Witam
Od jakiegoś czasu u mojego 10-letniego biszkoptowego labka pojawił się łupież. Tak mi się wydaje że to łupież bo nie jest biały tylko ciemno-szary (kolor taki jak skóry) i nie ma go na całym ciele tylko na grzbiecie i bokach pomiędzy przednimi a tylnymi łapami. Dodatkowo strasznie linieje. Na początku myślałam, że to normalna wymiana sierści, ale w tej chwili zaczynam się martwić bo gubi sierść garsciami. Sierść stała się matowa i sucha. Skóra jednak wygląda całkiem normalnie.
Przez ostatnich kilka miesięcy podawałam mu Megawit z biotyną na sierść, pomyslałam, że może ma już nadmiar witamin więc odstawiłam witaminy na jakiś czas ale nic to nie pomogło.
Pies odżywia się jak zwykle, dostaję Bento Kronen senior lamb & rice. Dostaje również Trocoxil 95mg raz na miesiąc. Rozpoczął już drugą kurację, niestety nie miał przerwy 6-miesięcznej tylko 3 miesiące. Przed rozpoczęciem drugiej kuracji miał robione badania;morfologię i biochemię, wszystko miał w normie.
Nie wiem czy zacząć od specjalnych szamponów, czy zmienić witaminy, czy może są inne przyczyny i powinnam jednak odwiedzić naszego lekarza?
Łupież i wypadanie sierści
powineni zobaczyć te łuski lekarz, łupież jest oznaką choroby skóry lub oznaką jej zaburzenia prawidłowych fukcji. I nie ma złotego szaponu na wszystkie rodzaje łupieżu. Powinno się zobaczyć te zmiany dobrać kosmetyki a może i leki.