narkoza a niewydolność serca
Orientuje się ktoś czy jest dopuszczalne poddanie psa narkozie przy niewydolności serca (niedomykalność zastawki dwudzielnej)? Pytam, ponieważ mój pies ma straszny kamień na zębach, który trzeba by było usunąć, a z tego co się orientuje to ten zabieg przeprowadza się pod narkozą. Kiedyś już pytałam o to weterynarza, to powiedział mi, że nie będzie problemu z narkozą kiedy podleczę serce psa, ale ja nadal mam pewne obawy. Nie chcę, żeby oddali mi psa w kartonie. No chyba, że wiecie coś o innych sposobach na usunięcie kamienia...
-
- Posty:193
- Rejestracja:04 września 2010, 12:34
Ja podaję swoim psom surową marchew codziennie lub co kilka dni ,dzięki temu żaden mój pies nigdy nie miał kamienia ale w przypadku twojego to już chyba nie pomoże gryzienie marchwii . Z tego co wiem to przy czyszczeniu zębów podawana jest bardzo lekka narkoza ?
Powiem tak, gdyby to był po prostu kamień i nic by się nie działo to może nie jest wart ryzyka. Ale on ma coraz bardziej zaczerwienione dziąsła (stan zapalny?), występuje nieprzyjemna woń z pyska i zauważyłam, że nie lubi jeść twardych rzeczy, zapewne przez to, że bolą go dziąsła lub zęby. To miałoby służyć też jego komfortowi. A poza tym od kamień nazębny i rozwijająca się na nim flora bakteryjna doprowadza do różnych, poważnych chorób np. chorób serca. I od razu chciałabym dodać, że to nie ja zaniedbałam tak zęby psa, tylko jego poprzednia właścicielka (adoptowałam go w wieku 6 lat), która nawet nie pokusiła się o to, żeby zacząć go leczyć na niewydolność serca. Dodam jeszcze, że pies ma teraz 7 lat, więc narkoza jest tym bardziej ryzykowna...
fatalny stan uzębienia ma BARDZO DESTRUKCYJNY wpływ na serce . Powinien psa obejrzeć kardiolog , podprowadzić go farmakologicznie pod narkozę i dokładnie należy oczyścić zęby chore usunąć lub wyleczyć.
Niestety kardiolog odradził mi na razie jakiekolwiek zabiegi operacyjne. Po wykonaniu zdjęcia rtg, ekg i echa serca wyszło na jaw, że psu się nie polepszyło i teraz musi przyjmować dwa razy większą dawkę fortekoru...
Po 1,5 miesiąca stosowania takich dawek zauważyłam znaczna poprawę. Może juz niedługo będzię się nadawał do narkozy.
Na razie staram się coś robić z tym jego uzębieniem, np stosujac deodent, ale jest ciężko, bo boi się tego jak ognia...
Po 1,5 miesiąca stosowania takich dawek zauważyłam znaczna poprawę. Może juz niedługo będzię się nadawał do narkozy.
Na razie staram się coś robić z tym jego uzębieniem, np stosujac deodent, ale jest ciężko, bo boi się tego jak ognia...
w takim razie wiesz wszystko i trzymaj się lekarza prowadzącego.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
A nie dało by się bez narkozy?