Pomocy mój psiak przestaje chodzić !!!!!
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
Witam od 2 dni mój psiak przestaje chodzić ma tu zacytuje "RTG, Kulawizna KML zanik mięśnia bolesność stawu kolanowego test szufladkowy dodatni podejrzenie uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego. Meloven, Ex-pain. Wskazany zabieg rekonstrukcji więzadła" po późniejszych badaniach okazało się że jest niezdatny do operacji z powodu bardzo silnej wady serca. Od marca chodzi cały czas na 3 łapkach ogólnie nic mu nie było był pełen życia dostaje codziennie arthrofos i od czasu do czasu jak widziałam że go boli ta tylnia lewa łapka uszkodzona to podawałam mu scanodyl (zalecenie weterynarki). dwa dni temu zaczął stawiać tą chorą łapkę zaczął się na niej podpierać i od tego momentu jest z nim coraz gorzej prawie w ogóle nie chodzi jak wychodzę z nim na spacer to po przejsciu nie wiem kilku metrów musi sobie siasc i odpoczac tak wyglada caly spacer wieczne odpoczynki prawie wogole sie nie zalatwia jak chodzi to sie strasznie chwieje na boki i zatacza w domu cały czas lezy nie chodzi tak jak zawsze wszedzie go bylo pelno nawet biedak do miski nie moze dojsc bo sie zatacza i odrazu siada ( podaje mu miski tam gdzie lezy zeby sie tak nie meczyl). POMOCY co mu sie stalo?!?!?! nie moge patrzec jak sie meczy pomozcie blagam co mu dolega?!
Dolega mu zniszczone więzadło,powoduje olbrzymi ból przy każdym poruszeniu kończyny chodzenie w tym stanie to dramat,
z każdym krokiem uszkadza kości kolana, w stawie kolanowym jest duży stan zapalny, ma zanik mieśni w tej łapie co dodatkowo utrudnia chidzenie, z cieżko chorym sercem też można operować, lub uśpić pieska, bo nie wyleczysz bez zabiegu, a życie w takim bólu jest straszne.Mój pies jest dziś 8 dzień po takiej operaci.Kardiolog powiedział mi,że każdego psa z chorum sercem sie operuje, gdy jest taka potrzeba, tylko trzeba go oczywiscie zabezpieczyc.
z każdym krokiem uszkadza kości kolana, w stawie kolanowym jest duży stan zapalny, ma zanik mieśni w tej łapie co dodatkowo utrudnia chidzenie, z cieżko chorym sercem też można operować, lub uśpić pieska, bo nie wyleczysz bez zabiegu, a życie w takim bólu jest straszne.Mój pies jest dziś 8 dzień po takiej operaci.Kardiolog powiedział mi,że każdego psa z chorum sercem sie operuje, gdy jest taka potrzeba, tylko trzeba go oczywiscie zabezpieczyc.
Więcej informacji mogę Ci podać, lecz nie tu, bo złamałabym regulamin forum, chcesz to pisz:
Borneo62@gmail.com
Borneo62@gmail.com
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
No właśnie nie może być operowany ma silną wade serca konsultowałąm się u 3 weternynaży a po drugie jego wiek na to nie pozwala ma skończone 12 lat
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
....
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2013, 13:44 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Niedawno w związku z operacją mojej suni, a podejrzeniem poważnej choroby serca, byłam na konsultacji u specjalisty psiego kardiologa z Warszawy,jeszcze przed badaniem suni usmiechnął sie na to co mówią niektórzy wet. i powiedział nie ma takięj wady serca ,by nie dało sie podac narkozy.To prawda, gdy operuja kardiochirurdzy ludzi ,np.by-pasy, czy przeszczep serca, nie robią tego na żywca. Ryzyko zawsze jest, ale w waszym wypadku, albo szybka decyzja, usypiam z miłosci, albo przygotować pieska do zabiegu w szybkim tępie i operować.Gdybym była na Twoim miejscu, a kocham moja sunie niewyobrazalnie, wolałabym by odeszła pod narkoza,w nieświadomości, niż tak cierpiała, bo jak odejdzie to koniec jej cierpienia, tylko moje z tesknoty, a tak to sadyzm, wybacz , pewno nie masz nawet pojecia jaki to ból, powiem Ci tylko, ze lepsze poważne złamanie kości mniej bólu.
