Brak apetytu,biegunka.
: 14 marca 2014, 11:58
Witam
Przekopałem się przez forum ale niestety nie znalazłem tematu związanego z chorobą mojej psiny.(może źle szukałem?)
Od początku-od gdzieś 3 tygodni Majka zmieniła godziny jedzenia-z rana na wieczorne.Myślimy-OK-stary pies(13 lat) to może cuś odbiło Potem zaczęła jeśc z przerwami-OK-zdarzało się jej to dawniej...Lecz gdy 2 tygodnie temu zaczęło się jej przelewać w brzuchu(to też bywało) i zaczęła "sadzić" okrutne"bąki" oraz pokazała się rzadka kupa postanowiliśmy udać się do lekarza.Dostała Metronidazol oraz Multilac osłonowo.Bąki przeszły,ale rzadka,żółtawa kupa już nie.Zrobiliśmy badania-wyniki poniżej.Odstawiono Metronidazol a zaczęła dostawać Hepatiale i Multilac.Niestety-kupa dalej rzadka,żółta,z pęcherzykami gazu(ta część"pierwsza" kupy)
Teraz dostaje Xifaxan+Hepatiale+Multilac.
Wczoraj cały dzień nic nie jadła,chodziła smętna.Po południu po spacerze w ogrodzie nagle coś jej odbiło-zjadła miskę rosołu z rozdrobnionym kurakiem,potem kawał ryby a wieczór jeszcze trochę qraka.
Otucha wstąpiła w nasze serca-a nuż idzie ku lepszemu.
Niestety-rano wyszła do ogrodu i...kupa bez zmian a Majka ucieka przed miską.Nie będzie jadła i już!
Szczerze mówiąc nie wiemy co dalej robić....
Przepraszam za taki długi wywód ale chciałem w miarę możliwości dokładnie wszystko opisać.
Aha-jeszcze jedno-dokarmiamy ptaki (całą zimę)-mają karmnik za płotem ale przesiadują też na drzewach w ogrodzie i pod drzewami leży trochę "bomb"...Nie wiem czy to może mieć związek z chorobą psiny.
Wyniki badania krwi...
Przekopałem się przez forum ale niestety nie znalazłem tematu związanego z chorobą mojej psiny.(może źle szukałem?)
Od początku-od gdzieś 3 tygodni Majka zmieniła godziny jedzenia-z rana na wieczorne.Myślimy-OK-stary pies(13 lat) to może cuś odbiło Potem zaczęła jeśc z przerwami-OK-zdarzało się jej to dawniej...Lecz gdy 2 tygodnie temu zaczęło się jej przelewać w brzuchu(to też bywało) i zaczęła "sadzić" okrutne"bąki" oraz pokazała się rzadka kupa postanowiliśmy udać się do lekarza.Dostała Metronidazol oraz Multilac osłonowo.Bąki przeszły,ale rzadka,żółtawa kupa już nie.Zrobiliśmy badania-wyniki poniżej.Odstawiono Metronidazol a zaczęła dostawać Hepatiale i Multilac.Niestety-kupa dalej rzadka,żółta,z pęcherzykami gazu(ta część"pierwsza" kupy)
Teraz dostaje Xifaxan+Hepatiale+Multilac.
Wczoraj cały dzień nic nie jadła,chodziła smętna.Po południu po spacerze w ogrodzie nagle coś jej odbiło-zjadła miskę rosołu z rozdrobnionym kurakiem,potem kawał ryby a wieczór jeszcze trochę qraka.
Otucha wstąpiła w nasze serca-a nuż idzie ku lepszemu.
Niestety-rano wyszła do ogrodu i...kupa bez zmian a Majka ucieka przed miską.Nie będzie jadła i już!
Szczerze mówiąc nie wiemy co dalej robić....
Przepraszam za taki długi wywód ale chciałem w miarę możliwości dokładnie wszystko opisać.
Aha-jeszcze jedno-dokarmiamy ptaki (całą zimę)-mają karmnik za płotem ale przesiadują też na drzewach w ogrodzie i pod drzewami leży trochę "bomb"...Nie wiem czy to może mieć związek z chorobą psiny.
Wyniki badania krwi...