nie wiem co się dzieje
: 25 maja 2011, 16:53
Pies to dog niemiecki 1,5 r. historia choroby wygląda tak:
W sobotę pies był ok, wyciągnęliśmy mu kleszcza.
W niedziele był osowiały. Cały dzień nie chciał jeść, pić miał rozwolnienie. Wieczorem byliśmy u lekarza. Okazało się ze ma gorączkę, dostał kroplówkę, leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Zrobione badanie krwi na choroby odkleszczowe z wynikiem negatywnym. było lepiej chciał jeść ale nic nie dostał ze względu na zaleconą glodówkę.
W poniedziałek pies znów osowialy nie chciał jeść ani pić. Po południu znów do weta, znów kroplówka antybiotyk i przeciwgorączkowe i zapas antybiotyku doustnie. zlecona morfologia. Wieczorem lepiej. zjadł malą porcje ryzu z mięskiem.
Wtorek rano pies znow osowiały, gorączka - po południu kroplówka i antybiotyk itd. poprawa - zjedzona mała porcja.
Dziś (środa) rano gorączka, na porannym spacerze okropna kupa (ciemna brązowa o konsystencji budyniu z dużą ilością oleju) wiec od razu do weta. dostał kroplówke, coś na biegunkę dodatkowy antybiotyk na przewód pokarmowy i specjalistyczna karmę. Wracam z nim do domu pokazuje mu te karme, spojrzal i zwymiotował ryżem ze wczoraj. Morfologia - bardzo podwyzszony poziom leukocytów wskazujący na ostry stan zapalny (bodajże 2000 cokolwiek to znaczy) powtórzyliśmy tez badanie na choroby odkleszczowe i znów negatyw.
Choper ma pozatym powiększony wezeł chłonny od niedzieli a od wczoraj dostaje antybiotyk doustnie.
jak długo pies moze nie jejść i miec gorączkę.? odchodzę już od zmysłów. Jeśli nic nie zje ( a ja czuje ze nie zje ) do wieczora to znów mamy jechac na kropłówkę.
W sobotę pies był ok, wyciągnęliśmy mu kleszcza.
W niedziele był osowiały. Cały dzień nie chciał jeść, pić miał rozwolnienie. Wieczorem byliśmy u lekarza. Okazało się ze ma gorączkę, dostał kroplówkę, leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Zrobione badanie krwi na choroby odkleszczowe z wynikiem negatywnym. było lepiej chciał jeść ale nic nie dostał ze względu na zaleconą glodówkę.
W poniedziałek pies znów osowialy nie chciał jeść ani pić. Po południu znów do weta, znów kroplówka antybiotyk i przeciwgorączkowe i zapas antybiotyku doustnie. zlecona morfologia. Wieczorem lepiej. zjadł malą porcje ryzu z mięskiem.
Wtorek rano pies znow osowiały, gorączka - po południu kroplówka i antybiotyk itd. poprawa - zjedzona mała porcja.
Dziś (środa) rano gorączka, na porannym spacerze okropna kupa (ciemna brązowa o konsystencji budyniu z dużą ilością oleju) wiec od razu do weta. dostał kroplówke, coś na biegunkę dodatkowy antybiotyk na przewód pokarmowy i specjalistyczna karmę. Wracam z nim do domu pokazuje mu te karme, spojrzal i zwymiotował ryżem ze wczoraj. Morfologia - bardzo podwyzszony poziom leukocytów wskazujący na ostry stan zapalny (bodajże 2000 cokolwiek to znaczy) powtórzyliśmy tez badanie na choroby odkleszczowe i znów negatyw.
Choper ma pozatym powiększony wezeł chłonny od niedzieli a od wczoraj dostaje antybiotyk doustnie.
jak długo pies moze nie jejść i miec gorączkę.? odchodzę już od zmysłów. Jeśli nic nie zje ( a ja czuje ze nie zje ) do wieczora to znów mamy jechac na kropłówkę.