PROBLEMY Z CHODZENIEM ON-ka, PROŚBA O INTERPRETACJE WYNIKU
: 19 września 2011, 00:14
Witam
Moja siostra ma owczarka niemieckiego długowłosego pod Warszawą. Pies ma 7 lat i od kilku miesięcy bardzo kuleje, powłóczy jedną łapą, ma trudności w chodzeniu, przy szybkim biegu jest lepiej, natomiast przy wolniejszym dużo gorzej.
Siostra przeszła już chyba paru znanych lek wet w Warszawie jednak każdy mówi co innego. Pies dostawał jakieś zastrzyki po parę stów na dwa miesiące ale nic nie pomogło (jakie dokładnie to musiałbym się dowiedziec)
Zdecydowaliśmy sie zatem zrobić ostatnio psiakowi rezonans magnetyczny (pomimo ceny aż 1200 zł), ale nie gra ona tu roli-miał on wskazać co naprawdę psu dolega.
I teraz wielka PROŚBA do DR JARKA o interpretację wyniku, czy jest szansa na jakąkolwiek operację w tym przypadku aby zulżyć psu na jakiś czas?
Przedstawiam opis rezonansu:
"Wynik badania MRI kręgosłupa
Na poziomach Th1-5, oraz Th 10-L7 jądra miażdżyste prowidłowo uwodnione, bez cech
przemieszczenia dokanałowego.
Na poziomach Th5-6-7-8-9-10 jądra miażdżyste wykazują cechy dehydratacji i w
nieznacznym stopniu modelują worek oponowy, bez widocznych cech ucisku na rdzeń
kręgowy.
Na poziomie L7-S jądro miażdżyste o cechach dehydratacji. Centralno – prawoboczna
przepuklina ze znacznym uciskiem struktur rdzenia kręgowego.
Rdzeń kręgowy Th oraz L bez widocznych zmian ogniskowych.
T. Narojek
Dr n. wet"
BARDZO PROSZĘ O PILNĄ OPINIĘ- PIES SIĘ JUŻ DŁUGO MĘCZY I TRZEBA MU POMÓC. DZIEKUJĘ Z GÓRY.
Moja siostra ma owczarka niemieckiego długowłosego pod Warszawą. Pies ma 7 lat i od kilku miesięcy bardzo kuleje, powłóczy jedną łapą, ma trudności w chodzeniu, przy szybkim biegu jest lepiej, natomiast przy wolniejszym dużo gorzej.
Siostra przeszła już chyba paru znanych lek wet w Warszawie jednak każdy mówi co innego. Pies dostawał jakieś zastrzyki po parę stów na dwa miesiące ale nic nie pomogło (jakie dokładnie to musiałbym się dowiedziec)
Zdecydowaliśmy sie zatem zrobić ostatnio psiakowi rezonans magnetyczny (pomimo ceny aż 1200 zł), ale nie gra ona tu roli-miał on wskazać co naprawdę psu dolega.
I teraz wielka PROŚBA do DR JARKA o interpretację wyniku, czy jest szansa na jakąkolwiek operację w tym przypadku aby zulżyć psu na jakiś czas?
Przedstawiam opis rezonansu:
"Wynik badania MRI kręgosłupa
Na poziomach Th1-5, oraz Th 10-L7 jądra miażdżyste prowidłowo uwodnione, bez cech
przemieszczenia dokanałowego.
Na poziomach Th5-6-7-8-9-10 jądra miażdżyste wykazują cechy dehydratacji i w
nieznacznym stopniu modelują worek oponowy, bez widocznych cech ucisku na rdzeń
kręgowy.
Na poziomie L7-S jądro miażdżyste o cechach dehydratacji. Centralno – prawoboczna
przepuklina ze znacznym uciskiem struktur rdzenia kręgowego.
Rdzeń kręgowy Th oraz L bez widocznych zmian ogniskowych.
T. Narojek
Dr n. wet"
BARDZO PROSZĘ O PILNĄ OPINIĘ- PIES SIĘ JUŻ DŁUGO MĘCZY I TRZEBA MU POMÓC. DZIEKUJĘ Z GÓRY.