nie wiem o co chodzi bardzo prosze o pomoc

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

jarekjarekjarek

07 listopada 2011, 22:53

moja sunia jest 3 tygodnie po ciazy. ojciec zabral ja ostatnio na dzialke gdzie sobie pobiegala dosyc duzo. pod wieczor sara dostala drgawek zaczela sie trzasc nie mogla wstac na nogi. pojechalismy do weterynarza gdzie dostala silnego skurczu i szybkiego oddechu byla strasznie naprezona weterynarz uznal ze pies mogl cos zjesc powiedzial ze jest "nacpana" ale nie moga nigdzie nic zjesc ojciec mowil ze na dzialce pryskal trawe i krzaki wapnem co moim zdaniem nie moglo jej zaszkodzic. wrocilismy do domu i po jakiejs godzinie dostala 42 stopni goraczki i byla ledwo zywa za tem szybko do weterynarza. uratowal ja dal jej jakies leki i sie jej poprawilo w domu zaczela wymiotowac stracila przytomnosc na chwile ;/ obudzila sie i tak teraz lezy w bez ruchu :( widze ze jakies siniaki ma na brzuchu i jakies krwiaki na tylnych lapach :( nie wiem co robic gdzie sie udac ?? bardzo prosze o jaka kolwiek pomoc
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

08 listopada 2011, 06:19

gdzie się udać? Natychmiast do weterynarza... Badania krwi miała robione? Jaka była diagnoza takiego nagłego pogorszenia?
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

08 listopada 2011, 08:58

A nie uciekła na tej działce gdzieś? Nie miała wypadku? Nie została pobita, skopana?
ja ja ja

08 listopada 2011, 10:28

nie nic jej sie takiego nie przytrafilo. juz jest lepiej weterynarz wie co robi podal jej nivalin na rozkurcz miesni. psiak juz utrzymuje sie troche na nogach. dzisiaj zrobilem badania krwi, zobaczymy co wyjdzie
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

08 listopada 2011, 12:37

Te siniaki i krwiaki....sugerują że cos ja spotkało...
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

08 listopada 2011, 22:01

Zdecydowanie tak wynika z opisu,jak to się nic nie stało?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

08 listopada 2011, 23:11

coś tu nie gra w Twoim opiesie . Opisujesz początkowo ostre niedobory wapnia , nivalin to nie lek rozkurczowy. Zrób zdjęcie tego siniaka. To wszystko jest niespójne i nie pasuje do siebie.
ja ja ja

10 listopada 2011, 12:40

jak tu sie dodaje zdjecia ?? no psaikowi juz lepiej ale dalej ma trudnosci z poruszaniem sie, z dnia na dzien widac poprawe. podobno ten nivalin ma pomoc wrocic do dawnej kondycji. co do tych siniakow psiak jest po ciazy i siniaki powstaly podobno od goraczki jaka miala
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 listopada 2011, 22:12

wlejanie zdjęć przejrzyj archiwum
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości