Strona 1 z 1

Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 10:11
autor: szames
Przed chwila pies popuscil pare ciemnych kropel moczu. Czy to moze byc krew w.moczu? A jesli tak , to skad to sie bierze? Czy moge z tym poczekac do piatku bo wtedy dopiero bede w domu o i swego weta.

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 12:38
autor: szames
Przetarłem białą papierową chustką czubek penisa i wydzielina była ciemnawa, lecz po wyschnięciu papier jest niemal bezbarwny. Więc może to nie krew????

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 15:15
autor: SleepingSun
obserwować i w piątek zrobić badanie moczu jak się powtórzy. przyczyn krwi w moczu może być sporo od ''błahostek'' jak piasek, przez problemy z prostatą aż do NN i nowotworów.

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 16:51
autor: szames
Na spacerze popołudniowym sprawdzałem też. Barwa moczu w normie, a po wytarciu chusteczką też bez zmian. No cóż, patrzę dalej.

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 18:02
autor: SleepingSun
jeszcze przy niewydolności wątroby i chorobach odkleszczowych może być ciemny mocz (przez rozpad krwinek czerwonych i brak możliwości usuwania bilirubiny). to tak ku ścisłości. zakładam jednak, że Twojemu psiakowi nic nie dolega i było to tylko przewidzenie :)

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 20:22
autor: szames
Sprawdzałem teraz wieczorem siusiaka, nic się nie dzieje. Zaledwie kropelka i to bardzo jaśniutka. Uf, uf, ale jeszcze będę go trzymał pod lupą jutro. Może rano powodem był piasek, cy cuś?

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 21:25
autor: SleepingSun
istnieje taka opcja. najlepiej by było profilaktycznie zbadać ten mocz razem z osadem.

Re: Ciemny mocz.

: 19 lutego 2014, 22:38
autor: Jarek
złap mocz i do najbliższego laboratorium i wpisz wyniki

Re: Ciemny mocz.

: 26 marca 2014, 21:18
autor: Gość
Co prawda, późno piszę o wynikach, ponieważ zrobiłem badania moczu i byłem u swojego weta, który mnie uspokoił więc stąd moje opóźnienie. Piszę zaś ponownie, ponieważ jakiś czas po wizycie u lekarza / wczoraj i dziś/ znów wystąpiło ciemne /ni to czerwień, ni to brąz/ zabarwienie kilku kropel moczu i w ilości pięciu naraz. Obawiam się, że to coś za dużo, choć lekarz mówił, że powodu do obaw nie ma.

Więc wyniki :
ciężar właściwy >1,030kg/l
ph 6,0
glukoza nie wykryto
bilirubina mało
ciała ketonowe nie wykryto
białko 30mg/dl
urobilinogen 0,2mg/dl
azotyny nie wykryto
krew umiarkowanie
leukocyty umiarkowanie

Osad mikroskopowy moczu

nabłonki wielokątne liczne w polu widzenia
nabłonki okrągłe 2-3 w polu widzenia
bakterie dość liczne w polu widzenia
leukocyty i erytrocyty świeże luźno
pokrywają pole widzenia
plemniki liczne w polu widzenia

A oto diagnoza lekarza:
Wypływ z cewki moczowej
Usg : przerost czynnościowy prostaty, cysta o średnicy do 1cm w prawym płacie.


Czy mogę prosić o konsultację co do tych wyników tudzież diagnozy? Pytam tu dlatego, że nie ma domu, domownicy zajmują się psem.

Re: Ciemny mocz.

: 26 marca 2014, 21:42
autor: szames
Powyższy post jest mój :). Nie zauważyłem, że nie jestem zalogowany.

Re: Ciemny mocz.

: 28 marca 2014, 00:24
autor: Jarek
słuchaj lekarza , bo wie co mówi.

Re: Ciemny mocz.

: 28 marca 2014, 09:38
autor: szames
Jarek pisze:słuchaj lekarza , bo wie co mówi.
Dzięki, pozdrawiam serdecznie :) .
A przy okazji dowiedziałem się, że córa wczoraj była w przychodni i lekarz potwierdził diagnozę zapisując leki, po których zalecił kontrolę, a jeśli leki nie poskutkują, no to będą inne kroki. Słyszałem, że dobrym sposobem jest kastracja. Parę osób opowiadało o swoich psach, które mialy podobne problemy, a ustąpiły po zabiegu.

Re: Ciemny mocz.

: 08 kwietnia 2014, 21:40
autor: Jarek
są też metody leczenia bez zabiegu, wszystko zależy od zaawansowania choroby, stanu psa i właściciela.

Re: Ciemny mocz.

: 09 kwietnia 2014, 10:32
autor: szames
Pies wczoraj był na kontroli po dziesięciodniowej kuracji lekami i jest na razie ok. Jak dotychczas nie ma plam moczu, a już tym bardziej o czerwonym zabarwieniu. Jednak do końca kwietnia ma brać jeden ze stosowanych dotychczas leków i ponowna kontrola. Zatem trzymamy rękę na pulsie :) . Dobrze, że w czas zauważone.