Strona 1 z 1
Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ ODP
: 08 grudnia 2012, 23:57
autor: lalala123
U mojego psa stwierdzono ten problem, ma sporo ropnych krostek- na bokach, przedpiersiu, pachwinach.
Leczenie jakie zastosowano, to:
rutinoscorbin x1 dziennie na podwyższenie odporności
wapno 1 x dziennie
kąpiele w szamponie hexoderm co 2-3 dni
smarowanie popękałych krost specjalnym łagodzącym kremem
Czy to leczenie jest wystarczające na ten problem czy powinnam udać się do innego weta?
Pozdrawiam
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa
: 09 grudnia 2012, 11:01
autor: lalala123
Dziś byłam u innego weta i przepisał amotaks 1 g. Dawka jaką ma dostawać to 120 mg x 2 dziennie. Pies waży 6 kg. Czy to nie jest za duża dawka???? Proszę o szybą odpowiedź
Na ulotce pisze że zwykle stosuje się dawkę 20mg/kg a max to 40mg/kg i trzeba tą dawkę dzielić na 3 części i dawać co 8 godzin. (lek dla ludzi, antybiotyk)
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ
: 09 grudnia 2012, 14:25
autor: Pszczółka1
Hej,
Jeśli byłeśu weterynarza który ci ufa do tak. Narazie wypróbuj do co ci przepisał jeśli nie podziała wroć do niego jeśli powie że nie trzeba nic innego a długo do potrwa do jedź do innego.
PS: Polecam pana Jarka Orła
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ
: 09 grudnia 2012, 14:40
autor: isabelle30
O matko!!!!! Jakie ma znaczenie zaufanie weta do właściciela psa?????
lalala...masz lek ludzki i na ulotce masz dawkowanie dla ludzi. Często używa się do leczenia psów antybiotyków ludzkich. Jednak pies to zupełnie inny organizm - wymaga innego dawkowania ze względu na znaczne różnice w metaboliźmie ( u psa jest szybszy, intensywniejszy). Stosuj się do zaleceń weta. Przygotuj się, że leczenie będzie trwać długo...zmiany skórne ciągną się w nieskończoność.
Jaka karmą karmisz psa? Może to wynik nietolerancji na jakiś składnik jedzenia?
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ
: 09 grudnia 2012, 15:25
autor: Freedom
Najważniejszy jest wywiad z lekarzem, który prowadzi psa-musisz mu wszystko powiedzieć,czy menu Twego psa uległo zmianie,czy nie dostał się do chemii domowej/proszki do prania,zmywania itp./,bo może to alergia.
Atopowe zapalenie skóry,ale to wszystko musi być przedtem zbadane/zeskrobiny/,tak jak mój piesek,który jest właśnie atopowcem , ma już 8,5 roku i zdążył się już przyzwyczaić do tego schorzenia, mało się drapie/prawie w cale/, bez antybiotyków, trwa to praktycznie można powiedzieć od zawsze/w hodowli jadł Pedigree,bo w klubie dawali za darmo/, początki były tragiczne,ale opracowana dieta,smarowidła zrobiły swoje.
Przy Twoim psie możesz stosować manusan-takie mydło w płynie -dezynfekujące, które się rozcieńcza-stosuj to przemywając same krostki-łagodzi świąd.
Popatrz na serię kosmetyków serii Bepanthen-dla niemowląt-tam są wspaniałe kremy które stosowałam,przy swoim psie z b.dobrym skutkiem.Poczytaj ,może coś dobierzesz/na pewno nie jest szkodliwe.
Takie częste kąpiele w szczególnie w takim czasie/zima/ ,trochę mam obiekcje.
Amotaks - to nic innego jak amoksycyklina,kiedyś mój syn brał na anginę.
Pozdrawiam.
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ
: 09 grudnia 2012, 22:38
autor: MaximusKennel
A posiew z antybiogramem były robione?
Jakie dokładnie bakterie i na co wrażliwe wyizolowano?
Amoksycylina to faktycznie często antybiotyk "pierwszego rzutu", ale antybiotyków nie powinno się (zwłaszcza przy chorobach skóry) serwować na oko, na zasadzie "a może podziała", bo podziałać wcale nie musi jeśli drobnoustroje są akurat na ten antybiotyk niewrażliwe.
Re: Zakażenie bakteryjne skóry u psa AMOTAKS PROSZĘ O SZYBKĄ
: 11 grudnia 2012, 22:54
autor: Jarek
wszyscy po trochę mamy racje , jednak główny problem to lalala123 braku zaufania do lekarzy. Każdą decyzje wydaną przez lekarza chcesz konsultować przez neta? To poraszka taki klient czy też pacjent. Podstawa współpracy lekarza wet ze zwierzakiem to zaufanie opiekuna lekarzowi. Inaczej dajmy sobie spokuj ze współpracą. Doradzać Tobie to jakby brać udział w kuizie a Ty wybierzesz sobie co Ci spasuje i skonsultujesz to na 4 innych forach. Przecież lekarz widział psa. Dlaczego z nim otwarcie nie rozmawiałaś to czlowiek , który na to czeka , bo od psa niewiele się dowie chyba , że Twoj pies nie mówi tylko hau, hau.