Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Mój pies dzisiaj nie mógł się podnieść. Gdy próbował się podnieść upadał i skomlał. To nie pierwszy raz. Kilka miesięcy temu też tak miał oraz rok wcześniej i 1,5 roku wcześniej. Objawy te występują tylko przez dzień co jakiś czas. Pies ma apetyt bo pił i jadł lecz nie mógł się tylko podnieść i widać było że cierpi. Gdy pierwszy raz to się zdarzyło (zimą) pies uciekł ostatkiem sił do sąsiadów i leżał w śniegu chcąc chyba się ochłodzić bo w budzie ma koce. Weterynarz dał mu kilka lub kilkanaście zastrzyków i mu przeszło. Weterynarz wspominał coś o jego mózgu i chyba układzie nerwowym lecz nie było przeprowadzanych badań on tylko tak przypuszczał. Nie wiem co to może być czy to choroba czy to ze starości choć ma z 7 lat czy 6 lat. Pies jest mieszańcem labradora i wilczura. Myśleliśmy że zdechnie ale on jakoś się trzyma. Jest co roku szczepiony i nie ma kontaktu z innymi zwierzętami. W lesie nigdy nie był więc wątpię czy mógłby mieć kleszcza. Nie wykluczam że ktoś mógłby go podtruwać ale nigdy nie wiadomo.Proszę o pomoc.

na co liczysz? że zdiagnozujemy ci psa przez internet?? idź do normalnego weta, który zrobi badania twojemu psu i postawi diagnozę!!! nie płać konowałom leczacym psa na slepo !!!

Po prostu chcę się dowiedzieć czy ktoś może miał podobny problem z psem.

pies choruje od 1,5 roku, a Ty nie zabrałaś go do weterynarza? gratuluję.

Ojoj ,nikt nie powie ci co może się dziać .Wiadomo że wizyta u lekarza wiąże się z wydatkami ale jeśli chcesz pomóc psu musisz zrobić badania .Jeśli objawy utrzymują się dzień a potem pies żyje normalnie to jeszcze ujdzie w tłoku ale jeśli męczy się tak codziennie to musisz albo go leczyć albo .....

objawy które opsisujesz sa tak ogólnymi objawami wystepujacymi i w schorzeniach łap i kręgosłupa i ukladu nerwowego. Nikt Ci nie podpowie co się dzieje . Musi go porządnie zbadać lekarz.