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
ile razy mam tlumaczyc pies nie moze byc operowany ludzie czytajcie co ja pisze 3 weterynarzy to wykluczylo diagnoza pies niezdatny do operacji!!!!! a uspanie?!?!?! ludzie zastanowcie sie co piszecie ciekawe czy wy majac psa ponad 12 lat od tak bo ktos wam tak radzi poszlibyscie i uspali swojego przyjaciela i nie piszcie ze jestem sadnystka nie znacie mnie ani mojego psa zastanowcie sie co piszecie nie wiecie co i ile poswiecila zeby sie nim opiekowac ja tu potrzebuje jakiejs porady innej a nie uspac albo operowac takie cos to kazdy pierwszy napotkany czlowiek moze mi to powiedziec
Moj 12-to letni pies z wada serca i niedomykalno zastawka byl operowany na zerwane wiezadlo w kolanie. Przed badaniem mial wykonane ECHO serca zalecenia od kardiologa weta i wszystko sie odbylo bez problemu. Weterynarz nie moze tak mowic bez konkretnego badania WIELKA BZDURA to moze stwierdzic tylko kardiolog. Skoro pies jest tak na serce chory to przypuszczam ze zazywa stale leki bo taka choroba tego wymaga
czarna8912 pisze:ile razy mam tlumaczyc pies nie moze byc operowany ludzie czytajcie co ja pisze 3 weterynarzy to wykluczylo diagnoza pies niezdatny do operacji!!!!! a uspanie?!?!?! ludzie zastanowcie sie co piszecie ciekawe czy wy majac psa ponad 12 lat od tak bo ktos wam tak radzi poszlibyscie i uspali swojego przyjaciela i nie piszcie ze jestem sadnystka nie znacie mnie ani mojego psa zastanowcie sie co piszecie nie wiecie co i ile poswiecila zeby sie nim opiekowac ja tu potrzebuje jakiejs porady innej a nie uspac albo operowac takie cos to kazdy pierwszy napotkany czlowiek moze mi to powiedziec
KOBIETO ALE TO JEST BRUTALNA PRAWDA ALBO ALBO
Albo psa poddasz operacji i bedziecie razem albo uspij pupila zeby sie nie meczył!!!!!!!!!!!!!!!1/
Karalne jest trzymanie psa w mekach i ti nie jest MIŁOŚĆ tylko EGOIZM!!!!!!!!!!!
Pomysl jakby Ciebie ktos tak trzymal w bólach i mowił że cię kocha hahaha chyba raczej jest to niemożliwe
kochać kogos i pozwolić mu się meczyc
zwierzeta maja ten przywilej ze mozna je poddac eutanazji i jak tylko maja madrego, kochajacego właściciela to
moga sie nie meczyc.
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
ludzie nierozmawiam z wami nie jestescie weterynazami tylko zwyklymi szarymi ludzmi nie znacie sie to sie nie wypowiadajcie czekam na porade weterynarza ktory powinien odpisywac na posty ludzi ktorzy prosza o parade nie prosze o parade was tylko wlasnie jego sami usypiajcie swoje zdrowe psy a mi dajcie swiety spokoj pies nie bedzie ani operowany ani usypiany opamietajcie sie
Czarna pisała:
mój psiak tez ma zerwane więzadło kolanowe niestety nie może być operowany z uwagi na wadę serduszka i na wiek (ma 12 lat). Też kuleje, zależy od dnia raz stawia łapkę i lekko kuleje a raz ma całkiem podkurczoną (lewa tylnia łapka). Strasznie mu schudła ta łapka bo prawie w ogóle jej nie używa. Gdy ma gorszy dzień i widze że go boli, albo gdy siada na łapce i zaskuczy to podaje mu scanodyl (to jest lek przeciwbólowy który dostał od weterynarki) no i codziennie dostaje arthrofos. Wiem co to znaczy gdy psinka cierpi bo sama nie mogę patrzeć jak mój psiak przechodzi
Dr.Jarosław Orzeł odpisał:
autor: Jarek » 11 czerwca 2013, 17:53
przy wadzie serca da się operować , musikardiolog dokładnie zbadać psa i zalecić środki znieczulające . Operujemy wiele zwierząt z wadamoi serca i bardzo dobrze to znosza , Oczywiście nie wszystkie wady dopuszcają do zabiegu ale 70-90% zwierząt kardiologicznych jesli wymagaja operujemy oczywiście po bardzo dokłądnych wcześniejszych badaniach.
Wiec na co czekasz Czarna,widzisz, ze cierpienie coraz większe, piszesz że nie możesz patrzeć,a patrzysz na to od lutego,Byłas podobno u 4 lekarzy wet, za wydane na ten cel pieniądze, mogłaś zrobić echo serca, W Krakowie ęcho maja w lecznicy na żabińcu, ale uczą sie dopiero, w ramach testowania robili za darmo.Masz 4 wyjścia jeśli masz serce do psa!
Pojechać do T.O.Z.-u na Floriańską (pomagaja gdy opiekun nie ma pieniędzy) i błagać o szybką pomoc. 2.Zdiagnozować serce i operować.3Zrzec sie pieska (nawet w krakowskim schronisku maja wiecej serca,operowali poparaliżowanego bezdomniaka i dali mu wózek inwalidzki, by mógł w ten sposób sie poruszać,bez pomocy i bólu), Twojemu też pomogą. 4 Skrócić mu meki na zawsze . I nie rób tu fochów. Bo nad Tobą wisi ustawa o dbaniu o dobrostan psa!!! Jesli kierowca potrąci obcego psa i nie zawiezie go do lecznicy w celu pomocy w cierpieniu,ODPOWIADA PRAWNIE. A ty Zyjesz, jesz ,spisz,oglądasz T.V, a obok leży cierpiąca żywa istota.Po co czekasz na doktora J. Napisze Ci zaklecie na oduroczenie psa??
