Strona 1 z 1

Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 18 maja 2012, 01:18
autor: Arsa13
Dwie suki nowofundlandki- matka 8 lat i córka 4. Obydwie ważą 56 kilo- tyle że matka wygląda świetnie a córka tragicznie- wygląda jakby byla polowę chudsza. Jest chuda a ma powiększony brzuch- nie jest to widoczne normalnie przez wlosy ale jest wyczuwalne przez obmacywanie. Obydwie jedzą suchą karmę- Forza 10 rybna i Josera Festiwal. Corka ma zawsze rzadszą konsystencje kup od matki- ale nie są to absolutnie biegunki. W kupie córki wykryto wlosoglowkę. - Czy to może być przyczyną , że ma takie fatalne wyniki lipazy?? Rok temu jej wyniki krwi byly identyczne- wtedy lekarz mówil, ze to po ciąży- miala raz szczeniaki, poród zniosla fatalnie- cesarka, zero mleka, szczeniaki sztucznie odchowane. I tak fatalnie wygląda od tamtego czasu czyli ponad roku. Miala 2 razy Usg, jeden lekarz nic nie znalazl, drugi lekko powiększoną wątrobę. Oprócz fatalnego wyglądu (wygląda bardzo chudo, a waży tyle co dobrze zbudowana matka) nie ma innych szczególnych objawów- je i pije normalnie, nie ma biegunek ani wymiotow- tyle , ze kupy miękciejsze od matki. Wlos tez gorszej jakości (rzadszy od matki ale bez wylysień jakichkolwiek) i się drapie często po pysku- miala zeskrobiny i brak nużycy. Bardzo proszę Pana doktora o radę co mogę jeszcze zbadać aby wykryć co jej jest.. Czy ta wlosoglówka może być przyczyną?? (teraz dostaly milbemax i advocate) Jej wygląd pasuje mi do choroby Cuschinga -ten brzuch (nie jest to wzdęcie tylko jakby cala masa z pleców i boków opadla w brzuch), ale objawy nie- nie pije ani nie sika więcej niż inne psy. Czy powinnam ją przebadać w kierunku Cushinga?? Poniżej wklejam badania matki zupelnie zdrowej i córki której nie wiadomo co jest.
Bardzo prosze o rade co dalej robić i badać- nie jestem przewrażliwona, jestem pewna że coś jest z nią nie tak.. mam więcej psów i nigdy z takim czymś się nie spotkalam, żeby chudy pies mial taki brzuch i jeszcze prawidlową wagę :shock: Ona wygląda jakby z 40 kg max ważyla a nie 56 :cry: wedlug mnie to ciąża ją tak zniszczyla :cry: - przed wyglądala pięknie. W ciąży miala tak gigantyczny brzuch, ze przez 10 lat hodowli nigdy takiego nie widzialam. Nie bylo mowy o normalnym porodzie bo ona ledwo na wlasnych nogach stala..
Badania
Matka_______Córka_______Normy
HCT - 42.1%________45.4%______ 37-55
HGB- 14.4 _________15.6 _______12-18
MCHC - 34.2_________34.4________ 30-36-9
WBC- 6.9__________7.7 _________6.0-16.9
GRANS- 4.8__________5.2 _________3.3-12
GRANS- 70%__________68%
NEUT - 3.4 __________4.4_________2.8-10.5
EOS - 1.4 __________0.8_________0.5-1.5
L/M - 2.1 __________2.5_________1.1-6.3
L/M - 30%__________32%
PLT - 437___________273________175-500
ALB - 2.7___________3.0_________2.3-4.0
ALKP - 59 ____________75_________23-212
ALT - 18 ____________13_________10-100
AMYL - 523____________604________500-1500
BUN - 11_____________15_________7-27
CA - 9.7____________10_________7.9-12
CREA -1.0____________1.2_________0.5-1.8
GGT -1 _____________0___________0-7
GLOB -4.0____________3.8_________2.5.-4.5
GLU -103____________83__________74-143
LIPA-1809________3730____200-1800
TBIL - 0.3_____________0.3_________0.0- 0.9
TP - 6.7_____________6.8_________5.2-8.2

