chore nerki- prośba do Pana Jarka
: 04 października 2012, 01:36
Z góry przepraszam że wysłałam prywatną wiadomość ale mam tu konto dopiero od godziny i przeczytałam później że Pan nie odpowiada na wiadomości. Wklejam więc treść na forum.
Zwracam się z ogromną prośbą o poradę.
Sprawa dotyczy mojego 4 letniego owczarka niemieckiego. Mianowicie około miesiąca temu pies zaczął plamic krwią pojedyncze kropki na podłodze, zaniepokoiło mnie to więc wybrałam się do weterynarza. Mój pies po pewnej bardzo nieprzyjemnej wizycie dla niego nie da się zbadać a nawet dotknąć w gabinecie. Pani doktor tyle ile mogła dłońmi zbadała mu brzuch. Dała nam także antybiotyk ale nie zapisałam nigdzie nazwy. Jeśli po tygodniu problem by powrócił kazała przyjść z psem na USG. Niestety po tygodniu brania leku problem powrócił plus nie plamił samą krwią tylko jakby zmieszaną z moczem. Niestety dobrowolnie pies nie chciał poddać się badaniu więc dostał od Pani Doktor tzw. głupiego jasia. Na USG wyszło że prostata jest powiększona rozmiar 4,5cm, nie ma żadnych zmian poza powiększeniem. Pęcherz moczowy w porządku, nic więcej nie mówiła już Pani Doktor. Zaleciła nam terapię hormonalną ale przed nią wykonała badanie krwi czy nerki działają prawidłowo. Krew była pobrana w czasie kiedy pies był w tym znieczuleniu. Wyniki wyszły złe mianowicie UREA 236, kreatynina 3,79. Wyniki wątroby w normie. W związku z takimi wynikami nie podała nam Pani już tych hormonów bo najpierw trzeba zająć się nerkami. Piesek dostał Clavaseptin dwa razy dziennie po pół i Ipaktinę do każdego posiłku, dietę Royal Cannin Renal. Dodam że dawniej pies karmiony był przez pierwszy rok karmą Arion dla szybko rosnących plus czasem coś ugotowanego, później dostępne w sklepach zoologicznych puszki dla psów następnie jedzenie gotowane ryż, kasza makaron, warzywa, drób, wołowina i tego typu rzeczy. Pojawiły się wymioty i biegunka. Weterynarz kazał zmienić karmę na suchą bądz mokrą ze sklepów zoologicznych. Wymioty pojawiały się rzadziej a biegunki sporadycznie. Karmę dostawał sucha Arion plus mokra Gran Carno i właśnie po miesiac po jedzeniu tego pokarmu pojawiły się plamienia. Zaczął więcej pić.
Obecnie Pani Doktor zaleciła przez tydzień wspomniany wcześniej antybiotyk, i cały czas Ipaktinę plus dieta Renal i za miesiąc do kontroli krew. Czytałam wiele na forum o chorobach nerek i się przeraziłam. Kroplówki też często się pojawiały jako sposób leczenia ale on niestety nie da sobie nic wbić trzeba było by go znieczulać znowu a to zapewne nie zdrowe. Krew i tak muszę pobrać mu sama bo w domu nie ma problemu z jakimikolwiek zabiegami. Boję się że miesiąc czekania to bardzo długo. Dodam że pies zachowuje się normalnie jest wesoły, chętny do spacerów i zabaw. Jeśli to możliwe to proszę bardzo o Pana opinię na opisany przeze mnie przypadek. Bardzo mi zależy by leczenie było jak najskuteczniejsze żeby jego szanse na życie były jak największe.
Zwracam się z ogromną prośbą o poradę.
Sprawa dotyczy mojego 4 letniego owczarka niemieckiego. Mianowicie około miesiąca temu pies zaczął plamic krwią pojedyncze kropki na podłodze, zaniepokoiło mnie to więc wybrałam się do weterynarza. Mój pies po pewnej bardzo nieprzyjemnej wizycie dla niego nie da się zbadać a nawet dotknąć w gabinecie. Pani doktor tyle ile mogła dłońmi zbadała mu brzuch. Dała nam także antybiotyk ale nie zapisałam nigdzie nazwy. Jeśli po tygodniu problem by powrócił kazała przyjść z psem na USG. Niestety po tygodniu brania leku problem powrócił plus nie plamił samą krwią tylko jakby zmieszaną z moczem. Niestety dobrowolnie pies nie chciał poddać się badaniu więc dostał od Pani Doktor tzw. głupiego jasia. Na USG wyszło że prostata jest powiększona rozmiar 4,5cm, nie ma żadnych zmian poza powiększeniem. Pęcherz moczowy w porządku, nic więcej nie mówiła już Pani Doktor. Zaleciła nam terapię hormonalną ale przed nią wykonała badanie krwi czy nerki działają prawidłowo. Krew była pobrana w czasie kiedy pies był w tym znieczuleniu. Wyniki wyszły złe mianowicie UREA 236, kreatynina 3,79. Wyniki wątroby w normie. W związku z takimi wynikami nie podała nam Pani już tych hormonów bo najpierw trzeba zająć się nerkami. Piesek dostał Clavaseptin dwa razy dziennie po pół i Ipaktinę do każdego posiłku, dietę Royal Cannin Renal. Dodam że dawniej pies karmiony był przez pierwszy rok karmą Arion dla szybko rosnących plus czasem coś ugotowanego, później dostępne w sklepach zoologicznych puszki dla psów następnie jedzenie gotowane ryż, kasza makaron, warzywa, drób, wołowina i tego typu rzeczy. Pojawiły się wymioty i biegunka. Weterynarz kazał zmienić karmę na suchą bądz mokrą ze sklepów zoologicznych. Wymioty pojawiały się rzadziej a biegunki sporadycznie. Karmę dostawał sucha Arion plus mokra Gran Carno i właśnie po miesiac po jedzeniu tego pokarmu pojawiły się plamienia. Zaczął więcej pić.
Obecnie Pani Doktor zaleciła przez tydzień wspomniany wcześniej antybiotyk, i cały czas Ipaktinę plus dieta Renal i za miesiąc do kontroli krew. Czytałam wiele na forum o chorobach nerek i się przeraziłam. Kroplówki też często się pojawiały jako sposób leczenia ale on niestety nie da sobie nic wbić trzeba było by go znieczulać znowu a to zapewne nie zdrowe. Krew i tak muszę pobrać mu sama bo w domu nie ma problemu z jakimikolwiek zabiegami. Boję się że miesiąc czekania to bardzo długo. Dodam że pies zachowuje się normalnie jest wesoły, chętny do spacerów i zabaw. Jeśli to możliwe to proszę bardzo o Pana opinię na opisany przeze mnie przypadek. Bardzo mi zależy by leczenie było jak najskuteczniejsze żeby jego szanse na życie były jak największe.