Dysplazja a uprawianie psich sportów - frisbee i agility

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Muszelka
Posty:5
Rejestracja:15 marca 2011, 17:34

15 marca 2011, 18:07

Witam!

Mam 6,5 miesięcznego border collie, u którego wyszła dysplazja. A właściwie to wykryliśmy ją, ponieważ pies nie ma żadnych objawów (nie kuleje, wstaje w sekundę, jest bardzo energiczny).
To ja zrobiłam mu RTG w wieku 6 miesięcy ponieważ planowałam uprawianie psich sportów. Przed rozpoczęciem pierwszych poważnych treningów pomyślałam o prześwietleniu stawów "tak na wszelki wypadek" żeby mieć pewność, że nie pogłębię ewentualnej dysplazji. Zupełnie się tego nie spodziewałam, ale niestety zdjęcia wykazały dysplazję w obu biodrach (choć mocniejsza jest ona w biodrze lewym). Łokcie też podobno nie są idealne, zwłaszcza lewy łokieć (powiedziano mi że dysplazji jeszcze w nim nie ma, ale może się tam rozwinąć).
Jesteśmy po konsultacji z dr Bieżyńskim z Wrocławia. Zalecił pektinektomię.
Co do ruchu, to powiedziano mi że nie mam go ograniczać, ale pies może biegać tylko po płaskim terenie, bez skoków, odbić czy nagłych zwrotów, a jeśli chodzi o psie sporty, to jest to przecież ich kwintesencja.

Są znane jednak przypadki psów z dysplazją, po zabiegach czy bez nich, które trenują agility czy frisbee, a nawet z powodzeniem startują w zawodach. Nie ukrywam że i mnie bardzo na tym zależy, bo z myślą o owych psich sportach kupiłam psa.

Jestem w wielkiej rozterce, czy zapisywać psa do klubu na zajęcia, czy nie. Z jednej strony bardzo mi zależy żeby nie pogorszyć stanu bioder mojego psa, ale z drugiej bieganie za piłką i wszelkie aktywności połączone z akrobatycznymi sztuczkami to cały sens istnienia psów tej rasy (i mojego też).

Moja prośba dotyczy niezobowiązującej porady weterynaryjnej: czy w jego przypadku (pies nie kuleje i jest bardzo energiczny) możemy próbować coś robić w kierunku tych sportów czy lepiej zupełnie o tym zapomnieć?

I jeszcze pytanie o suplement. Słyszałam o Arthroflex'ie, ale może są też inne równie dobre suplementy? My do tej pory stosowaliśmy Arthrofos, ale muszę przyznać że nie zachwyciłmnie ten preparat, jeden z weterynarzy powiedział mi że ma kiepską przyswajalność. Jaki zatem suplement wybrać?

Z góry dziękuję za poświęconą uwagę i ewentualną odpowiedź.
Pozdrawiam, Natalia Sakowska

PS. Jeśli zajdzie taka potrzeba mogę pokazać zdjęcia RTG psa.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

15 marca 2011, 22:34

Pokaż Rtg bo bez tego ani rusz bo jeżeli to lekka dysplazja to jeszcze może ale jeśli ciężka to zapomnij.
Gość

16 marca 2011, 22:26

Dysplazja raczej bardzo ciężka nie jest bo pies nie ma żadnych objawów. Gdybym nie zrobiła RTG w wieku 6 miesięcy "tak na wszelki wypadek" to bym w życiu nie zgadła że pies ma dysplazję....
Poczekam jeszcze na wypowiedź doktora.
Muszelka
Posty:5
Rejestracja:15 marca 2011, 17:34

16 marca 2011, 22:28

To byłam ja, tylko nie zauważyłam że mnie wylogowało.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

16 marca 2011, 22:36

Wiesz, nie tak ocenia się stopień dysplazji. Musi być zdjęcie bo pies z ciężka dysplazja może nie mieć objawów a pies ryż lekkiej dysplazji może np. Bardzo kulec. Wstaw fote foty.
Muszelka
Posty:5
Rejestracja:15 marca 2011, 17:34

17 marca 2011, 17:01

Dobrze załączam zdjęcia bioder (również z dystrakcją), ale chciałabym aby wypowiedział się także lek. wet.

http://i56.tinypic.com/n6yhs5.jpg

http://i52.tinypic.com/2m5jcr5.jpg

http://tinypic.com/r/33y19q9/7
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

17 marca 2011, 18:18

myślę, że pies przy wsparciu stawów (dobra karma. Wspomagacze stawowe) może uprawiać agility tylko przy stałej kontroli stawów
mg
Posty:519
Rejestracja:20 października 2008, 18:11
Lokalizacja:Katowice

17 marca 2011, 23:09

Natalia, poczekaj na odpowiedź doktora Jarka, ale ja ze swojej strony tylko napiszę - przecież bordery to psy, których żywiołem jest zaganianie i pasienie.
Może w te rodzaje sportów byście poszli zamiast w ryzykowne urazowo talerze i agility?
Muszelka
Posty:5
Rejestracja:15 marca 2011, 17:34

18 marca 2011, 12:50

Pasienie jest trochę mało dostępną dyscypliną sportu w wielkim mieście w którym mieszkamy. Nie mówiąc o tym, że wymaga od psa bardzo szybkich zmian tempa i ostrych zwrotów, czyli nie licząc skoków to to samo co agility i frisbee.
BigKris
Posty:67
Rejestracja:29 listopada 2009, 20:06

20 marca 2011, 20:00

Nie. Twój pies nie powinien uprawiać owych psich sportów o ile naprawdę ma dysplazje. Pamiętaj, że jest to jednostka chorobowa wybitnie przewlekła i postępująca. A od twojego postępowania i prowadzenia psa zależy długość i jakość jego życia.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 marca 2011, 22:13

musisz wybrać coś za coś. Twój pies może uprawaiać sporty ale współcvzuję mu strarości,. NA początku nie zaobserwujesz żadnych amian, na starośc zwierzę będzie miałao poważne problemy. Przy oszczędnym trybie życia czyli przy zaleceniach dr. Bieżyńskiego ( super specjalisty - a propos) całe życie przeżyje znośnie i bez większych problemów. więc musisz sama domkonać wyboru ale jest on w miarę prosty. Patrz oczami psa.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości