Malassezia - pomocy!
Mam 4 - letniego psa rasy labrador. Nie dość, że jest alergikiem dosłownie prawie na wszystko (trawy, drzewa, zboża, makaron, ryż... długo by jeszcze pisać) to na domiar złego ma malassezie - na przedniej łapie między palcami - niegojące się rany, bomble, do tego jeszcze pękają, wygląda to okropnie. Dostawał na to różne antybiotyki i potężne dawki sterydów (w zastrzykach i ostatnio w tabletkach - te były najgorsze). Jenak podczas brania antybiotyków - wszystko zasychało. Tylko po przestaniu wszystko nawraca. Nawet sterydy nie mają takiego działania jak antybiotyk - właściwie można powiedzieć, że nie mają żadnego działania. Obecnie nie bierze żadnych leków, bo w swoim krótkim życiu dostał takie dawki leków jakby miał 100 lat. Postanowiłam sama mu je odstawić. Poza tym jego naturalna odporność organizmu w końcu przez to wszystko zaniknie, albo po prostu padnie mi biedak na stawy (sterydy naprawdę robiły swoje) lub wątrobę. Słyszałam gdzieś, że na taką przypadłość dobre byłyby kąpiele w morzu - oczywiście nie byłoby to lekarstwem, ale mogłoby naprawdę dobrze wpłynąć na tą chorobę. Czy ktoś może mi powiedzieć czy to rzeczywiście prawda? I w ogóle czy jet jakiś sposób na pozbycie się tego okropnego grzyba, ale nie takimi agresywnymi lekami?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Aby pozbyć sie grzyba musisz zrobic porzadna diagnostykę - bo grzyb to jest objaw czegos niedobrego co dzieje się w organizmie.
Antybiotyki na grzyba? Któż taki madry był że zaserwował takie leczenie? Antybiotyki na grzyby mają tylko jedno działanie - potegują ich rozrost...
Słona, morska woda niszczy wszystko co żyje na psiej skórze...
Antybiotyki na grzyba? Któż taki madry był że zaserwował takie leczenie? Antybiotyki na grzyby mają tylko jedno działanie - potegują ich rozrost...
Słona, morska woda niszczy wszystko co żyje na psiej skórze...
No jak to kto?isabelle30 pisze:Antybiotyki na grzyba? Któż taki madry był że zaserwował takie leczenie?
Weterynarz
Grzyb jest, bo zazwyczaj przy atopii się pojawia. Skóra jest osłabiona, odporność do kity.
Dałabym Immunodol i regularne kąpiele w Malasebie (świetny szampon). A na ranki i otarcia sudokrem.
Dałabym Immunodol i regularne kąpiele w Malasebie (świetny szampon). A na ranki i otarcia sudokrem.
no antybiotyki na grzyby są oczywiście amfoterycyna , gryzeofulwina ( u ludzi zanikają ) , pimafucyna itd, ale ..... z tym grzybem - drożdżakiem nie walczyłbym tak. Pamiętać należy , że on wikła większość pierwotnych chorób, czyli wykorzystuje , że coś atakuje skórę z reguły bakterie , alergeny i on " dolewa oliwy do ognia". Ja w takich wypadkach działam tak : jeśli zmiana powtórnie bardzo się rozogniła to wymazy bakteriologiczne i mykologiczne . Do ich wyników malaseb lub manusan ( ludzki specyfik z apteki ) co 2 dni kąpiele i BARDZO ,BARDZO dokładne suszenie łapy. Po uzyskaniu wyników dalsze decyzje.
W Twoim wypadku skłaniałbym się do infekcji bakteryjnej bo antybiotyk nie powinien zadziałać i steryd też , a malascecja to tylko "przeszkadzacz".
W Twoim wypadku skłaniałbym się do infekcji bakteryjnej bo antybiotyk nie powinien zadziałać i steryd też , a malascecja to tylko "przeszkadzacz".