Błona Śluzowa Odbytu
: 24 marca 2015, 22:49
Witam,
suczka 8 letnia rasy owczarek niemiecki.
Od pewnego czasu widoczne są zmiany na odbycie.
Początkowo zauważyliśmy, że suka ma problem z załatwieniem się więc udaliśmy się do weterynarza na obserwację. Okazało się, że suka ma pasożyty, a dodatkowo weterynarz stwierdził czyraczycę odbytu! Sunia dostała tabletki na robaki, antybiotyk i sterydy encorton. W celu dalszej diagnozy udaliśmy się do innego wet., który stwierdził, że nie ma mowy o żadnej czyraczycy i prawdopodobnie jest to zapalenie gruczołów odbytowych ( dodam, że przy pierwszej jak i drugiej diagnozie gruczoły nie były zapełniona - suka usypiana) - diagnoza po 2 tyg. stosowania sterydów. W związku z drugą diagnozą przerwaliśmy stosowanie sterydów jednak suka przez jakiś czas miała zmiany grzybicze przy odbycie i widoczną małą gulkę, lekarz stwierdził, że jest to błona śluzowa odbytu. Po zastosowaniu przez ostatni okres środku bakteriobójczego i maści witaminowych czarna okolica od wylizywania prawie zanikła jednak błona śluzowa nadal jest widoczna. Suka załatwia się normalnie chociaż czasem ma dziwne zaparcia. Kupy są o normalnej konsystencji.
Ma apetyt, zachowuje się normalnie, nie jest osowiała, prawie w ogóle nie wylizuje okolic odbytu.
Stosujemy dietę w celu minimalizacji problemów z wydalaniem.
Nie ma widocznych guzków i gdyby była to czyraczyca to wszystko rozwijałby się bardzo szybko.
Martwi mnie zmiana w tej okolicy. Planuję udać się do specjalisty w Warszawie, dr. xxxxxxxxx, czy ktoś go zna i poleca?
Bardzo proszę o jakąś radę, bo pomimo tego, że nic "złego" się nie dzieje to takie zmiany mogą być spowodowane różnymi czynnikami i chcemy wyleczyć sukę do końca.
suczka 8 letnia rasy owczarek niemiecki.
Od pewnego czasu widoczne są zmiany na odbycie.
Początkowo zauważyliśmy, że suka ma problem z załatwieniem się więc udaliśmy się do weterynarza na obserwację. Okazało się, że suka ma pasożyty, a dodatkowo weterynarz stwierdził czyraczycę odbytu! Sunia dostała tabletki na robaki, antybiotyk i sterydy encorton. W celu dalszej diagnozy udaliśmy się do innego wet., który stwierdził, że nie ma mowy o żadnej czyraczycy i prawdopodobnie jest to zapalenie gruczołów odbytowych ( dodam, że przy pierwszej jak i drugiej diagnozie gruczoły nie były zapełniona - suka usypiana) - diagnoza po 2 tyg. stosowania sterydów. W związku z drugą diagnozą przerwaliśmy stosowanie sterydów jednak suka przez jakiś czas miała zmiany grzybicze przy odbycie i widoczną małą gulkę, lekarz stwierdził, że jest to błona śluzowa odbytu. Po zastosowaniu przez ostatni okres środku bakteriobójczego i maści witaminowych czarna okolica od wylizywania prawie zanikła jednak błona śluzowa nadal jest widoczna. Suka załatwia się normalnie chociaż czasem ma dziwne zaparcia. Kupy są o normalnej konsystencji.
Ma apetyt, zachowuje się normalnie, nie jest osowiała, prawie w ogóle nie wylizuje okolic odbytu.
Stosujemy dietę w celu minimalizacji problemów z wydalaniem.
Nie ma widocznych guzków i gdyby była to czyraczyca to wszystko rozwijałby się bardzo szybko.
Martwi mnie zmiana w tej okolicy. Planuję udać się do specjalisty w Warszawie, dr. xxxxxxxxx, czy ktoś go zna i poleca?
Bardzo proszę o jakąś radę, bo pomimo tego, że nic "złego" się nie dzieje to takie zmiany mogą być spowodowane różnymi czynnikami i chcemy wyleczyć sukę do końca.