Witam!
Mam 6,5 miesięcznego border collie, u którego wyszła dysplazja. A właściwie to wykryliśmy ją, ponieważ pies nie ma żadnych objawów (nie kuleje, wstaje w sekundę, jest bardzo energiczny).
To ja zrobiłam mu RTG w wieku 6 miesięcy ponieważ planowałam uprawianie psich sportów. Przed rozpoczęciem pierwszych poważnych treningów pomyślałam o prześwietleniu stawów "tak na wszelki wypadek" żeby mieć pewność, że nie pogłębię ewentualnej dysplazji. Zupełnie się tego nie spodziewałam, ale niestety zdjęcia wykazały dysplazję w obu biodrach (choć mocniejsza jest ona w biodrze lewym). Łokcie też podobno nie są idealne, zwłaszcza lewy łokieć (powiedziano mi że dysplazji jeszcze w nim nie ma, ale może się tam rozwinąć).
Jesteśmy po konsultacji z dr Bieżyńskim z Wrocławia. Zalecił pektinektomię.
Co do ruchu, to powiedziano mi że nie mam go ograniczać, ale pies może biegać tylko po płaskim terenie, bez skoków, odbić czy nagłych zwrotów, a jeśli chodzi o psie sporty, to jest to przecież ich kwintesencja.
Są znane jednak przypadki psów z dysplazją, po zabiegach czy bez nich, które trenują agility czy frisbee, a nawet z powodzeniem startują w zawodach. Nie ukrywam że i mnie bardzo na tym zależy, bo z myślą o owych psich sportach kupiłam psa.
Jestem w wielkiej rozterce, czy zapisywać psa do klubu na zajęcia, czy nie. Z jednej strony bardzo mi zależy żeby nie pogorszyć stanu bioder mojego psa, ale z drugiej bieganie za piłką i wszelkie aktywności połączone z akrobatycznymi sztuczkami to cały sens istnienia psów tej rasy (i mojego też).
Moja prośba dotyczy niezobowiązującej porady weterynaryjnej: czy w jego przypadku (pies nie kuleje i jest bardzo energiczny) możemy próbować coś robić w kierunku tych sportów czy lepiej zupełnie o tym zapomnieć?
I jeszcze pytanie o suplement. Słyszałam o Arthroflex'ie, ale może są też inne równie dobre suplementy? My do tej pory stosowaliśmy Arthrofos, ale muszę przyznać że nie zachwyciłmnie ten preparat, jeden z weterynarzy powiedział mi że ma kiepską przyswajalność. Jaki zatem suplement wybrać?
Z góry dziękuję za poświęconą uwagę i ewentualną odpowiedź.
Pozdrawiam, Natalia Sakowska
PS. Jeśli zajdzie taka potrzeba mogę pokazać zdjęcia RTG psa.
Dysplazja a uprawianie psich sportów - frisbee i agility
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Pokaż Rtg bo bez tego ani rusz bo jeżeli to lekka dysplazja to jeszcze może ale jeśli ciężka to zapomnij.
Dysplazja raczej bardzo ciężka nie jest bo pies nie ma żadnych objawów. Gdybym nie zrobiła RTG w wieku 6 miesięcy "tak na wszelki wypadek" to bym w życiu nie zgadła że pies ma dysplazję....
Poczekam jeszcze na wypowiedź doktora.
Poczekam jeszcze na wypowiedź doktora.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Wiesz, nie tak ocenia się stopień dysplazji. Musi być zdjęcie bo pies z ciężka dysplazja może nie mieć objawów a pies ryż lekkiej dysplazji może np. Bardzo kulec. Wstaw fote foty.
Dobrze załączam zdjęcia bioder (również z dystrakcją), ale chciałabym aby wypowiedział się także lek. wet.
http://i56.tinypic.com/n6yhs5.jpg
http://i52.tinypic.com/2m5jcr5.jpg
http://tinypic.com/r/33y19q9/7
http://i56.tinypic.com/n6yhs5.jpg
http://i52.tinypic.com/2m5jcr5.jpg
http://tinypic.com/r/33y19q9/7
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
myślę, że pies przy wsparciu stawów (dobra karma. Wspomagacze stawowe) może uprawiać agility tylko przy stałej kontroli stawów
Natalia, poczekaj na odpowiedź doktora Jarka, ale ja ze swojej strony tylko napiszę - przecież bordery to psy, których żywiołem jest zaganianie i pasienie.
Może w te rodzaje sportów byście poszli zamiast w ryzykowne urazowo talerze i agility?
Może w te rodzaje sportów byście poszli zamiast w ryzykowne urazowo talerze i agility?
Nie. Twój pies nie powinien uprawiać owych psich sportów o ile naprawdę ma dysplazje. Pamiętaj, że jest to jednostka chorobowa wybitnie przewlekła i postępująca. A od twojego postępowania i prowadzenia psa zależy długość i jakość jego życia.
musisz wybrać coś za coś. Twój pies może uprawaiać sporty ale współcvzuję mu strarości,. NA początku nie zaobserwujesz żadnych amian, na starośc zwierzę będzie miałao poważne problemy. Przy oszczędnym trybie życia czyli przy zaleceniach dr. Bieżyńskiego ( super specjalisty - a propos) całe życie przeżyje znośnie i bez większych problemów. więc musisz sama domkonać wyboru ale jest on w miarę prosty. Patrz oczami psa.