Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Jak wróciłam do domu, pies (labrador) zaczął radośnie latać po domu, po chwili zaczął próbować coś zwrócić, zwymiotować, wykrztusić, wypadł jeden chrupek karmy, to było kilka godzin temu, jednak dalej próbował coś wykrztusić. Wyszedł na spacer i się uspokoił, zjadł, poszedł spać, i wieczorem pare razy pojedynczo próbował coś wykrztusić, uspokoił się. Teraz znowu próbuje coś wykrztusić, nieustannie od paru minut, widok i odgłos jest nieciekawy. Zwymiotował znowu, kilka niepogryzionych chrupek z obiadu, ale dalej próbuje coś wykrztusić, więc te wymioty chyba z wysiłku. Wydaje mi się, że ma coś przyklejone do przełyku, nie wiem, co to jest, nic nie widać. Nie jest to na pewno duże, bo pies normalnie oddycha i je, ale widocznie mu to przeszkadza. Nie przypominam sobie, żeby cokolwiek niedozwolonego zostało na podłodze.
Jak mu pomóc? Męczy się, a ja nie wiem, co robić. Próbowaliśmy mu ściskać brzuch, zaglądać do gardła, ale nic nie ma.

Nikt nie zdążył odpisać, więc piszę, co jest psu, może przyda się komuś z podobnym problemem.
W nocy było coraz gorzej, co kilkanaście minut pies się tak krztusił, cały żołądek mu podskakiwał, zwymiotował trochę, rano było to samo, i o 6 pojechaliśmy do klinki, przygotowani psychicznie na operacje, na to, że coś mu się wbiło w przełyk, itd. A okazało się, że to wirusowe zapalenie gardła i kaszel jakiś kenelowy. Dostał antybiotyk i coś przeciwzapalnego, mamy mu kupić tabletki na kaszel i będzie dostawał jeszcze antybiotyk, co 48h. Podobno jest epidemia, w nocy kilka psów z tym było w klinice i wczoraj w ciągu dnia jeszcze więcej. W życiu bym nie pomyślała, że tak może brzmieć i wyglądać kaszel. Gorączkę rano miał 38.9 a po godzinie w klinice już 39.6, teraz ma 38.3 i odsypia, bo całą noc nie spaliśmy. Od rana co jakiś czas też kicha. Wiem, że można podać Rutinoscorbin na wzmocnienie odporności, piesek waży 38kg, można mu podać 1 tabletkę 3 razy dziennie? Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia

można podać w takiej dawce rutinoscorbin.

Bardzo dziekuje za opisanie sytuacji i nieporzucenie wątku, mam ten sam problem z psem, do tego biegunka, ale wzielismy ją ze schroniska i jest u nas 2. Dzien- myslalam, ze to moze byc wina stresu. Teraz jest 3 w nocy i obudził mnie kaszel wlasnie jakby probowala cos odkrztusic. Dam znac jutro czy to to samo, co u Pani. Moze komus nastepnemu rowniez sie ta wiedza przyda.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za Pani watek, troche mnie uspokoił:)

Cześć!
Opieka nad czworonogiem to nie tylko zabawa i pielęgnowanie, ale przede wszystkim dbanie o zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie. Jednak nie każdy z nas zna wszystkie symptomy choroby u psa.
Prawidłowa i szybka reakcja może psu szybciej wyzdrowieć i dojść do siebie. Dlatego jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat choroby psa, koniecznie zajrzyj na naszego bloga.
https://www.krakvet.pl/artykuly/jak-roz ... est-chory/
W tekście poznasz symptomy choroby u psa i sposoby radzenia sobie z nimi.

Zapraszamy do lektury!
KrakVet.pl