Pytanie do p.Jarka o parwowirozę

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

diana01

09 listopada 2012, 15:15

Pewien problem nie pozwala nam spać spokojnie. Jakiś czas temu przygarnęliśmy psa ze schroniska, który chorował na parwowirozę, z tego co się dowiedzieliśmy później, wirus nadal jest w jego organizmie i pies może zarażać. Oprócz psa ze schroniska mamy jeszcze jednego psa, który był szczepiony przeciwko chorobom zakaźnym szczepionką puppy, a później jeszcze w wieku 5 i 6 miesięcy. Naszego wcześniejszego psa zaszczepiliśmy po raz kolejny w trzecim dniu przebywania z nowym psem [zdaję sobie sprawę, że odporność nabiera dopiero po 2 tygodniach:( ]. Teraz mija już szósty dzień przebywania z nowym psem, na razie kupy naszego wcześniejszego psa są ok, nie wymiotuje i nic się nie dzieje. Czy podczas całego okresu, kiedy wirus będzie w organizmie psa musimy się obawiać, że nasz wcześniejszy pies zachoruje? I czy jeżeli na razie nie ma żadnych objawów (chyba, że może nie być objawów?!) to są duże szanse, że coś się może wydarzyć? Bardzo proszę o pomoc, bo bardzo się boję o naszego pieska :(
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 listopada 2012, 01:27

drugi pies był szczepiony więc nie powinno być problemów.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości