Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam.
Problemy u mojego pieska zaczęły się prawie 3 tygodnie temu, od tego czasu miał dużo badań, ale brak diagnozy i leczenia
Pies - wiek 6 lat, waga (na chwilę obecną) 7,5 kg, rasa - spaniel tybetański.
Pierwsze objawy - dużo pił, dużo sikał (jedno wiąże się z drugim?). Na chwilę obecną od tygodnia zmniejszony apetyt, od 3 dni nic nie je. Wymiotuje żółcią, ew. wodą jak za dużo naraz wypije. Do tego doszło drżenie tylnych łap, brak energii, apatia.

Morfologia ok, jedynie obniżone wartości limfocytów i podwyższona wartość wapnia. Mocznik, kreatynina w normie.

Limfocyty % 8,77 - (13,0-30,0)
Limfocyty ilościowo 0,671 G/1 - (1,00-3,60)

Wapń 3,26 (13,04) mmol/l (mg/dl) - (2,30-3,00 (9,20-12,0))
Fosfor nieorganiczny 1,05 (3,25) mmol/l (mg/dl) - (0,700-1,60 (2,17-4,96))

Badanie moczu będziemy powtarzać ponieważ w wynikach są plemniki u wykastrowanego psa... ale jeśli tylko w tym się pomylili to parametry są następujące:
Barwa - słomkowa
Przejrzystość - lekko mętny
Woń - swoista
Ciężar właściwy 1,005
pH 6,5
Białko - ślad
Erytrocyty - ślad (10)
Osad - biały, dość znaczny stabilny
Supernatant (makroskopowo) słomkowy, klarowny
Leukocyty pojedyncze w preparacie
Erytrocyty 0-3 wpw, świeże i zmienione
Nabłonki płaskie 0-3 wpw
Kryształy fosforany bezpostaciowe liczne wpw

Kortyzol - kreatynina (stosunek)
Stosunek kortyzol/kreatynina 29,1 x 10**-6 0,001-26,5
Kortyzol 2,75 (75,87) µg/dl (nmol/l)
Kreatynina 2607,0 (2,61) µmol/l (mmol/l) 88,4-9370,4 (0,088-9,37)

Labolatorium zasugerowało dalszą diagnostykę w kierunku nadczynności kory nadnerczy (test hamowania niskimi dawkami deksametazonu)

Test hamowania deksametazonem, niskie dawki (2 x kortyzol)

Kortyzol - wartość wyjściowa 3,51 µg/dL
Kortyzol - wartość po 8 h 1,33 µg/dL

Interpretacja
Stężenie kortyzolu:
Po 8h:
< 1,0 ug/dl - wartość fizjologiczna
> 1,4 ug/dl - nadczynność kory nadnerczy

USG jamy brzusznej nie wykazało nic oprócz kryształków w pęcherzu.
Wątroba prawidłowej wielkości , miąższ jednorodny na całej powierzchni bez zmian zapalnych bez zmian zwyrodnieniowych bez obecności zmian ogniskowo - rozrostowych. Brzegi wątroby gładkie Pęcherzyk żółciowy nieposzerzony o budowie prawidłowej bez zmian zapalnych , w świetle brak złogów , drogi żółciowe nieposzerzone brak zastoju żółci Układ naczyniowy wątroby prawidłowy . Żyła główna doogonowa i żyły wątrobowe nieposzerzone brak zastoju biernego w wątrobie. Układ żyły wrotnej prawidłowy. Śledziona niepowiększona , miąższ jednorodny bez zmian naciekowych , ogniskowych , brzegi gładkie Żyła śledzionowa nieposzerzona Nerki prawidłowej wielkości , symetryczne o wymiarze około 49 x 27 mm, miąższu obu nerek o cechach nieznacznej przebudowy ( wiekowej) bez zmian zapalnych ostrych bez zmian zwyrodnieniowych o prawidłowym zróżnicowaniu korowo rdzeniowym. Miedniczki nerkowe nieposzerzone brak zastoju moczu, Brak obecności złogów , brak zwapnień około miedniczkowych. Moczowody nieposzerzone. Nadnercza symetryczne , niepowiększone bez cech rozrostu i deformacji o sr około 4.3 mm. Trzustka niepowiększona , niezmieniona bez zmian zapalnych bez cech zwłóknienia Brak nacieku zapalnego wokół. Żołądek o budowie prawidłowej ,warstwowej bez zmian zapalnych , naciekowych o sr około 5 mm , dość zgazowany. Jelita cienkie i grube o budowie prawidłowej warstwowej bez zmian zapalnych , rozrostowych , miernie zgazowane. Perystaltyka prawidłowa. Pęcherz moczowy dość dobrze wypełniony moczem, ściana miernie przebudowana nieco przewlekle około 2 mm bez zmian rozrostowych w świetle widoczna mierna ilość kryształów brak większych złogów Cewka moczowa nieposzerzona bez zmian w budowie . Gruczoł krokowy położony w jamie miednicy o cechach silnej atrofii. Brak płynu i brak powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej i przestrzeni zaotrzewnowej.

