krew z dróg rodnych u suczki 8mies

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Janiakasina

22 lutego 2012, 11:46

dziś koło szóstej z rana wyjrzałam na podwórko a tam moja suczka czołga się w stronę drzwi a za nią kałuża krwi z zakrzepami obdzwoniłam wszystkich wetów lecz żaden nie odbierał koło 9 ktoś odebrał i kazał przyjechać gdy tam dotarliśmy podali jej kroplówke i wyprawili do domu i powiedzieli żeby przyjeżdżać codziennie i jak ona ona się wzmocni to jej macice trzeba bedzie wyciąć ale nie w tej lecznicy bo oni takiego czegoś nie robią
mam pytanie ile kosztuje taki zabieg? i jakbyście mogli znaleźć dobrego weta w białymstoku
(jej rasa to husky 8 mies)
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

22 lutego 2012, 11:58

teraz jest akcja sterylizacja, poszukaj na necie - można taniej dokonać zabiegu. Z tym, że trzeba poczekać do odpowiedniego momentu.
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

22 lutego 2012, 12:44

Czy zrobiono USG jamy brzusznej ? Co stwierdzono ?
Kałuża krwi wskazuje na ostry krwotok ? Wtedy sama kroplówka nic nie daje (!)
Niezależnie czy to ropomacicze to trzeba szybko diagnozować i leczyć, suczka powinna być na kroplówkach, ale powinna dostać też leki zapalne , może trzeba podać sterydy. Może być potrzeba podania krwi (nie wiemy ile tej krwi straciła).

Cena nie gra roli w tym wypadku. Leczenie i zaleczanie sięgnie niebotycznie wyższych kwot. I niestety sięgnie tez po ogólne zdrowie i życie suczki -(
Na twoim miejscu szybko bym się skonsultowała z innym weterynarzem skoro tam nie mają potrzebnego zaplecza.
Janiakasina

22 lutego 2012, 14:42

nie wiem ile dokładnie krwi straciła lecz była tak osłabiona że nie dała rady nawet piszczeć dali jej kroplówke i troche pochodziła wysikała się normalnie lecz ciągle krwawi wet powiedział że to zapalenie macicy i że trzeba ją usunąć jak najszybciej lecz w takim stanie jak jest teraz nikt jej nie bedzie operował (stwierdzono to bez USG,miałą 38 stopni i białe dziąsła to powiedzieli że nie jest tak źle) dali jej przeciwzapalne zastrzyki na krzepnięcie krwi jakieś coś uzupełniające podwyższyli temp o pół stopnia i odesłali nas do domu.zjadła troche zupy i napiła sie wody i dalej leży

nie reaguje na nic tylko na drugiego psa jak do niej przyjdzie to popatrzy :(
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

22 lutego 2012, 15:57

Jeżeli jest krwotok to się operuje bo mam ysytuację zagrożenia życia inaczej się wykrwawi, a jak macica pękła do wewnątrz ?
to jeszcze zapalenie otrzewnej ?
No i licho wie z jakiego powodu, czy to ropomacicze, czy coś innego. Suka zrozumiałam nie jest w domu tylko na zewnątrz, właściciel nie raczył więc zauważyć pierwszych symptomów chorobowych które powodują złapanie problemu zanim się rozwinie w stan krytyczny.
Ponieważ była na zewnątrz może być to poronienie, poród z krwotokiem, po prostu wszystko -(
Bez USG i RTG się tak nie diagnozuje - bo może interwencja chirurgiczna jest niezbędna i jedyna w celu ratowania psa. Mogą być poważne zmiany wewnętrzne, takie wysłanie do domu bez dokładnych badań to dla mnie zignorowanie problemu. Może być krwotok wewnętrzny, a wtedy sam pies z tego nie wyjdzie.
Białe dziąsła nie sa normalne -( To że leży wskazuje na b.duże osłabienie i może być naprawdę większy problem. Sam się naprawdę nie wyleczy (!), podanie leków bez konkretnej diagnozy też nie bo może to być przysłowiowa kula w płot (!)
Janiakasina

22 lutego 2012, 19:52

pies nie przebywa wyłącznie na podwórku bo jak chce to wchodzi do domu.na noc jest zabierany do domu i koło 5 rano wypuszczany wieczorem normalnie zjadła i nie zachowywała sie inaczej nawet sie bawiła ze swym kompanem z rana przed 5 ich wypuściłam i sie razem bawili koło 7 zawsze ich karmie koło 5.30 zawołałam ich do domu ale ona nie chciała iść więc ją zostawiłam jeszcze ją głaskałam a ona nie lubi długo siedzieć w domu bo jest jej gorąco a drugi pies jest mieszanką pinczera więc troche zbyt zimno jemu żeby długo być na podwórku
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

22 lutego 2012, 20:04

No dobra. Nic nie było widać,
A jest jakaś poprawa ?
Zrobiłaś konsultacje ?
Krew przestaje cieknąć ? Ale to też jest tylko objaw zewnętrzny, dalej nie wiadomo co się dzieje wewnątrz -(
I czy jesteś pewna że nie miała cieczki w grudniu lub styczniu ? Tak na 1000 % a nie na 100 % ?
Janiakasina

23 lutego 2012, 06:15

YOKA nie żyje :cry: [*] w nocy przychodziłam do niej 2 razy i jak po 4 przyszłam to już nie żyła :cry:
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

23 lutego 2012, 07:16

Biedny pies [*]
Janiakasina

23 lutego 2012, 13:45

Mam pytanie czy jej objawy mogą wskazywać na to aby ktoś ją zatruł?Bo mam taką sąsiadkę która strasznie nie lubiła moich psów mieszańcowi raz zrobiła krzywdę(oderwała kawałek policzka) bo szczekał a Yoka jak on szczekał to wyła dość głośno i mam podejrzenie że ona mogła jej coś zrobić.

Mam jeszcze jedno pytanie bo mały zaczął tęsknić jak jego pocieszyć?
Za ile miesięcy czy w ogóle przywieźć mu nowego przyjaciela?
Czy on go zaakceptuje?
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

23 lutego 2012, 13:49

twoje podejrzenia moga być słuszne....należy zrobic sekcje zwłok psa oraz badania toksykologiczne. Ale niestety sąsiadki za reke nie złapałeś wiec jej niczego nie udowodnisz....
Takich ludzi (jak sąsiadka ) powinno sie zamykać w obozach koncentracyjnych - niech zżerają sie nawzajem.
Dlaczego wtedy gdy skrzywdziła poprzedniego psa nie zaczęliście działać?
Awatar użytkownika
Dardamell
Posty:1137
Rejestracja:20 września 2011, 19:04

23 lutego 2012, 13:58

...
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2013, 13:22 przez Dardamell, łącznie zmieniany 1 raz.
Janiakasina

23 lutego 2012, 13:58

Po ataku na małego poszliśmy na policje wzięliśmy zaświadczenie o jego obrażeniach lecz policjant powiedział że to może nie ona go uszkodziła bo sie nie przyznała ale jeżeli jeszcze raz go zaczepi to od razu dzwonić.
Janiakasina

23 lutego 2012, 14:05

W weekend będziemy przegradzać podwórko żeby pies nie podchodził do płotu od jej strony,może to coś pomoże.Wszystko to przez to że moj pies szczeka na inne psy,próbowałam go szkolić żeby nie szczekał na psy ale to nic nie dało
ania05

23 lutego 2012, 14:10

A masz pewnośc że to krwawienie było z dróg rodnych ???
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości