Szczeniak z łapą w gipsie pomocy!!!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Furia85
Posty:10
Rejestracja:12 marca 2013, 13:35

12 marca 2013, 13:52

Witam wszystkich mam pewien ogromny problem i potrzebuję pilnej pomocy.
W niedziele odebrałam psa około 4 miesięcy mieszaniec husky z tylną nogą w gipsie właścicielka uznała ,że nie jest w stanie zająć się chorym psem bo jej nie stać (duży nowy dom i super bryka pod domem) :twisted: W poniedziałek zawiozłam go do weterynarza u którego zakładała gips okazało się ,że powinien miec zrobiony zabieg hirurgiczny skośne złamanie kości nad stawem tym kolanowym chyba, na który juz jest za póżno, minęlo ponad tydzień czasu.Pies Dostał antybiotyk bo miał obsikany gips i brzydko to pachniało jak by ropą i siuśkami ogólnie weterynarz powiedział że będzie musiał założyć nowy gips i ,że szczeniak będzie zmuszony do bezruchu przez kilka dni w malutkiej klatce i teraz moje pytanie czy nie ma innej możliwości ?? Serce mi pęka na sama myśl jak pomóc temu psiakowi czy to jedyna metoda ???? Błagam o szybka odpowiedz .
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

12 marca 2013, 14:46

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:35 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Furia85
Posty:10
Rejestracja:12 marca 2013, 13:35

12 marca 2013, 15:09

Snedronningen pisze:Aby ograniczyć szczeniakowi ruch wcale nie trzeba go trzymać w klatce. Można zainteresować go pracą węchą. Masz na to wiele sposóbów. Najbardziej znanymi jest zabawa z psem w "trzy kubki" bądź "ence pence, w której ręce". Zabawy odbywają się w jednym miejscu bez konieczności przemieszczania się, psiak rozwija się psychicznie oraz ma zajęcie przez co nie będzie miał aż takiego nadmiaru niespożytej energii.
Możesz też uczyć go w tym czasie skupiania uwagi na Tobie oraz reagowania na swoje imię.

Praca umysłowa dużo bardziej męczy psa niż takie bieganie z kąta w kąt.
Nie chodzi o ograniczenie ruchu tylko o uniemożliwienie go całkowicie przez kilka dni , po za tym dochodzi problem obsikiwania gipsu jeżeli wcześniej dostał sie mocz do środka to teraz też może i chciała bym jakoś temu zapobiec tylko nie wiem w jaki sposób ,żeby gips był zabespieczony a psiak nie dostał odparzeń i ran może ktoś juz to przerabiał ma jakiś pomysł sprawdzony? no i moje ostatnie pytanie szczeniak rośnie, czy ten gips nie będzie dla niego za ciasny po tygodniu dwuch? Weterynarz miał wczoraj mnustwo pacjentów i nie zdążyłam o wszystko zapytać ,kazał zadzwonić za dwa dni i wtedy mamy ustalić co dalej ,ale ja wciaż sie zastanawiam czy nie dało by się założyć gipsu tak ,żeby pies mugł sie ruszać i czy na pewno na te szyny metalowe z wkrętami jest faktycznie za późno?
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

12 marca 2013, 15:17

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:35 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Furia85
Posty:10
Rejestracja:12 marca 2013, 13:35

12 marca 2013, 16:00

Dzwoniłam do Weta okazało sie ,że te wszystkie problemy były przez to ,że ta wcześniejsza właścicielka grzebała coś przy tym gipsie teraz jest wszystko w porzadku pies był unieruchomiony tylko przez noc jutro mam dzwonić Frugo teraz jest na obserwacji i oczywiście wdrąże te metody zajmowania psa jeśli mógł byś mi bardziej naświetlić bądz polecić jakiś link do zabaw z psem w bez ruchu była bym bardzo wdzięczna Dziękuję:)
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

12 marca 2013, 19:28

Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2014, 09:35 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

14 marca 2013, 12:40

a dlaczego tej łapy nie da się składać . jeśli złamanie jest z przemieszczeniem najlepiej ją złożyć i nie ma znaczenia, że upłyną tydzień. Masz jakieś zdjęcie rtg?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

14 marca 2013, 12:40

a dlaczego tej łapy nie da się składać . jeśli złamanie jest z przemieszczeniem najlepiej ją złożyć i nie ma znaczenia, że upłyną tydzień. Masz jakieś zdjęcie rtg?
Furia85
Posty:10
Rejestracja:12 marca 2013, 13:35

14 marca 2013, 20:20

Panie Jarku zdjęcia nie mam jest u weterynarza mieszkam w jaśle zdjęcie jednak widziałam nie jest to duże przemieszczenie raczej żadne na moje oko. Weterynarz powiedział ,że za trzy tygodnie powinno się zrosnąć .Pies dostał zastrzyki bo miał duże odparzenia teraz mam posypywać talkiem miejsca narażone na otarcia i pilnować by mało chodził .

Snedro dziękuję dziś właśnie bawiliśmy sie z psem w ęce pęce i bardzo mu sie ta zabawa podoba niestety za suchą karma nie przepada więc dostaje drobiową wędlinkę którą pieknie znajduje.
Furia85
Posty:10
Rejestracja:12 marca 2013, 13:35

15 marca 2013, 18:27

Chciała bym zmienić opatrunek psiakowi bo troszke go zmoczył jak sikał, czy ktoś ma zdjęcia jak to powinno wyglądać pod spodem koło siusiaka ?,zeby go nie moczył jak siusia? I kolejne pytanie czy ten gips czy co to jest powinien się uginać na wysokości uda czy powinien być twardy bo na moje oko to coś za miękkie jest myślałam ,że zsikane ale jest suchutkie i nie ma zapachu. Czy może tylko talkiem podsypywać pod bandarze i kolo siusiaka a jak się zgranuluje to wyczesać? Całe miasto jest zasypane i nie mam jak do weta pojechać nawet:(
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 marca 2013, 23:33

nie powinnaś sama wymieniać sama opatrunku przy złamaniu. Opatrunek powinen być założony tak aby oba stawy sąsiadujące ze złamaniem nie poruszały się. Nie trzeba u psa ciągnąć opatrunku przez siusiaka, można go połaczyć za pomocą szelki założonej na przeciwległą kończynę.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości