Przeziębiony pies?
: 17 czerwca 2012, 21:21
Witam,
jestem właścicielką około 3-4 letniej suczki (piszę około, ponieważ jest ona wzięta ze schroniska). Kilka dni temu po jej skrupulatnym wytarzaniu się na spacerze w jakiejś padlinie musiałam ją wykąpać. Pogoda na zewnątrz była deszczowa, niemal jesienna, a ja po jakichś 5 godzinach od kąpieli wyprowadziłam ją na dość długi spacer Następnego dnia pies miał 40,3 stopnia gorączki. Weterynarz podał jej synergal i scanodyl. Powiedział, że to prawdopodobnie przeziębienie spowodowane jakimś wirusem. Ta wysoka gorączka trwała mniej więcej dobę. W tym czasie pies miał błyszczącą sierść, mokry i zimny nos (co zawsze kojarzyło mi się z oznaką zdrowia) i normalny apetyt. Żadnego kasłania i kataru nie zauważyłam.
Od wczoraj temperatura jest w normie, dzisiaj była nawet lekko zaniżona bo 37,8 stopni. Nadal podaję jej w/w leki. Jutro idę z nią do kontroli.
Zastanawiam się, czy to rzeczywiście mogło być przeziębienie? Czy mieli Państwo do czynienia z przeziębieniem u psa?
Z moich dotychczasowych doświadczeń wiem, że chory pies nie chce jeść i ma suchy nosek...
Myślałam też o tym, czy nagła zmiana karmy (z TOTW na wolfsbluta) mogła mieć wpływ na tę temperaturę, ale lekarz powiedział, że na pewno nie, bo wtedy byłyby jakieś sensacje żołądkowo-jelitowe.
jestem właścicielką około 3-4 letniej suczki (piszę około, ponieważ jest ona wzięta ze schroniska). Kilka dni temu po jej skrupulatnym wytarzaniu się na spacerze w jakiejś padlinie musiałam ją wykąpać. Pogoda na zewnątrz była deszczowa, niemal jesienna, a ja po jakichś 5 godzinach od kąpieli wyprowadziłam ją na dość długi spacer Następnego dnia pies miał 40,3 stopnia gorączki. Weterynarz podał jej synergal i scanodyl. Powiedział, że to prawdopodobnie przeziębienie spowodowane jakimś wirusem. Ta wysoka gorączka trwała mniej więcej dobę. W tym czasie pies miał błyszczącą sierść, mokry i zimny nos (co zawsze kojarzyło mi się z oznaką zdrowia) i normalny apetyt. Żadnego kasłania i kataru nie zauważyłam.
Od wczoraj temperatura jest w normie, dzisiaj była nawet lekko zaniżona bo 37,8 stopni. Nadal podaję jej w/w leki. Jutro idę z nią do kontroli.
Zastanawiam się, czy to rzeczywiście mogło być przeziębienie? Czy mieli Państwo do czynienia z przeziębieniem u psa?
Z moich dotychczasowych doświadczeń wiem, że chory pies nie chce jeść i ma suchy nosek...
Myślałam też o tym, czy nagła zmiana karmy (z TOTW na wolfsbluta) mogła mieć wpływ na tę temperaturę, ale lekarz powiedział, że na pewno nie, bo wtedy byłyby jakieś sensacje żołądkowo-jelitowe.