Hej mam problem z moim 8 miesięcznym psem ;/ Edek, jest bardzo żywym psem, od dwóch dni wogóle sie nie cieszy i jest ospały i ma bardzo mokry nos . W pokoju zauważyłam, że są obgryzione liście kwiata, który jak twierdzi tesciowa są trujace, poza tym ma gumowe zabawki, które obgryza i chyba zjadł ostatnio trochę tej gumy.
sąsiadka ma psa z którym Edek się bawi i on ostatnio też był chory, lecz jego właścicielka twierdzi, że weterynarz jej powiedział, że to nie jest zaraźliwe. Mój pies pije tylko wodę, na nic innego nie ma ochoty. prosze o pomoc. co mu jest? jak go leczyć domowymi sposobami? Czy konieczna jest wizyta u weterynarza?
ospały i bez życia ;/
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Koniecznie wet !
Jaki to kwiat?
Mi na myśl przychodzą dwie opcje: zatrucie kwiatem lub choroba odkleszczowa.
Jaki to kwiat?
Mi na myśl przychodzą dwie opcje: zatrucie kwiatem lub choroba odkleszczowa.
zdecydowanie pokarz psa lekarzowi. Może to być błachostka , może też i coś poważniejszego ale bez badania będzie Ci to ciężko rozstrzygnąć.