Rozcięta poduszka psa
: 16 stycznia 2013, 15:01
3 października mój pies rozciął sobie poduszkę na tylnej łapie na tyle niefortunnie, że nawet gdy była szyta 2-krotnie i tak szwy puszczały bo rozcięcie miało miejsce przy paznokciu i nie dało rady tego dobrze zszyć. Już wielu weterynarzy powiedziało mi, że jednak rana musi się sama zagoić (ziarnionowanie). Poduszka jak widać jest troszkę zdeformowana. Rana pryskana była przez ok. 2 tygodnie alusprayem a później smarowana maścią(białą)- nazwy nie pamiętam.
Na domiar złego niesprzyjające są też warunki atmosferyczne, cały czas jest błoto i pada deszcz, pies w domu nie potrafi wysiedzieć (Mastif Tybetański - typowo stróżujący pies i pragnie patrolować całe podwórko a do tego jest mu za gorąco w domu). Kazano nam kupić bucik ochronny. Nosił od 14 grudnia po niejednej modyfikacji- został wzmocniony dodatkowymi warstwami folii. Jednak zdecydowałam się zdjąć go ponieważ ocierał łapę w innym miejscu.
Boję się że pies może przeciążyć stawy drugiej łapy bo ew. widać że nierównomiernie rozkłada ciężar. Wet powiedział że być może łapę trzyma w górze z przyzwyczajenia.
Od dnia dzisiejszego tj 16 stycznia pies będzie siedział w domu do momentu całkowitego zagojenia się rany.
Można coś jeszcze zrobi czy tylko potrzeba czasu?
Pierwsze zdjęcie( z dłonią widoczną na zdjęciu) jest z 27.12.2012, następne z dzisiaj tj.16.01.2013. wydaję mi się że stan się pogorszył..
Na domiar złego niesprzyjające są też warunki atmosferyczne, cały czas jest błoto i pada deszcz, pies w domu nie potrafi wysiedzieć (Mastif Tybetański - typowo stróżujący pies i pragnie patrolować całe podwórko a do tego jest mu za gorąco w domu). Kazano nam kupić bucik ochronny. Nosił od 14 grudnia po niejednej modyfikacji- został wzmocniony dodatkowymi warstwami folii. Jednak zdecydowałam się zdjąć go ponieważ ocierał łapę w innym miejscu.
Boję się że pies może przeciążyć stawy drugiej łapy bo ew. widać że nierównomiernie rozkłada ciężar. Wet powiedział że być może łapę trzyma w górze z przyzwyczajenia.
Od dnia dzisiejszego tj 16 stycznia pies będzie siedział w domu do momentu całkowitego zagojenia się rany.
Można coś jeszcze zrobi czy tylko potrzeba czasu?
Pierwsze zdjęcie( z dłonią widoczną na zdjęciu) jest z 27.12.2012, następne z dzisiaj tj.16.01.2013. wydaję mi się że stan się pogorszył..