Witam wszystkich:)
mam problem z moim Gustewem ( 3,5 letni York)
od malutkiego miał problem z chodzeniem- tylne łapki sztywne i występowały lekkie zaburzenia równowagi. Dodatkowo podczas stresu czy mocnego skupienia drżenie głowy.
Hipoteza była taka że ma problem z móżdżkiem. Dopiero po ataku paraliżu kończyn tylnych (który po godzinie powoli puszczał) zdecydowaliśmy się na Wrocław-badanie płynu rdzeniowo mózgowego i rezonans.
Wyszło tylko tyle że nie ma grzybów i pierwotniaków.
od tamtej pory bierze Encortolon ( schodzimy z dawki , choć najlepiej czuł się przy 1tabl./dziennie)
Pani dr. z Wro zaleciła Imuran w celu zejścia ze steryda.
Moja dr prowadząca natomiast mówi że to już z grubej rury ten Imuran i lepiej zrobić sesje weekendową z Encortolon ( 2 dni po 1 tabletce i 5 dni przerwy)
Pytanie: co mu może tak naprawde dolegać i co mam zrobić z tymi lekami ...? boje się dawać tego imuranu :/
zapalenie mózgu sterydozależne
niestety nikt Ci nie pomoże przez neta w tak skomplikowanej sytuacji. Potrzebna jest solidna diagnostyka i badanie psa.