Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam,

nasz psiak jest adoptowany i od kilku miesięcy może 2 razy zaszczekał bardzo ochrypłym głosem. Wczoraj obszczekać chciał konia i nie wydawał żadnego dźwięku. Jak myślę przeszedł poważne zapalenie gardła, ale czy to oznacza, że już nigdy nie będzie mógł szczekać? A może to jest świeża sprawa i możemy mu jeszcze pomóc?

Pozdrawiam

to bardzo możliwe że przy nagłym zozszczekały sturny głowowe pękły bądź wystepiło nagłe zrananie bądź infekcja gardłowa.w celu sprawdzenia czy nie są to stuny można poczekać do czasu zadania psu bólu np. szczepienia.jeżeli mimo bólu nie wyda dźwięku należy rozważać możliwość uszkodzenia strun.jeżeli pies jednak będzie piszczał ochrypłym głosem należy zaaplikować mu chlorohinaldin 2xdziennie przez kilka tyg.agarra

agarra co ty za bzdury wypisujesz Z psem trzeba iść do lekarza i sprawdzić gardło ! Moj pies jak dostaje zastrzyk , to nawet nie wie kiedy , żadnej reakcji , żadnego bólu !

...............

Oczywiście, że w takim wypadku najlepiej pójść z psem do lekarza

agarra podpisuję się nie pisz takich rad. Pies powinien trafić do lekarza , który zbada psa ewentualnie wykona laryngoskopie i zobaczy jak wyglądają struny głosowe. Nie widziałem i nie słyszałem i nie czytałem aby zwierzęciu czy człowiekowi od krzyku, szczekania, wycia pękły struny głosowe. Brednie.... Idź z psem do lekarza.