Witajcie. Parę dni temu adoptowałam ze schroniska starego, małego psa Dziadzia. Dziadzio od pierwszego dnia miał obwiśnięte jedne uszko. Drapał się po nim, ale ucho wyglądało normalnie... Wczoraj zauważyłam, że na uszku zrobił się spory balonik z płynem w środku. Byliśmy dzisiaj u weterynarza i potwierdził moje domysły- krwiak ucha... Mały dostał jakieś zastrzyki na krzepliwość krwi, tabletki do domu i jakiś steryd podskórnie. Jeśli się nie wchłonie, mamy zgłosić się we wtorek i pies będzie miał robiony zabieg pod narkozą ogólną na tym uszku...
I tu powstaje ogromny problem. Pies ma jakoś 12-14 lat, jest dość słabiutki i powolny. Badania krwi nie miał robionego, ponieważ nie byłoby precyzyjne. Miało się to odbyć za tydzień. Dzwoniłam do kilkunastu klinik na Śląsku i wszędzie leczenie wygląda tak samo łącznie z narkozą. Nikt nie chce zrobić tego przy znieczuleniu miejscowym
Boję się, że pies nie przeżyje... Po raz pierwszy od kilkunastu lat maluch ma dom... Patrzy z taką wdzięcznością, a ja mam narażać go na śmierć?
Powiedzcie mi, czy znacie może weterynarza, który wykonuje takie zabiegi przy znieczuleniu miejscowym?
Wykonywał to ktoś na starym psie?
Mam pozwolić na zabieg, czy szukać dalej?
Bardzo proszę o rady, ponieważ nie zostało mi dużo czasu
Krwiak ucha a narkoza ogólna u starego psa POTRZEBUJĘ RADY !
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Co to znaczy że badanie krwi byłoby nie precyzyjne? Przed zabiegiem należy je bezwarunkowo wykonać rozszerzając o parametry watroby i nerek, Do tego przynajmniej ekg serca....w tym wieku
-
- Posty:5
- Rejestracja:29 marca 2011, 16:00
Psu zmieniła się dieta i całe otoczenie. W wyniku stresu spadła odporność. Lekarz chciał robić badania krwi po unormowaniu się wszystkiego . We wtorek mam iść z nim znowu. W takim razie ile czeka się na takie wyniki? Z krwiakiem nie mogę czekać aż tak długo przecież.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Jeżeli badania są tylko ot tak sobie to ma lekarz rację. Natomiast wam potrzebny jest na cito stan wydolności organizmu. Nie wiem gdzie mieszkasz, ja na ogólne wyniki badań czekam 1 dzień
-
- Posty:5
- Rejestracja:29 marca 2011, 16:00
Ja ze Śląska jestem. W takim razie pójdę jutro znowu i każę zrobić te badania na już...
Jeśli wyjdą źle, to nie mam wielu wyjść... Nie wiem dlaczego żadna klinika nie chce robić tego na miejscowym...
Jeśli wyjdą źle, to nie mam wielu wyjść... Nie wiem dlaczego żadna klinika nie chce robić tego na miejscowym...
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Żaden wet nie zrobi takiego zabiegu w znieczuleniu miejscowym - psu nie wytłumaczysz ze będzie słyszał dziwne odgłosy ale ma leżeć spokojnie...
-
- Posty:5
- Rejestracja:29 marca 2011, 16:00
Przeszukując internet natknęłam się na wzmiankę iż ktoś ze względu na wiek psa wykonał zabieg na znieczuleniu ogólnym, dla tego pytam.
Tak więc za radą pójdę jutro i zrobię te badania. Boję się, że wyjdą źle, a ja i tak nie mam wyjścia...
Tak więc za radą pójdę jutro i zrobię te badania. Boję się, że wyjdą źle, a ja i tak nie mam wyjścia...
Potrzebujecie badań to jasne, ale gdyby zabieg był niezbędny to konieczne lecznica ze sprzętem do narkozy wziewnej (i dobry gaz ) oraz anestezjolog z doświadczeniem ! Operowałam powaznie chorą sunię w wieku 14 lat i wszystko poszło świetnie .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
oprócz morfologi zróbcie biochemię! znieczulenie ogólne to całkowite zniesienie świadomości i odruchów, czyli to to nazywamy narkozą.
takiego zabiegu nie można robić na znieczuleniu miejscowyn zrób mu solidne badania i zabieg jak przewiduje to kanon chirurgi. Jak chcesz bezpiecznej wykonaj to nannarkozie wziewnej. Najstarszym psem jaka zoperowaliśmy bła 17 letnia suka z ropomaciczm i żyła jeszcze 1,5 roku.