Witam. Przedwczoraj prawdopodobnie mój pies zjadł trutkę na szczury. Osoba, pod której był opieką w tym momencie , mówi , że może skubnął tylko odrobinę. Nie powiedział wcześniej o zdarzeniu , tylko kiedy pojawiła się ciemna biegunka. Niestety.
Wczoraj piesek miał wykonaną morfologię i wyniki są dobre. Dostał kroplówkę , antybiotyk, witaminę K. Do tej pory nie zrobił już kupy. Dzisiaj dostał kroplówkę 300 ml i dostanie jeszcze dzisiaj 2 razy taką porcję , ponieważ w dzisiejszych wynikach nerkowych okazało się , że mocznik 72,178 mg/dl a kreatynina 1,956mg/dl. Dzisiaj również dostał antybiotyk, witaminę K i jeszcze podamy mu w tabletce jedną porcje wit K w domu. Pies pije , zjadł kilka chrupek.
Czy możecie mi jakoś pomóc , doradzić? Co mogę jeszcze tutaj zrobić?
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam
Prawdopodobne zatrucie trutką na szczury u psa ! Pomocy!
już trochę czasu upłynęło, mam nadzieje, że twojemu psu nic złego się nie przydarzyło. Dokładnie postępowałbym tak jak pisałaś. Zawsze należy pamiętać że po zjedzeniu trutki należy się udać jak najszybciej do lecznicy. Zawsze istnieje wtedy prawdopodobieństwo nawet częściowego wypłukania żołądka a co się z tym wiąże i wypłukania także trutki. Jeżeli upłynęło już kilka godzin od zjedzenia trutki należy podać bufory wiążące substancje chemiczne, które znajdują się w trutce oraz środki, które hamują efekty toksycznego działania poszczególnych trucizn. Pamiętajcie zawsze należy przywieźć opakowania po zastosowanych trutkach lub postarajcie się dowiedzieć jaka Trutka była zastosowana.
Najlepiej gdy ma się zwierzęta w domu nie używać trutki, tylko stosować jakieś inne sposoby na pozbycie się gryzoni. Np. jak już stosujemy trutkę wtedy należy pamiętać o specjalnych karmnikach deratyzacyjnych, a jeżeli nie koniecznie musi to być trutka wtedy są takie fajne lepy z mocnym klejem sakarat, które zresztą sama stosuję