Parson Russell Terrier - poważny problem.
: 03 marca 2010, 22:52
Witam,
Mamy roczną suczkę rasy Parson Russell Terrier. Problemy zaczęły się niecały miesiąc odkąd piesek pojawił się w naszym domu (mniej więcej w 3 miesiącu życia, może trochę wcześniej) - bardzo niewinnie, od delikatnego drapania się - głównie w okolicach uszu, pachwin oraz pyszczka - oraz gryzienia łapek. Z czasem drapanie bardzo się nasiliło, więc udaliśmy się z nią do pierwszego weterynarza. Od razu stwierdził, że to "jakaś" alergia i podał przeciwzapalny/antywstrząsowy zastrzyk. Niestety nie pomogło.
Zmieniliśmy więc lekarza. Bez żadnych konkretnych badań również stwierdził alergię. Przepisał Equoral - trzymiesięczną dawkę. Wystąpiła poprawa. Pies się uspokoił i przestał drapać. Objawy zniknęły. Weterynarz przepisał kolejną dawkę - ale tym razem zastępczego Sandinnum Neoral. Pies powrócił do drapania się. Lekarz zaczął "przebąkiwać" coś o możliwym przyszłościowym uśpieniu.
Kolejny weterynarz. Tym razem pani dermatolog. Podejrzenie: atopowe zapalenie skóry; antybiotyk, który miał wykluczyć ewentualne pasożyty skórne; kąpiele, nacierania, specjalistyczna karma Z/D Hill'sa - po dwóch miesiącach takiej kuracji skórne testy alergiczne, które nic nie wykryły. Pani weterynarz załamała ręce, bo pies nadal się drapał.
Kolejny lekarz, zastrzyki z wapna i hydrokortyzonu oraz porządne odżywienie po poprzedniej kuracji. W międzyczasie pojawił się jeszcze problem ciąży urojonej (wyleczona farmakologicznie). Objawy "alergiczne" całkowicie ustąpiły. Po niecałym miesiącu mała znów miała zaczerwieniony pyszczek i drapała oczko. Pani weterynarz doszła do wniosku, że przyczyna może leżeć w hormonalnym "rozbuchaniu" małej i że drapanie będzie nawracać cyklicznie oraz żeby rozważyć kastrację.
Może jeszcze dodam, że kilkakrotnie zmienialiśmy karmę. Były już:
- Royal Canine Ultra Sensible,
- Eukanuba
- Acana
- Purina Pro Plan (łosoś i ryż)
i ten nieszczęsny Hill's Z/D.
Teraz jest na na Hill'sie - Science Plan z kurczakiem + surowa wołowina.
Żaden z odwiedzonych przez nas weterynarzy nie pobrał ani zeskrobiny, ani nie wykonał żadnych innych, poza testami skórnymi, badań, bo cytuję: "skóra jest czysta i nie ma czego zeskrobać".
Będę wdzięczna za radę.
Mamy roczną suczkę rasy Parson Russell Terrier. Problemy zaczęły się niecały miesiąc odkąd piesek pojawił się w naszym domu (mniej więcej w 3 miesiącu życia, może trochę wcześniej) - bardzo niewinnie, od delikatnego drapania się - głównie w okolicach uszu, pachwin oraz pyszczka - oraz gryzienia łapek. Z czasem drapanie bardzo się nasiliło, więc udaliśmy się z nią do pierwszego weterynarza. Od razu stwierdził, że to "jakaś" alergia i podał przeciwzapalny/antywstrząsowy zastrzyk. Niestety nie pomogło.
Zmieniliśmy więc lekarza. Bez żadnych konkretnych badań również stwierdził alergię. Przepisał Equoral - trzymiesięczną dawkę. Wystąpiła poprawa. Pies się uspokoił i przestał drapać. Objawy zniknęły. Weterynarz przepisał kolejną dawkę - ale tym razem zastępczego Sandinnum Neoral. Pies powrócił do drapania się. Lekarz zaczął "przebąkiwać" coś o możliwym przyszłościowym uśpieniu.
Kolejny weterynarz. Tym razem pani dermatolog. Podejrzenie: atopowe zapalenie skóry; antybiotyk, który miał wykluczyć ewentualne pasożyty skórne; kąpiele, nacierania, specjalistyczna karma Z/D Hill'sa - po dwóch miesiącach takiej kuracji skórne testy alergiczne, które nic nie wykryły. Pani weterynarz załamała ręce, bo pies nadal się drapał.
Kolejny lekarz, zastrzyki z wapna i hydrokortyzonu oraz porządne odżywienie po poprzedniej kuracji. W międzyczasie pojawił się jeszcze problem ciąży urojonej (wyleczona farmakologicznie). Objawy "alergiczne" całkowicie ustąpiły. Po niecałym miesiącu mała znów miała zaczerwieniony pyszczek i drapała oczko. Pani weterynarz doszła do wniosku, że przyczyna może leżeć w hormonalnym "rozbuchaniu" małej i że drapanie będzie nawracać cyklicznie oraz żeby rozważyć kastrację.
Może jeszcze dodam, że kilkakrotnie zmienialiśmy karmę. Były już:
- Royal Canine Ultra Sensible,
- Eukanuba
- Acana
- Purina Pro Plan (łosoś i ryż)
i ten nieszczęsny Hill's Z/D.
Teraz jest na na Hill'sie - Science Plan z kurczakiem + surowa wołowina.
Żaden z odwiedzonych przez nas weterynarzy nie pobrał ani zeskrobiny, ani nie wykonał żadnych innych, poza testami skórnymi, badań, bo cytuję: "skóra jest czysta i nie ma czego zeskrobać".
Będę wdzięczna za radę.