Witam.
Moja 16-miesięczna goldenka od półtora miesiąca okropnie linieje. Chyba ma jakąś alergię pokarmową, choć nie wiem do końca co jej szkodzi.
Zmieniliśmy karmę na Eukanubę z jagnięciną i ryżem , dostaje też gotowaną koninę z ryżem i marchewką, dostaje witaminy (Flavitol na problemy skórne), do karmy dodajemy oliwę z oliwek. Przy podobnych problemach w maju ub. roku to pomogło bardzo szybko i wkrótce byliśmy dumni z psa, który miał futro jak niedźwiedź. Niestety tym razem nie ma żadnej poprawy, a ponadto sunia schudła i trzeba ją mocno zachęcać do jedzenia. Byliśmy już trzykrotnie u weterynarza, dostawała zastrzyki przeciwświądowe, została odpchlona (tak na wszelki wypadek, bo pcheł chyba nie było).
Co robić? czy znów iść do weterynarza, czy jeszcze czekać i liczyć, że w końcu się poprawi?
Jestem już okropnie zmęczona walką z kłebami sierści w mieszkaniu, dzieci nie mogą się do niej przytulać, bo całe są w sierści.
Z góry dziękuję za wszelkie porady!
pies łysieje i chudnie
miejmy na uwadze także jedna rzecz , że rozpoczyna się sezon na linienie zdecydowanie zauważyłem to w pracy, ale oczywiście jakieś badania dla pewności można wykonać, ale chyba najważniejsze dermatologiczne potem hematologiczne.
A dlaczego pies chudnie?Jarek pisze:miejmy na uwadze także jedna rzecz , że rozpoczyna się sezon na linienie zdecydowanie zauważyłem to w pracy, ale oczywiście jakieś badania dla pewności można wykonać, ale chyba najważniejsze dermatologiczne potem hematologiczne.
Dziękuję za porady. Chyba jeszcze wytrzymam, zanim zacznę stresować psa kolejnymi wizytami u weterynarza. Może faktycznie nałożyły się na siebie dwie rzeczy: zaczęło się od alergii w połowie stycznia (miała wtedy brzydką skórę), a teraz skóra jest już ładna, a sierść leci z powodu linienia? Poczekam jeszcze trochę. Zmianiam tylko w diecie oliwę z oliwek na OMEGAN (psi tran). Podobno ma rewelacyjne działanie w trakcie linienia. I może zmienimy karmę, bo chyba za długo je tą samą i dlatego grymasi i chudnie. Tylko na jaką? Liczę na sugestie, które karmy są jeszcze dobre dla alergików?
Karmię kota alergika karmą Trover RRD (królik - ryż) i ciągle mu smakuje (4 miesiące) więc może i piesek polubi psi odpowiednik. Jest też Trovet LRD (jagnięcina - ryż). Generalnie uchodzi za karmę smakowitą.
Witam!
U mojej goldenki duża poprawa. OMEGAN jes super. Sierści zdecydowanie mniej i jej jakość stopniowo się poprawia.
Martwił mnie też brak apetytu i chudnięcie suni. Ale poszperałam po forum i zastosowałam jedną z metod: stawiam miskę, po pół godzinie, jeśli nie zjedzone, chowam. Następne karmienie dopiero wieczorem. Jeśli wieczorem nie zjadła w ciągu pół godz., znów chowałam. Żal mi było psa, bo zaczynał wyglądać jak chart, ale zaparłam się. Po 3 dniach sunia zaczęła wcinać , aż miło. I bardzo się spieszy, żeby jej nie sprzątnąć miski. I nie trzeba już prosić, namiawiać i wydziwiać z mieszaniem z gotowaną karmą. TU TRZEBA GŁODU, A NIE MIODU. Polecam tę metodę na niejadków. Karmy już nie muszę zmieniać.
U mojej goldenki duża poprawa. OMEGAN jes super. Sierści zdecydowanie mniej i jej jakość stopniowo się poprawia.
Martwił mnie też brak apetytu i chudnięcie suni. Ale poszperałam po forum i zastosowałam jedną z metod: stawiam miskę, po pół godzinie, jeśli nie zjedzone, chowam. Następne karmienie dopiero wieczorem. Jeśli wieczorem nie zjadła w ciągu pół godz., znów chowałam. Żal mi było psa, bo zaczynał wyglądać jak chart, ale zaparłam się. Po 3 dniach sunia zaczęła wcinać , aż miło. I bardzo się spieszy, żeby jej nie sprzątnąć miski. I nie trzeba już prosić, namiawiać i wydziwiać z mieszaniem z gotowaną karmą. TU TRZEBA GŁODU, A NIE MIODU. Polecam tę metodę na niejadków. Karmy już nie muszę zmieniać.