Jest na długim urlopie,nic nie napisze teraz. RÓB coś na litość boską! z każdym krokiem ,kość sie coraz wiecej rozpada, infekcje od zapalenia stawów atakuje serce, TY NIC nie ROZUMIESZ! Nie można go nawet szczepić przeciw wściekliżnie w tym stanie. TO SADYZM W CZYSTEJ POSTACI, mniej boli okładanie kijem,niż uszkodzone więzadło kolana!
mój psiak tez ma zerwane więzadło kolanowe niestety nie może być operowany z uwagi na wadę serduszka i na wiek (ma 12 lat). Też kuleje, zależy od dnia raz stawia łapkę i lekko kuleje a raz ma całkiem podkurczoną (lewa tylnia łapka). Strasznie mu schudła ta łapka bo prawie w ogóle jej nie używa. Gdy ma gorszy dzień i widze że go boli, albo gdy siada na łapce i zaskuczy to podaje mu scanodyl (to jest lek przeciwbólowy który dostał od weterynarki) no i codziennie dostaje arthrofos. Wiem co to znaczy gdy psinka cierpi bo sama nie mogę patrzeć jak mój psiak przechodzi
Dr.Jarosław Orzeł odpisał:
autor: Jarek » 11 czerwca 2013, 17:53
przy wadzie serca da się operować , musikardiolog dokładnie zbadać psa i zalecić środki znieczulające . Operujemy wiele zwierząt z wadamoi serca i bardzo dobrze to znosza , Oczywiście nie wszystkie wady dopuszcają do zabiegu ale 70-90% zwierząt kardiologicznych jesli wymagaja operujemy oczywiście po bardzo dokłądnych wcześniejszych badaniach.
Wiec na co czekasz Czarna,widzisz, ze cierpienie coraz większe, piszesz że nie możesz patrzeć,a patrzysz na to od lutego,Byłas podobno u 4 lekarzy wet, za wydane na ten cel pieniądze, mogłaś zrobić echo serca, W Krakowie ęcho maja w lecznicy na żabińcu, ale uczą sie dopiero, w ramach testowania robili za darmo.Masz 4 wyjścia jeśli masz serce do psa!
Pojechać do T.O.Z.-u na Floriańską (pomagaja gdy opiekun nie ma pieniędzy) i błagać o szybką pomoc. 2.Zdiagnozować serce i operować.3Zrzec sie pieska (nawet w krakowskim schronisku maja wiecej serca,operowali poparaliżowanego bezdomniaka i dali mu wózek inwalidzki, by mógł w ten sposób sie poruszać,bez pomocy i bólu), Twojemu też pomogą. 4 Skrócić mu meki na zawsze . I nie rób tu fochów. Bo nad Tobą wisi ustawa o dbaniu o dobrostan psa!!! Jesli kierowca potrąci obcego psa i nie zawiezie go do lecznicy w celu pomocy w cierpieniu,ODPOWIADA PRAWNIE. A ty Zyjesz, jesz ,spisz,oglądasz T.V, a obok leży cierpiąca żywa istota.Po co czekasz na doktora J. Napisze Ci zaklecie na oduroczenie psa??
Jest na długim urlopie,nic nie napisze teraz. RÓB coś na litość boską! z każdym krokiem ,kość sie coraz wiecej rozpada, infekcje od zapalenia stawów atakuje serce, TY NIC nie ROZUMIESZ! Nie można go nawet szczepić przeciw wściekliżnie w tym stanie. TO SADYZM W CZYSTEJ POSTACI, mniej boli okładanie kijem,niż uszkodzone więzadło kolana!
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
....
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2013, 13:43 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam Admina za slownictwo, ale nie moge!!
Chodzisz i PIEPRZYSZ wetom o cieżkiej chorobie serca,a wgóle psu nie zrobiłas badan serca, ludzie nie moge, oczekujesz czego na forum, Kaszpirowskiego !!!!! To nie stadion w Warszawie,tu cud nie nastąpi!!!! Zrozumiesz durna jak sama zerwiesz więzadło.
Chodzisz i PIEPRZYSZ wetom o cieżkiej chorobie serca,a wgóle psu nie zrobiłas badan serca, ludzie nie moge, oczekujesz czego na forum, Kaszpirowskiego !!!!! To nie stadion w Warszawie,tu cud nie nastąpi!!!! Zrozumiesz durna jak sama zerwiesz więzadło.
-
- Posty:92
- Rejestracja:05 kwietnia 2013, 11:30
- Lokalizacja:Kraków
sami jesteście durni pies popyla mi już 3 dzień na 4 łapak i jest poprawa robi większe dystanse zaczyna sikać jak powinien nawet próbuje biegać jak to wytłumaczycie?!?!?! prosty wniosek nie znacie się i tyle to się nie udzielajcie nie jestescie weterynarzami zeby wiedziec co mu moze byc pies zaczyna wracac do formy widocznie leki zaczynaja dzialac ale nie dla was proscie jest uspic psa i miec problem z glowy. Nie mam zamiaru was suchac czekam na opinie specjalisty a nie na opinie ludzi ktorzy nie maja zielonego pojecia o zwierzetach.