Kamień nazębny

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

16 października 2011, 22:16

Temat już był poruszany, ale mam konkretne pytania. Ruda będzie musiała mieć niestety we wtorek usuwany kamień nazębny. Czy ktoś z was stosował oprócz pasty (Orozyme) coś jeszcze? Pedigree Dentastic, które się ponoć sprawdzają, u nas nic nie pomogły. Ruda zjadała je błyskawicznie, a codziennie ich dostawać nie mogła, bo miała sensacje żołądkowe. Z innych środków znalazłam gryzaki colagenowe Orozyme, paski do żucia Geulincx Dentidog Spirulina, żel Geulincx IFC Stomodine Long Period i ScanVet FreshAid żel. Czy ktoś z Was coś stosował, co okazałało się w miarę skuteczne u psów o wyjatkowej skłonności do odkładania się kamienia? Panie Jarku, co by Pan radził?
Pozdrawiam
M.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

16 października 2011, 23:36

a co pies je na co dzień?
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

17 października 2011, 10:10

Ruda je wieczorem gotowane (ryż, kurczak, warzywa), a na śniadanie suchą karmę. Po wpadce z Markus M. wróciliśmy do TOTW. Wiem, że w jej przypadku tylko suche byłoby lepsze, ale nie chcemy tego zmieniać. Chcemy zintensyfikować działania pielęgnacyjne i szukamy dodatkowych pomocy.
Pozdrawiam
M.
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

17 października 2011, 11:19

megan pisze: Pedigree Dentastic, które się ponoć sprawdzają, u nas nic nie pomogły.
Moim zdaniem wcale się nie sprawdzają - to jest miękkie.
Z tego typu produktów Pedigree to już chyba lepsze są Denta rask.
A jaką wodę macie? Bo mnie się wydaje, że jak woda jest twarda, to też osad szybciej się pojawia. W każdym razie u nas była różnica gdy pies pił wodę źródlaną niskozmineralizowaną.
(Z suchą karmą i kamieniem to różnie bywa - mojemu psu właśnie po suchej osadzał się błyskawicznie :roll: ).
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

17 października 2011, 11:48

No właśnie, miękkie. Nie wiem, czy nie pokręciłam nazw, te Denta Rask chyba używaliśmy. Filodendron, a jaką konkretnie wodę podawałeś swojemu psu? Kupowałeś ją w wiekszych ilościach? U nas w Łodzi woda jest chyba średniotwarda, nigdy nie sprawdzałam. Poprzednia suczka nigdy nie miała kłopotów z kamieniem, pomimo że praktycznie nic nie robiliśmy, z tym egzemplarzem musimy się bardziej starać:).
filodendron
Posty:275
Rejestracja:23 kwietnia 2010, 15:54

17 października 2011, 12:20

Denta stix są miękkie. Denta rask - twarde.
Daję wodę Żywiec z ujęcia Pilsko w Jeleśni (bo chyba są dwie różne i ta druga ma nieco więcej minerałów) - jest bardzo miękka, szczególnie w porównaniu z naszą kranówką. Kupuję normalne butelki - mam małego psa, więc tak bardzo na koszty nie muszę się oglądać, ale wiem, że ludzie stosują też jakieś filtry do wody, w ostateczności przegotowaną wodę przelewaną przez papierowe filtry do kawy (u nas po kilku takich przelaniach filtr pokrywa się warstewką wapiennego osadu).
czarno_czerwona
Posty:184
Rejestracja:19 sierpnia 2011, 15:10

17 października 2011, 16:15

Ja daje przefiltrowaną poniewaz u mnie woda jest bardzo twarda i wszyscy łacznie z psem piją wode z filtra brita :) Dużo smaczniejsza i żeczywiście mniej kamienia. ja zęby szczotkuje i wcieram spray trixie. A jak sie kamień osadzi to mam specjalny scaler do zębów i poprostu po namoczeniu w sprayu skrobie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

17 października 2011, 23:21

najlepszym środkiem zapobiegawczym jest ...... szczotka i psata, nie ma lepszego środka. Reszte to półśrodki często nie dające zamierzonego efektu, ale coś tam działają. Niemniej nie można tylko na nich oprzeć higieny jamy ustnej.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

21 października 2011, 20:25

Już jesteśmy po. Ruda dochodziła dwa dni do siebie, ale na szczęście wszystko wróciło do normy. Zęby jak nowe! Żadnych chorób przyzębia. Teraz będziemy czyścić pastą Orozyme i wypróbujemy gryzaki kolagenowe tej firmy.
Pozdrawiam
M.
ramzes123
Posty:261
Rejestracja:21 listopada 2008, 21:33

21 października 2011, 20:34

Mój pies miał kiedyś przy okazji HD usuwany kamień. Byłąm zachwycona efektem, ząbki super. Niestety wszystko wróciło, cały osad w bardzo szybkim tempie. Niedużo, bo to był wówczas młody pies, ale jednak. Czasem moje ogryzają duże kosci, to tak ramach przyjemne z pożytecznym, ale to nie u każdego psa się sprawdza.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

22 października 2011, 02:21

Ruda na pewno będzie miała zawsze problem z szybkim pojawianiem się kamienia, ale będziemy się bardzo starać i czyścić jej zęby regularnie. Musi coś pomóc. Kości u nas niestety odpadają, bo Ruda ich nie trawi zbyt dobrze. M.
Awatar użytkownika
jolantat
Posty:132
Rejestracja:03 lipca 2008, 11:31
Lokalizacja:Będzin

28 października 2011, 23:09

Polecam żwacze wołowe w niedużym stopniu regularnie podawane pomagają, kupując je, zawsze wybieram te które są najbardziej chropowate. Mój pies ma 3,5 roku i na razie nie mamy problemu z kamieniem nazębnym. Raz na jakiś czas dostaje kość wędzoną do gryzienia i wtedy cały czas go pilnuje aby nie połknął większych kawałków bo też nie trawi, później wymiotuje, więc pilnuje i w odpowiednim momencie zabieram i wyrzucam. Żwacze natomiast daje często są zdrowe tylko brzydko pachną, ale za to pomagają utrzymać ładne ząbki, a psy je uwielbiają.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

31 października 2011, 10:24

Ruda żwacze kocha nad życie, ja oczywiście mniej, ale czego się nie robi dla psa.. Myślę, że u nas niestety sprawdzi się w ostateczności tylko szczotka i pasta i już zaczęliśmy, tym razem regularnie, Ruda nawet nie protestuje za bardzo, bo chyba jej pasta smakuje:) M.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 89 gości