Mam psiaka kundelka , który ma 12 lat . Od zawsze był energiczny,skaczący i wesoły , choć wiadomo,że przez te upały też wiele siły nie ma zresztą jak każdy . Przejdę do rzeczy . Zauważyłam u mojego pupila guzka na dolnej wardze przy zebach ... Jest barwy jasnorozowej, kiedy naciskam psa nie boli . Martwi mnie jednak to owe " coś" . Narazie nie stać mnie na weterynarza, ponieważ utrzymuję się sama i wszystke oszczędności wydałam, dlatego pytam tutaj. Chciałabym wiedzieć czy to coś bardzo poważnego czy może jednak nie . Spokoju mi to nie daje
Wiem,że go to nie boli i nie cierpi, bo jakoś nie zwraca na to uwagi,ale widzę,że przez to "coś" między ząbkami zrobiły się malutkie przerwy i nie wiem czy to jeszcze urośnie , czy to rak ... Nie wiem ... Bardzo proszę o poradę Pozdrawiam .
chciałam wstawić zdjęcie ,ale nie wiem jak
Pomozcie !
[/img]
