Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam serdecznie,
potrzebuje pomocy w leczeniu mojego kochanego małego przyjaciela, jest to młody 5 miesięczny owczarek niemiecki długowłosy

Na ostatnim spacerze niestety ugryzł mojego malucha w pysk inny pies, na szczęście wiem, że był zdrowy i szczepiony, a nasza rana jest niegroźna, bo doszło tylko do zdarcia naskórka.
Niestety coś nie chce się nam to goić, wiecznie psiak mi to rozdrapuje, sierści w tym miejscu nie ma, a co najgorsze boje się, żeby nie została mu blizna, która nie obrośnie sierścią
Proszę o pomoc co robić , jak wyleczyć taką ranę, czy może powinnam ją czymś smarować, żeby nie została blizna bez sierści?

a mozna o zdjęcie prosić?

Poniżej zdjęcia ugryzienia.





Zauważyłam, że w miarę rozdrapywania rany powiększa się miejsce bez sierści dlatego boję się, żeby nie została taka pusta blizna

Co mam robić
Dziękuję i pozdrawiam
Aneta

pilnie załóż kołnierz albo zastosuj porządny preparat antyseptyczny albo miejscowy antybiotyk.

Panie Doktorze serdecznie dziękuję za pomoc

Psinka ma już założony kołnierz i smarujemy ranę kilka razy dziennie Riwanolem oraz fioletem i jak narazie ładnie się goi. Rana zasusza się i robi się strupek:)

Dziękuję za pomoc

Mój pies ma tak samo ale na karku i nie od ugryzienia innego psa tylko chyba ugryzł go komar i rozdrapuje
Najbardziej boję się że rana stanie się większa bo jeszcze na początku lipca miał to samo na szyi wtedy rana powiększała się pierwszego dnia było to tak jak by człowiek rozdrapał sobie ugryzienie komara na drugi dzień było to już może 1cmx2cm a za trzecim dniem była już może 4cmx4cm lub większa niestety mój pies jest nie daje się smarować maściami a tym bardziej nie lubi niczego co jest pod postacią wody Na szczęście pod koniec lipca była już zeschnięta skóra która mu po 2 dniach zeszła a potem był strupy a już w połowie sierpnia była skóra która powoli zarasta sierścią Aha i jeszcze w trzecim dniu mój pies zaczął chodzić jak pijany lub bardzo zaspany Zdjęcia dodam jak będzie taka możliwość
Proszę o pomoc

a byłeś u lekarza ? co mówił. Bo bez zdjęć i obrazów to ciężka sprawa oprzeć się na opisie.

Moja suka godzinę temu gryzła się z psem. Na szczęście udało się je rozdzielić, lecz myślałam, że nie przeżyje, ponieważ przestała już go wzajemnie atakować. Okazało się, że ma małą ranę szerokości 4mm wysokości również oraz zdartą skórę przy tej ranie. Z rany krew nie leci, lecz boję się, że dostała zakażenia. Tego psa znam, nie jest bezdomny i nigdy nie był agresywny do Zuzy, lecz teraz ona ma szczeniaki.. Suka ma też czerwone oko. Widać było paproszek w jej oku, lecz ono nie łzawi i wychodzą z niego 'śpioszki'. Wypiła już dwie miski mleka i jedną wody. Teraz dyszy lecz nie chce już pić. Proszę o pomoc. Czy mam z nią iść do weterynarza, czy to nic poważnego?

Nie ma zdartej skóry przy ranie, lecz tylko sierść.

pilnie do lekarza aby ja obejrzał

Zapomniałam jeszcze dodać, że ranę przemyłam jej wodą utlenioną.

bardziej mnie martwi oko niż ta mała rana

Rozumiem, lecz teraz jest już późna godzina i nie mam możliwości pójścia do lekarza. Od czego mogło być to czerwone oko?

na pewno od urazu , ale nie pytaj co się stało , bo to trzeba widzieć.

Dziękuję za pomoc, jutro z rana pojadę z nią do weterynarza.