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 22 maja 2012, 13:53
autor: Arsa13
Jeszcze wklejam jedna tabelkę z wynikami z zeszlego roku - byly lepsze jednak (- byly też wykonywane w maju czyli dokladnie rok temu

Matka2012_________Córka2012___córka2011___Normy

HCT - 42.1%________45.4%_______ 47.9________37-55

HGB- 14.4 _________15.6 _________16.7________12-18

MCHC - 34.2________34.4_________34.9________30-36-9

WBC- 6.9___________7.7 _________7.1_________6.0-16.9

GRANS- 4.8_________5.2 _________4.7_________3.3-12

GRANS- 70%________68%_________66%

NEUT - 3.4 __________4.4__________3.8_________2.8-10.5

EOS - 1.4 ___________0.8__________0.9_________0.5-1.5

L/M - 2.1 ____________2.5__________2.4_________1.1-6.3

L/M - 30%___________32% ________34%

PLT - 437___________273__________326_________175-500

ALB - 2.7___________3.0___________3.5_________2.3-4.0

ALKP - 59 __________75___________46__________23-212

ALT - 18 ___________13___________22__________10-100

AMYL - 523__________604_________701_________500-1500

BUN - 11____________15_________13__________7-27

CA - 9.7____________10__________10.3________7.9-12

CREA -1.0___________1.2________1.1_________0.5-1.8

GGT -1 _____________0__________1___________0-7

GLOB -4.0____________3.8_______3.0_________2.5.-4.5

GLU -103____________83_________97__________74-143

LIPA-1809___________3730_______2630________200-1800

TBIL - 0.3____________0.3________0.1_________0.0- 0.9

TP - 6.7_____________6.8________6.5_________5.2-8.2

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 22 maja 2012, 13:54
autor: Arsa13
:cry: bardzo proszę o pomoc

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 29 maja 2012, 22:50
autor: Jarek
w takich wątpliwościech to powtórka lipazy jeszcze raz dokładne usg brzucha, test kliszowy.

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 30 maja 2012, 03:48
autor: Arsa13
Panie Jarku bardzo dziękuję za odpowiedz. Teraz to już wogóle jestem zalamana ... Zdecydowalam się zrobić bardziej szczególowe badania w idexxie... I wklejam je poniżej bo są niewiarygodne :( Już piszę dlaczego. Otóz otrzymalam je na maila w dniu ich wykonania czyli 25 maja (ostatnie gdzie lipaza byla tak wysoka bylo wykonane 18 maja). I proszę spojrzeć- lipaza w normie i wogóle chyba wszystko w miarę ok.. Ale ta suka nie wygląda na zdrową więc jeszcze tego samego dnia-25 maja pojechalam z nią jeszcze raz do kliniki i jeszcze raz powtórzylam badanie lipazy i wynik 3800 :shock: Zaznaczam że to dzień po pobraniu krwi która byla badana w idexxie :shock: I w co wierzyć teraz :( Te badania w idexxie 300 zl, w klinice 18 maja za dwie suki też 300 zl, powtórka lipazy 30 zl... Czuje jakbym te pieniądze w bloto wyrzucila bo te wyniki są tak różne jakby byly nie od tego samego psa :( Usg też jej już 2 razy robilam- jeden lekarz powiedzial, że nic zlego nie widzi a drugi powiększoną wątrobe.. Już nie mam kasy na żadne powtórki :cry: Co Pan o tym myśli??
w linkach to wszystkie wyniki - do idexxu wyslane 24 maja i powtórka lipazy 25 maja po otrzymaniu tych z 24 maja z idexxu :cry: Po tym wszystkim to mi się wydaje, ze te wszystkie badania to.... bo przecież nie mogę jej wiecznie kluć, zresztą nie mam juz za co no i w co ja mam wierzyć... Gdyby nie moja ciekawość , gdybym nie powtórzyla tych badań.. Ciekawe ile psów jest tak leczonych i jest "papierowo" zdrowych lub falszywie chorych.. :cry:
1
http://zapodaj.net/c10bef42d76c7.jpg.html
2
http://zapodaj.net/dd08d2e50873a.jpg.html
3
http://zapodaj.net/438af2b3adc38.jpg.html
4 toruńskie wyniki lipazy z tego samego dnia!
http://zapodaj.net/37589455747d8.jpg.html

