Moja Sunia jest psem pracującym, biega w agility i frisbee; treningi wymagające skakania w obu dyscyplinach rozpoczęte po ukończeniu 1 roku życia; częstotliwość treningów w tygodniu: agility: 2x 1,5 godziny; frisbee codziennie po 20minut; dodatkowo sunia czasem ćwiczy sporty obrończe nie więcej jak 1 godzina 1 raz w tygodniu.
Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się na początku października, sunia zaczęła ociągać się przy wsiadaniu do samochodu (wcześniej wskakiwał z prędkością światła); wizyta u weterynarza z diagnozą aby ograniczyć jej na tydzień ruch i zobaczymy; po tygodniu sunia już nie wskakiwała wcale do auta więc RTG stawów biodrowych; na zdjęciu wyszła dysplazja stopnia B ale poza tym stawy czyste; w badaniu lekarskim lewy staw daje się wywichnąć, sunia wykazuje bolesność w trakcie badania kręgosłupa w odcinku lędźwiowym; zalecono wycofanie z treningów (zalecono dużo ruchu bez skakania) oraz zwiększenie suplementacji x2, względem tego co dostawała, glukozaminy, chondroityny, MSM i zalecono podawanie kolagenu oraz rutinoscorbinu.
Obecna suplementacja na dobę:
Glukozamina HCL 1500mg;
Chondroityna 800mg;
MSM 1000mg;
Rutinoscorbin 3x2tabl.
Po 3 tygodniach stan suni wciąż się pogarsza; obecnie nie wskakuje już na nic nawet na łóżko o wysokości 40cm; przy stępie brak kulawizny; przy kłusie sunia wyraźnie skraca wykrok tyłem; przy nagłych zwrotach zarzuca tyłem a nie normalnie skręca; przy galopie pojawiło się kicanie a’la zając. Dzisiaj dwa razy pisnęła w trakcie zabawy z innym psem przy nagłych zmianach kierunku.
Dzisiaj wykonałam dodatkowo ponowne zdjęcie RTG bioder i zdjęcie kręgosłupa.
Zdjęcia zostały przesłane do ortopedy i czekamy na opis.
Czy ktoś widzi na tych zdjęciach coś niepokojącego - poza dysplazją oczywiście?
Z góry dziękuję za pomoc.