Widać, że pies czuje się coraz gorzej a wyniki nic za bardzo nie wykazują, proszę o pomoc i doradzenie jakie jeszcze badania można porobić żeby wykluczyć/potwierdzić jakąś chorobę. Chcielibyśmy w końcu zacząć leczyć pieska.

Czy mocz do badania pobrany był po nocy ?. Wynik ciężaru moczu jest trochę poniżej normy - brał ktoś pod uwagę moczówkę prostą ?

Sprawdź czy ma powiększone węzły chłonne ( śródpiersiowe ), poproś o szerszą diagnostykę lub zmień weterynarza ( może byłoby dobrze zasięgnąć porady innego ) .Jak się teraz czuje piesek ?

Dziękuję za odpowiedź, sprawdzimy węzły.
Dziś weterynarz ma przepisać krople właśnie na moczówkę prostą. Przeraża mnie to, że krople mają być do oczu, mój pies tego nienawidzi więc dodatkowy stres dla niego.
Badanie moczu po nocy, ale pies przed spacerem pił wodę i tej nocy też sporo wypił (nie wiem czy ma to jakiś wpływ).

Dziś wydaje mi się, że pies mniej pije. W ciągu 6 godzin wypił około 150ml. Wcześniej pił około 1,2l dziennie. Trochę diagnoza moczówki mi nie pasuje, poziom sodu w krwi jest w normie (powinien być podwyższony?), czytałam że podczas moczówki pies bez przerwy pije i wszędzie sika. Mój miał tylko takie napady, siadał do miski i pił tak jakby to miała być jego ostatnia miska wody, nie wytrzymywał całej nocy bez sikania jak zazwyczaj. W ciągu dnia (jest sam w domu około 10h) tylko 2 razy zdarzyło mu się nasikać (w ciągu 3 tyg.). Raczej tylko w nocy miał problem.

Sód 144,0 (331,2) mmol/l (mg/dl) 140,0-155,0 (322,0-356,5)

Wyników z badań jest na prawdę dużo, wszystkich nie kopiowałam (tylko te odbiegające od normy) bo z samej krwi i moczu są 4 strony A4 więc jak nie napisałam o jakimś ważnym badaniu to proszę dać znać, może już je robiliśmy.

Tak poza tym to piesek nadal śpiący, nie chce nic zjeść, nawet swoich ulubionych przysmaków, na spacerze jest powolny zawsze ciągnął.
2.11. mamy wizytę u nefrologa, którego sam obecny weterynarz polecił.

Psinka ma limfopenie i nieznaczną hiperkalcemie, w połączeniu z dużym pragnieniem , częstym sikaniem, osłabieniem, brakiem apetytu, drżeniem tylnych łapek można teoretycznie podejrzewać chłoniaka ( oby nie ! )ale zapewne objawy pasują do szeregu innych chorób . Może lekarz zrobiłby mu prześwietlenie i usg tych węzłów ?

Dobrze, że traficie do specjalisty, wapń powyżej normy również wskazuje na problemy z nerkami choć obraz z usg zupełnie zaprzecza takim problemom.
Drżenie łap i ból może być z wiązany z układem kostnym, robiliście rtg kiedykolwiek.
Nie wiadomo jak to wszystko połączyć.

A jak łapki ? Czy nadal drżą ? My straciliśmy niedawno sunie Lekarze dawali sprzeczne diagnozy

Retriver pisze:Dobrze, że traficie do specjalisty, wapń powyżej normy również wskazuje na problemy z nerkami choć obraz z usg zupełnie zaprzecza takim problemom.
Drżenie łap i ból może być z wiązany z układem kostnym, robiliście rtg kiedykolwiek.
Nie wiadomo jak to wszystko połączyć.

