Sznaucer Miniaturka
Witam. Mam problem z pieskiem. Zauważyłam dzisiaj rano, że mój pupil po chwili "siedzenia" ma problem z prawidłowym prowadzeniem tylnych łap. Wygląda to na skurcz, ponieważ chwile pochodzi, pobiega, i jest wszystko w porządku. Pies pije, je, bawi się, jest radosny i nie ma innych objawów. Dodam, że pies ma rok i nie jest otyły. Dotykałam go po tylnych łapach i nic go nie boli. Nie wiem co mam zrobić, czy iść do weterynarza, czy go obserwować. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam.
Ja bym poszla do weta moze to byc cos neurologicznego ,a czekanie na odpowiedz to juz cenny czas ktory moze pomoc psu lub zaszkodzic.
do leakrza może to być masa rzeczy. Po badaniu się okaże.