzi i miał kontakt z mułem powodziowym dostał od weta antybiotyki i na jakiś miesiąc był spokój. Później niestety problem wrócił ale na ogonie. Dodatkowo doszło drapanie się pod pachami. Więc znów do weta i tym razem podejrzenie pchlego zapalenia skóry. Dostał środek na pchły i encorton. Po encortonie problem ustąpił praktycznie w ciągu 2 godzin, ale kiedy odstawiliśmy leki wszystko wróciło. Następnie podejrzenie świeżbu więc dostał advocate i encorton i znów znikło i wróciło po odstawieniu encortonu tyle ze ze zwiększoną siłą bo dodatkowo brzuch zrobił się cały czerwony i pojawiły się krosty wewnątrz ucha, a piesio się drapał. W tym czasie za radą weta przeszliśmy na kurę z ryżem i też zero efektów.Więc znów wet, ale inny. Ten zrobił zeskrobiny ale niewiele to dało. Pasożytów w zeskrobinie nie stwierdzono. Wet wyhodował "jakąś" bakterię, zrobił antybiogram pies antybiotyk wybrał dostał dodatkowo znów steryd, leki się skończyły a problem pozostał. Z tym że onek stracił chwilowo zainteresowanie ogonem na rzecz brzucha. Ma czerwone "wymemłane" plamy na skórze w okolicach siusiaka oraz brodawek i w jednej pachwinie. Dziś zauważyłam, ze po jednej stronie pyska nie ma sierści prawie do połowy brody a jedynie skórę pokrytą strupami druga strona pyska jest nienaruszona. Ma również zadrapania pod pachami. Poza tymi miejscami skóra czysta. Obserwuję go w ciągu dnia i nie zauważyłąm zeby się drapał czy gryzł. Wygląda więc na to, ze robi to w nocy (mieszka na zewnątrz). Od około 2 tyg jest na ziemniakach z indykiem (podobno nie wywołują alergii). Może ktoś coś podpowie bo mnie juz brakuje pomysłów co to moze być nie mówiąc o okolicznych weterynarzach.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

14 marca 2011, 22:40

a może zrezygnuj z drobiu ? On dość często uczula. Np. Jagnięcina i ryż?
kajka385
Posty:8
Rejestracja:31 grudnia 2010, 12:15

15 marca 2011, 16:57

do jagnięciny niestety nie mam dostępu. Nie spotkałam w mojej okolicy sklepu, w którym byłaby dostępna. Próbowałam natomiast zmiany na wieprzowinę ale bez efektu.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

15 marca 2011, 22:36

Mam nadzieję że na gotowana ? A może uczula go coś w środowisku ? Zastanów się czy nie pojawiło się coś nowego w domu lub w waszej okolicy ?
mg
Posty:519
Rejestracja:20 października 2008, 18:11
Lokalizacja:Katowice

15 marca 2011, 22:41

Nie jestem specjalistą ani wetem, ale zastanowiłabym się nad alergią - albo pokarmową ( dieta eliminacyjna), albo kontaktową ( np. koc w kojcu albo coś z czym pies ma kontakt i co go może uczulać).
kajka385
Posty:8
Rejestracja:31 grudnia 2010, 12:15

16 marca 2011, 14:17

Też myślałam o alergii kontaktowej. Koc z budy wyeliminowaliśmy już jakiś czas temu ale nic to nie dało. Zastanawiam się czy problem nie tkwi w samej budzie, w której onek śpi w nocy. Kupiliśmy ją po tym jak pierwsza odpłynęła z wodą powodziową. Buda jest nowa, w środku niemalowane deski więc zasadniczo nic nie powinno się dziać. Drugi psiak kundelek dostał taką samą (tylko mniejszy rozmiar) i nic mu nie jest. Brakuje mi już pomysłów. Być może po tej wodzie zostały jakieś substancje w otoczeniu, które go uczulają. Ale raczej po zimie powinno się to wszystko już wypłukać.
A co do wieprzowiny to gotowana min 40 min.
mg
Posty:519
Rejestracja:20 października 2008, 18:11
Lokalizacja:Katowice

17 marca 2011, 16:07

A próbowałaś karm hypoalergicznych?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 marca 2011, 22:32

opisujesz czysty pryzkład alergi
kajka385
Posty:8
Rejestracja:31 grudnia 2010, 12:15

06 kwietnia 2011, 21:33

Niestety dalej borykamy się z alergią. Próbujemy eliminować kolejne składniki z diety ale niestety na razie bez większych sukcesów. Piesio drapie się dalej. Odstawiliśmy drób i wieprzowinę na rzecz ryby ale po rybce było jeszcze gorzej. Udało się nieco złagodzić sytuację po rybce przez podawanie przez kilka dni calcim pantothenicum (tabletki dla ludzi 100 mg). Mam w związku z tym pytanie czy skoro wapno zmniejsza swędzenie można podawać je psu przez dłuższy czas i ewentualnie w jakiej dawce (przy wadze 35 - 40 kg).
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

07 kwietnia 2011, 09:26

Zrezygnuj z ryżu, makaronu (tylko bezglutenowy). Zero chleba. Zero kurczaka. Odstaw wszystkie źródła białka zwierzęcego które pies do tej pory dostawał. Kup karmy tupu kaczka + ziemniaki (trovet DPD) lub dziczyzna + ziemniaki, królik itd. Żadnego dokarmiania, żadnych smakołyków przez miesiąc. I wykąp psa w szamponie leczniczym. Mam nadzieje że jest zabezpieczony przed pchłami? Napisz czym?
dorota m
Posty:398
Rejestracja:12 września 2010, 12:54

07 kwietnia 2011, 13:02

mialam podobne problemy ze swoim Onkiem, drapanie na naturalnym jedzeniu, potem na większości karm hipoalergicznych. Rok byl na kortizonie . W końcu zaczęłam stosować Koebersa Gj i ziola tej samej firmy, no i trudno w to uwierzyć ale problem ustąpił. W cześniej też stosowałam Nutram allergy Care , dużo mniej się po tej karmie drapał, ale niestety jest w niej za dużo tłuszczu, co z kolei mialo negatywny wpływ na problemy żołądkowe. Brit care w jego przypadku też nie był zły, ale najlepiej się sprawil ten KoeberGJ i ziola . Trovet z krolikiem też podobno jest dobry. Próbuj koniecznie z karmami hipoalergicznymi, trzymam kciuki. :)
Pozdrawiam Dorota i Merlin
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 58 gości