Warto zrobić to Rtg i faktycznie , tak na naszą logikę "nie-lekarzy" z nerkami wg usg ok

Właśnie badanie USG wykluczyło najbardziej podejrzane nerki i nadnercza. W tym roku robiliśmy RTG psa, podejrzewaliśmy że ma jakieś ciało obce w żołądku (nic nie wyszło na tym badaniu - była cała sylwetka psa), poszukam tego badania.
Ogólnie rzecz biorąc to nasz piesek raz na jakiś czas wymiotuje, ale jak zdarzy się to raz to uznajemy to za "normę". Miał ze 3 incydenty parodniowe, ale przechodziło po zastosowaniu głodówki, zastrzyków i kroplówki, zazwyczaj było to jak ktoś psa dokarmiał i wtedy stwierdziliśmy, że to być może alergia pokarmowa (kurczak). Piesek też od dłuższego czasu borykał się ze zmianami skórnymi, pod paszkami i w pachwinach takie czarne strupy. Po rozpoczęciu leczenia (mycie odpowiednimi szamponami co tydzień, zakraplanie skóry kroplami) problemy wg mnie się zwiększyły i przeniosły również na grzbiet (łupież) i uszy z brunatną wydzieliną. Na chwilę obecną przerwaliśmy leczenie ze względu na obecne problemy.
Nie łączymy tego z chorobą, która go teraz dopadła, a może powinniśmy? Dużo różnorakich objawów, a badania niestety nie wskazują nic konkretnie. Jutro zobaczymy co z tym moczem, może nie dawać mu pić na noc i wtedy sprawdzić jaka jest gęstość moczu?

Zmian skórnych nikt nie połączył z chłoniakiem ? Uparliśmy się tak na to najgorsze nie jesteśmy lekarzami, ale może zanim pójdziesz do tego nefrologa idź proszę z Twoją psinką na niezależną konsultację do innej lecznicy. Nie chcemy Cię straszyć, nie taki mamy zamiar, chodziło nam o Usg nie jamy brzusznej i nerek ( bo z tego co piszesz to tam jest ok ) a węzłów chłonnych . Drżące łapki to może być problem z układem neurologicznym ale to fachowiec musi sprawdzić. Jeżeli Twój przyjaciel jest leczony a leczenie nie pomaga to może jest nie w tym kierunku leczony

USG zrobimy, ale niestety trzeba się zapisać do innej lecznicy, nasz wet nie ma sprzętu. Niestety nikt nie połączył zmian skórnych z chłoniakiem, ale masz rację, zrobimy badania pod kątem chłoniaka, objawy by się zgadzały, przy okazji skonsultujemy się z innym weterynarzem. Wolałabym uśpić psa niż pozwolić mu cierpieć.
Łapki drżą ale raz na jakiś czas, ciężko mi powiedzieć kiedy. Zazwyczaj jak zaczynają drżeć to trwa to ok. godziny.

Można samemu obadać mu te węzły na całym ciele ( powiększone ale niebolesne często potwierdzają chłoniaki, bolesne z reguły wykluczają ), jeżeli hemoglobina i hematokryt w normie to może wcale nie chłoniak. Drżenie łapek może być spowodowane uciskiem na rdzeń kręgowy, zmianami w mózgu oraz całym szeregiem innych problemów ...

W górnych granicach, ale w normie.

Hemoglobina 18,7 (11,59) g/dl (mmol/l) 15,0-19,0 (9,30-11,8)
Hematokryt 54,0 % 44,0-55,0

Jeszcze zauważyłam na morfologii (laboratorium tego nie zaznacza jako wynik odbiegający od normy) Neutrofile % przekroczone o 1% i kwasochłonne % przekroczone o 0,42%

Neutrofile % 76,0 % 55,0-75,0
Neutrofile ilościowo 5,82 G/l 3,00-9,00

Kwasochłonne % 6,42 % 0,100-6,00
Kwasochłonne ilościowo 0,491 G/l 0,100-0,600

W poniedziałek mamy wizytę u innego weta, który zrobi dodatkowe USG. Na węzłach się nie znam ale wet za każdym razem bada i są ok, oczywiście te wyczuwalne, ale podobno są też takie przy których trzeba zrobić USG.

Dzięki za wszystkie rady, działamy dalej. Dam znać jak coś się zmieni.

Neutrofile w normie ( stosunek procentowy do ilościowych ) , hemoglobina i hematokryt bardzo dobre, a to bardzo dobre wiadomości wcale nie musi oznaczać chłoniaka życzymy wszystkiego dobrego i dużu dużo zdrowia dla Pieska Pozdrawiamy

A badaliście cukier? U nas były takie objawy przy cukrzycy -wzmożone pragnienie, sikanie i tez było to pragnienie takie napadowe- przez pół dnia nie piła, nagle skok na wodę i wypiła pół miski.
U nas cukier wyszedł bardzo wysoki, a z kolei przy jednorazowym epizodzie z hipoglikemią przy zbyt dużej dawce insuliny- drżenie ciała, szczególnie tylnych łap, zachwianie równowagi.