Refluks czy cos innego?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

07 stycznia 2014, 17:04

Bardzo proszę o poradę. Zdarzyło nam się z Rudą coś takiego. Ok. 20 min po jedzeniu Ruda zaczęła się niespokojnie kręcić, chciała wyjść, ale tak nie do końca, w końcu wyszliśmy, pobiegała z pięć minut niespokojnie, pojadała nerwowo trawę, po kilku minutach wszystko przeszło. Wyglądało to tak, jakby jej było niedobrze i nie wiedziała co to, stąd ten niepokój. Nie wymiotuje, nie ma biegunki, nie schudłą nic a nic ostatnio, a wręcz przeciwnie, okaz zdrowia na oko. Trochę jej się ostatnio po jedzeniu odbija, tak mi teraz się przypomniało.

Idziemy oczywiscie do weta i zrobimy komplet badań, ale może ktoś się z czymś takim spotkał? Może refluks to jest?

Pozdrawiam
M.
ania005

07 stycznia 2014, 17:09

Może za łapczywie zjadła ?Albo za dużo ?Niekiedy psy rzucają się na jedzenie jakby miesiąc nie jadły i potem np.wszystko wyhaftują .Nie dopatrywałabym się tu jakiejś choroby .
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

07 stycznia 2014, 17:38

Czasami ma sporo w misce, ale dzisiaj nie było dużo, bo to było śniadanie. Ja tak dmucham na zimno i trochę nerwowa jestem, jeśli chodzi o Rudą, ale nigdy jej się nic takiego nie zdarzyło dotychczas, stąd mój niepokój. M.
ania005

07 stycznia 2014, 19:07

A nie zjadła jakiś kostek ,chrząstek ?Ja pamiętam jak dałam któremuś z psów takie rzeczy(nigdy nie dawałam kosci tylko np.chrząstki ) to potem jadły trawę a jeden to zawsze wyhaftował za kilka dni te chrząstki ,nie strawione -on był w ogóle taki delikatny i właśnie zachowywał się tak jakby coś mu siedziało na żołądku :)
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

07 stycznia 2014, 20:46

Chrząstki i kostki odpadają, bo Ruda ich nie dostaje. Oprócz suszonych ogonów wołowych. To jej dziwne zachowanie było po normalnym jedzeniu, no i to odbijanie.. stąd pomyślałam, że to może refluks. Bo sama go mam od czasu do czasu, ale po czerwonym winie:)
ania005

08 stycznia 2014, 12:16

:mrgreen: No ale w ogonach tez są chyba jakieś chrząstki ?Może jej nie służą i męczy ją to w żołądku ?Wiem tak jak już wcześniej pisałam z własnego doświadczenia ze jak pies jest nazwijmy to "delikatny "to potem właśnie szuka trawy i tak jakby mu się cofało jedzenie ,to właśnie przypomina ludzki refluks
Gość

08 stycznia 2014, 13:38

Megan,chyba czas na wyrzucenie z diety seterki ciężkostrawnych dań,typu ogony.Latka niestety jej lecą,brzuszek zaczyna inaczej pracować,niż u młodego psa. Przejrzyj diety psich seniorów i wprowadź drobne zmiany,do posiłków warto wprowadzić błonnik,siemię lniane..Wygląd i energia tej rasy,powoduje,że opiekun ciągle patrzy na psa jak na młodzieniaszka,a jednak,czas biegnie do przodu,niestety....... :( Warto,tez raz na czas "przegląd" zrobić. :wink: Miziaki,dla Rudej :)
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

08 stycznia 2014, 19:58

Kurczę, że to przez te ogony, nie mogę wykluczyć. Niby wiem, że Ruda już trochę senior, ale ja bym chciała się na wskazówkach tego zegara uwiesić, żeby czas zatrzymać... Przegląd robimy w sobotę. Siemienia dawno Ruda nie dostawała, że też mi to do głowy nie przyszło! Bardzo dziękuję w imieniu Rudej za miziaki. Ostatnio całe orgie miziania u nas odchodzą, bo kupiłam książkę o masażu psim i ćwiczę na Rudej ... rolka wzdłuż kręgosłupa, to jest podług Rudej to, na co czekała całe życie:).
M.
Gość

