Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

witam! ratunku, mieszkam na wsi lekarz weterynari niestety nie za bardzo jest kompetentny jesli chodzi o psy i koty:(
moja sunia karmi jeszcze male ale juz tylko na noc ja do nich wpuszczam maja 5,5 tyg. ale do rzeczy to kundelek taka malutka jak kot. dostala jakies 9 dni temu paskudnej wysypki najpierw na brzuchu w okolicy sutek wygladalo to jakby ja szczeniaki podrapaly ale potem to byly krostki takze w pachwinach i pod szyja, teraz nieco przygasly sa jakby suche rozowe a skora taka troche fioletowa zamiast rozowa jak zwykle. najpierw sprobowalam masci cynkowej, potem przecieralam rumiankiem, znajoma pracujaca w lecznicy polecila podawac wapno w syropie dla dzieci w malej dawce ale poki co nie widze efektow... nie wiem co robic, alergia na pokarm to chyba nie jest ma stala diete ani na legowisko od zawsze ma bude ociaplona sloma/sianem. od 2 dni zaczela sie drapac, ma tez zaczerwieniona skore wokol oczu i przy puszczku, jakby zaczela gubic troszke siersc. pocieszam sie tym ze ma apetyt i jest wesola chetnie sie bawi. jutro zamieszcze zdjecia. podobno masc lorinden moze pomoc?

Niestety wizyta u weterynarza i badania zeskrobinowe mogą się okazać niezbędne. Leczenie a może to, a może tamto może tylko pogłębić stan chorobowy do tego stopnia że trzeba będzie leczyć dłużej i drożej.

Czy ja dobrze rozumię, ze nie wysterylizowana suka mieszka w budzie na zewnątrz ?
A gdzie są szczeniaki ?
Dodałabym do wizyty b.ważny i obowiazkowy punkt wizyty - termin na sterylizację.

czekam na te obiecane zdjęcia bo bez nich ani rusz.

moja sunia na szczescie jest juz zdrowa kolezanka (prawie juz weterynarz) przeslala mi dla niej masc i jakies tabletki