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 02 czerwca 2012, 16:24
autor: Jarek
nie jestem w stanie pomóc , bo z tymi wynikami jest coś nie tak . Mam o tyle duży komfort w pracy, że wykonuję te badania na poczekaniu i jeśli są wątpliwe powtarzam je kilka razy i na podstawie powtórzeń mam jakiś obraz tego. Tutaj niesty są skrajności. Najlepiej byłoby powtórzyć badania, ale nie na zasadzie wysyłkowej tylko raczej ze świeżej krwi.

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 07 czerwca 2012, 17:46
autor: Arsa13
Panie Jarku bardzo dziękuję za uczciwą odpowiedz! No więc tak- za Pana radą pojechalam z suką do Gniezna gdzie też jest weterynaryjne labolatorium i tam u weterynarza pobrano jej krew i w tym labolatorium zbadano. Oprócz lipazy zbadalam kilka innych parametrow i wszystkie zgadzają się z tymi idexxowymi. Pani z labolatorium zagwarantowala mi , że ich wyniki są na 100% prawdziwe . I powiedziala, że cos musi być zle w aparaturze w klinice gdzie te wysokie wyniki lipazy wyszly tymbardziej, że u drugiej super zdrowej suki też sa ponad normę.
tu te wyniki powtorzone
http://zapodaj.net/d59b79951876e.jpg.html

Bardzo proszę w związku z tym przyjrzeć się jeszcze raz tym szczególowym badaniom z Idexxu bo wychodzi na to, że tylko tymi i tymi gdzieznieńskimi trzeba się sugerować i odpowiedzieć teraz na podstawie tych , co może być przyczyną tego brzydkiego wyglądu mojego psa :( tzn braku mięsni na brzuchu- jej brzuch nie jest twardy ale jest taki odstający , jak leży to szczególnie widać i poza tym jest chuda.. Dr z Gniezna stwierdzil, że jej budowa jest limfatyczna, nie wiem co mial na myśli... Ja to widzę tak, że tluszcz z pleców i bokow przelal się w brzuch- bo od góry jest chuda.. i jej kupy sa miękciejsze niż innych moich psow.
Czy sama wlosoglówka mogla ją tak zalatwić??? Teraz już nie ma jaj w kale. Ile czasu zajmuje powrót kup do normalnosci po pozbyciu się pasożytów?? Bardzo proszę jeszcze raz przyjrzeć się tym idexxowym i gnieznienskim badaniom nie zwracając uwagi na te pierwsze bo widocznie są bledne :x

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 07 czerwca 2012, 19:25
autor: isabelle30
Czekaj czekaj...bo ja się pogubiłam....
Czy dobrze rozumuję że :
1. robiłaś badania w laboratorium kliniki i wyszły do bani?
2. robiłaś powtórki w ideexie i wyniki pokrywają się z tymi ostatnimi z Gniezna? Te mają sens?
3. ta lipaza jest ok?


czy pies miał robione badania w kierunku Cushinga? Ten wygląd bardzo charakterystyczny dla tego schorzenia....

