naderwane więzadło kolanowe

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Herakles
Posty:1
Rejestracja:01 sierpnia 2010, 16:04

01 sierpnia 2010, 16:30

Mam 2-letniego dobermana/waga ~45 kG/, u którego po prześwietleniu RTG
stwierdzono naderwane więzadło kolanowe w tylniej lewej łapie.Od momentu
zauważenia urazu mijają 2 tygodnie.
Pies jest pod opieką weterynaryjną.Otrzymał 2 zastrzyki przeciwbólowe
i przeciwzapalne,a ja informację,że teraz należy czekać i to nawet
ok.1,5-2 mies. nawet,z tym,że psu nie wolno biegać i musi być
wyprowadzany wyłącznie na smyczy.Piesek chodzi i stawia uszkodzoną
łapkę trochę oszczednie,czasami kulejąc,a stojąc,wyrażnie ją
oszczędza,chociaż dotyka lekko opuszkami podłoża,a czasami stawia
łapkę mocniej.Płaczę,jak patrzę na to pełne temperamentu
zwierzątko.Panie Doktorze,czy można mieć nadzieję,że po tych 2
miesiącach to więzadło się zaleczy i będzie normalniej,czy można
jakoś inaczej pomóc?Czy na tym etapie rehabilitacja mogłaby pomóc?
Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
[/list]
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

02 sierpnia 2010, 14:49

na 99% skończy się to zabiegiem na kolanie psa wcześnij czy później. Nawet jeśli teraz zwierzę zaleczy tą kontuzję to powróci ona w terminie późniejszym u psa z takim temperamentem . Oczywiście jeśli ma tą wadę o której pisałeś. Rehabilitacja tu niestety niewiele pomoże gdyż wada ta jest wadą typowo tła urazowego więc potrzebne jest ograniczenie fukcjonowania kolana i leczenie o zagojenie się naderwanego więzadła . NAleży pamiętać jednak , że nawet po zagojeniu to więzadło, już nigdy nie będzie tak silne jak przed urazem.
tesia
Posty:103
Rejestracja:12 marca 2007, 20:12
Lokalizacja:kraków
Kontakt:

26 sierpnia 2010, 18:39

moja suka miała zerwane więzadło w prawej tylnej łapie, miała zrobiony zabieg, unieruchomioną łapę przez ok trzy tygodnie (dokładnie już nie pamiętam). A potem musiała chodzić przez pół roku na smyczy co dla niej - jako borderki - było bardzo niezrozumiałe. No ale już jest w porządku i sunia zachowuje się tak jak przed tym "wypadkiem", choć sama wie kiedy powinna się oszczędzać :mrgreen:
Gość

24 stycznia 2019, 22:23

mój pies ,który w maju skończy 14 lat zeskoczył z wersalki i zaczął kuleć na prawą tylną łapkę .Lekarz stwierdził po prześwietleniu ,że trzeba operować ,ale nie ma gwarancji ,że obudzi się z tej narkozy .Czy jest ona konieczna pies ma swoje lata i krótką narkozę zniósł bardzo źle .
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 stycznia 2019, 11:19

na czym ma polegać operacja i co mam mieć operowane?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 47 gości