08 stycznia 2014, 23:04

Megan,ja kupuję to siemię odtłuszczone,mielone,bo wiesz siemie jest super,ale tuczy,dlatego odtłuszczone daje,tym bardziej ,że wzbogacam żarcie olejem rybim,lub lnianyym budwigowym tłoczonym na zimno,ze względu na zawartość omega 3,6. Ponadto ryż,makaron,już dawno zastąpiłam otrębami. Są dobrym wypełniaczem,a nie wchłaniają się więc nie tuczą. Możesz mi podać tytuł i autora książki o psich masażach ? Dzięki z góry.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

09 stycznia 2014, 19:05

Ryż Ruda je brązowy, a te otręby to jakie są i jak je podajesz? Siemię już zakupione. Książka o masażu po niemiecku jest niestety (Alice Rieger: Massage für Hunde), po polsku chyba nic nie ma, ale na Youtube jest sporo filmików i można podglądnąć trochę. Ja ten masaż to tak amatorsko/relaksacyjnie uprawiam, bez większych ambicji, ale psu radość to sprawia, no i zwierzak zostaje przy okazji oglądniety od stóp do głów. Nic się nie ukryje:)
Gość

09 stycznia 2014, 21:34

Otręby kupuje owsiane,firma chyba Sante. Moja równolatka Twojej,jest na diecie gotowanej,mięcho wołowe,drobiowe+jarzyny,a ryz zastapiłam otrebami.Posiłek dziele na 3 karmienia.Rano wieczór to samo,w południe chudy twaróg z pokrzywa mieloną ,raz w tygodniu żółtko.Oczywiscie poza siemieniem,czy olejem,dostaje jeszcze masę innych,to znaczy witaminki i suplementy.I jest naprawdę okpomimo operacji brzusznej X 2 i masą zrostów wewnątrz.Nie daję żadnych twardych przysmaków.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

09 stycznia 2014, 22:42

Sante, wiem które, Ruda nigdy otrąb nie jadła, ale spróbujemy. Ruda rano je suchą karmą, teraz zjadła pierwsze trzy kilogramy Pronature indyka, ale zamówiłam już jej karmę dla seniora z rybą i mniej tłuszczu. Wieczorem, tzn. ok. piątej, dostaje gotowane mięsko tak mniej więcej jak Twoja itd. Tak sobie myślę, że ten drugi raz to może być ilościowo za dużo trochę (zdaniem Rudej za mało, która pęknie, a jeść będzie), poobserwuję jeszcze. Z suplementów to na razie są drożdże i dzika róża i olej z łososia, na wiosnę coś na stawy, pewnie tego małża zielonego kupię. Czy Twoja sunia to dobermanka jest? U mnie pojawia sie login gość.
szarada