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 07 czerwca 2012, 22:09
autor: Arsa13
1. Tak od roku w jednej klinice miala bardzo wysoką lipaze
2 Tak z powodu tej niewyjaśnionej wysokiej lipazy zrobilam mega panel
w idexxie - chyba wszystkie możliwe profile plus wszystkie badania
w kierunku chorób trzustki- wszystko lącznie z lipazą wyszlo w normie.
Wyniki dostalam w dniu badania w tej krwi w idexxie. Podejrzewalam , że
to pomylka i jeszcze tego samego dnia powtorzylam badania lipazy w
klinice w ktorej badam od roku i wyszla 3800! Jeszcze bardziej mnie
to zdziwilo- napisalam do Idexxu i z tego powodu w Idexxie powtorzono
badania twierdząc , że na 100% są prawidlowe. Itak nie mialam pewności
bo w Idexxie powtarzano z tej samej krwi , więc pojechalam do Gniezna i
w Gnieznie też zapewniono mnie , że wyniki ich są na 100% pewne.
Co do Cuschinga- to pierwsza choroba ktora wyskakuje przy powiększonym
brzuchu.. Ale ona ani nie pije ani nie sika więcej i np prof Lechowski
kiedy wyslalam mu badania też z prośbą o konsultacje (jeszcze tylko te
z wysoką lipazą) stwierdzil że na podstawie tych badań można wykluczyć
Cuschinga, choć faktycznie jej wyglad... :( Calkiem jak w Cuschingu ale
inne najbardziej typowe objawy nie. Co Pan myśli Panie Jarku?? Robić ten test???

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 07 czerwca 2012, 22:58
autor: isabelle30
Zanim pan Jarek odpowie...reklamowałaś sprawę w klinice w której wyniki wychodziły kosmiczne? Powinni zwrócić kasę!

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 11 czerwca 2012, 01:57
autor: Arsa13
Issabel nie reklamowalam ale nasz doktor sam się zainteresowal i dostalam dziś wiadomość z zaproszeniem na pobranie krwi ponowne, bo dostali jakiś zestaw kontrolny do pomiaru specyficznej i niespecyficznej lipazy u mojego psa. Nie wiem skąd dostali :roll: ale wierze że teraz wyjdzie normalna i dzieki temu co się stalo zostanie wykryta wada tego aparatu :)
Najgorsze , że ja nadal nie uwazam , że ona jest zdrowa... a już chyba nie mam co badać ... no chyba, ze tego Cuschinga..ale objawy nie pasują nic oprócz brzucha na szczęście...
Jeszcze raz pytam, Panie Jarku czy ta wlosoglówka mogla tyle szkody narobić????

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 14 czerwca 2012, 23:28
autor: Jarek
i jak wyszedł ten test . Na Cuschinga nic w tych wynikach nie wskazuje. Włosogówka na pewno takiego mętliku nie narobiła. A wyniki z Gniezna i Idexu teą nic poważnego nie wskazują. A proszę mi przesłać jeszcze na maila zdjęcia psa a zwłaszcza brzucha.

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 15 czerwca 2012, 22:00
autor: Arsa13
Panie Jarku jeszcze nie bylam, nie mialam czasu a to też nie w mojej wiosce :lol: Jutro zrobię fotkę
Dziękuję za odpowiedz!
Jeśli nie wlosoglowka jest przyczyną ( choć mialam nadzieje, ze tak) to nic innego jak jej ciąża. Wtedy to się zaczelo..
Wyglądala strasznie - jak wychudzona krowa - wielki , gigantycznie wielki brzuch i kręgoslup na wierzchu. W ostatnich 2 dniach przed cesarką wstać sama nie mogla tak jej ten brzuch ciążyl :cry: Mialam już wiele miotów i nigdy czegoś takiego nie widzialam.. Ona w życiu by tych szczeniaków sama nie urodzila... Nie miala grama mleka, szczeniaki nie umialy pić z butelki, przez 2 tyg tylko sonda.. To byl horror- pzez te 2 tyg nie spalam dlużej niż po 3 godz na dobe. Na szczęście na tych szczeniakach to się wogóle nie odbilo- najpierw rosly bardzo marnie a potem dobily do normalnej wagi i teraz to normalne psy.

Re: Inerpretacja wyników badań- prosba do dr Jarka

: 20 czerwca 2012, 11:57
autor: Jarek
jednak czekałbym na dodatkowe badania trzustki.