10 stycznia 2014, 09:13

Tak Megan,dobermanka.Moja też dawniej nie jadała otrąb,ale przeszła na nie bez problemowo.Widzisz apetyt ma spory,domagać tez się potrafi.nie tak jak drugi pies,który jest zawsze gotowy,gdy robię jedzenie.Ona chce tylko w jej godzinach karmienia,ale za to porządną michę jak dawniej gdy biegała kilka godzin.Niestety,przez spondylozę,jej tryb życia uległ zmianie,ruch musi mieć umiejętnie dawkowany.Skutkuje to nabieraniem wagi,muszę uważać,bo zniszczyła by sobie całkiem kręgosłup otyłością,ma być lekka jak seter :D .Co do małża,nie wiem na ile ma to sens,drogo a efekty chyba żadne,tak jak pozostałe suplementy,przyswajalność ich jest znikoma.Jedyne zauważalne efekty widziałam po kuracji kwasem hialuronwym i wydaje mi się ,że jest efekt po HMB.Gdyby moja sunia była zdrowa jak Ruda skupiłabym się na dobrym żywieniu,ruchu i wadze.Jedyne co ci mogę podpowiedzieć w sprawie aktywności psa energicznego jak seter,czy doberman,bo mamy psy biegające szybko jak wiatr i zawsze gotowe na szaleństwa,To gdy wychodzisz na aktywny spacer np.las,zanim puścisz ją by szalała,pochodź najpierw chwile na smyczy.Tak by rozruszać mięśnie,jak sportowiec ,przed wysiłkiem,najpierw robi rozgrzewkę.Masz większa szanse wtedy na uniknięcie kontuzji.I dbaj o regularny ruch,wtedy i układ pokarmowy i układ ruchu powinny dobrze funkcjonować.Trochę się dajemy nabijać w butelkę firmom od suplementów i karm :D Pozdrawiam.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

14 stycznia 2014, 00:17

Również głaski dla suni:) Dawno już nie widziałam dobermana u nas w okolicy, coraz rzadsza to rasa. Co do małża, to czytałam pozytywne opinie, bo ma w sobie siarczan chondroityny itd., musi jeść, bo już kupiłam:). Jakie preparaty z kwasem hialuronowym używaliscie? HMB nie znam, ale chyba cos ktos pisał o tym na forum, muszę się rozejrzeć. Ruda to dziwny seter, bo szaleje tylko na wsi, tzn. w pełnym zapachów otoczeniu, na naszych podłódzkich łąkach już tak ciekawie nie jest, więc i tempo poruszania się jest trochę nieseterowe. Wieczorem trudno ją z domu wyciągnąć, bo Ruda po kolacji idzie już spać, sama w ciemnym pokoju! Ale to w ogóle dziwny pies jest:). Jak na razie nic się jej po jedzeniu nie dzieje na szczęście. Pozdrowienia i dużo zdrowia dla suczki! M.
Gość

14 stycznia 2014, 17:14

Jako,że dział o chorobach (ale profilaktyce też),by nie było,że nie na temat ,to ja tak w skrócie napisze.Kwas hialuronowy w zastrzykach do żylnych (sprowadzony z Czech, Bonharen),podanie do ustne nie ma sensu nie działa.W Polsce też są do kupienia,ampułki z kwasem hialuronowym,ale do iniekcji do stawowej,nie ma dożylnych,a jeśli chodzi o 1 chory staw ,to ok.Lecz u nas spondyloza kręgosłupa i Noga po zabiegu ortopedycznym.Poza tym cena tego z Czech a polskiego nie do porównania.Nie wiem ,czy Ruda inna od mojej, moja sunie jak jeszcze biegała do woli "zwykła" łąka nie zadowala,wtedy chodzi wącha za kotami i smęci.Dlatego co dzień jeździlismy tam ,gdzie pies naprawdę szczęśliwy był.HMB daję tej firmy: http://www.krakvet.pl/seidla-30tab-p-1913.html. Robert A. poleca również HMB firmy Olimp. Jest pomocne dla seniorów,i przy rekonwalescencji.Po zabiegu na nodze i unieruchomieniu (a także przez spondyloze) mojej suni znacznie zanikł mięsień tej nogi.Dlatego podaje,ale 50% sugerowanej dawki,czyli nie 6,a 3 kapsułki doba na psa 30 kg. Małż nie mówię ,że zły,ale w porównując,co można ,za ta cenę osiagnąć.to więcej psu pomogą zabiegi na bieżni wodnej ,niż małż.Wiesz to też takie mody przychodzą na suplementy, a zapominamy ile mamy w zielarskim dobrych ,wypróbowanych ziół.Do twarożku na przykład dodaje pokrzywę.Dzięki za pozdrowienia :).Idę wygłaskać sucz. :mrgreen:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 106 gości