Pomocy: Ekstremalnie wysokie AP 5626 U/l u mojego psa
: 20 listopada 2016, 18:45
Witam serdecznie
Jestem nowa na forum, wiec prosze wybaczyc jezeli jakis watek przeoczylam i pytania sie powtorza.
U naszego 10 letniego psa rottweilera niedawno lekarze wykryli chorobe Cushinga - nadczynnosc kory nadnerczy (na podstawie testu hamowania deksametazonem, niskie dawki 2 x kortyzol) i niedoczynnosc tarczycy (niezalezna albo wywolana choroba cushinga)
Zlecone badania morfologii i biochemii wykazaly wiele odchylan, najbardziej ekstremalny wynik to AP (fosfataza alkaliczna) na poziomie 5626 U/l !!!!!!!!!!!! (norma 1,00 - 141,0 U/l) dodatkowo ALT (GPT) 122,3 U/l (norma 1,00-80,00 U/l) i GLDH 32,9 U/l (norma 0,010-10,6 U/l), fruktozamina 559,6 (norma 10,0 - 365,0), cholesterol i trojglicerydy 18,7 mmol/l (norma 0,110-1,71) T4 calkowita troche ponizej normy (1,23 (norma 1,50-4,50).
Sytuacja nasza jest o tyle utrudniona, ze mieszkamy za granica i nie mozemy konsultowac sie na biezaca z lekarzem, ktory postawil diagnoze choroby cushinga i zlecil leczenie vetorylem 120mg dawka przy 60kg wagi.
Po dwoch dniach podawania leku pies byl apatyczny, jednak zgodnie z zaleceniem lekarza podalam mu 3-cia dawke. Pies prawie wogole sie nie ruszal, lerzal,nie jadl,na noc zaczal wymiotowac wielokrotnie wodnistym sluzem (o bardzo niemilej woni), mimo wszystko bardzo duzo pil, uszy i pyszczek od srodka mial bardzo zimne, oczy zaropiale, slanial sie na nogach. Po tej nocy natychmiast zawiezlismy go do miejscowego weterynarza, dostal 3 zastrzyki oraz Minalgin 500mg (6 tabletek dziennie).
Taki stan "zapasci" pojawil sie u niego juz 2 miesiace wczesniej (wszytkie objawy podobne lecz brak wymiotow), lekarz miejscowy nie umial nam wyjasnic przyczyn, zrobil RTG i zalecil nieskonczona liste badan. Doraznie podal zastrzyk (?) i rowniez Minalgin 500g (3 x 2 tabletki dziennie). Pies na drugi dzien wracal do zdrowia i po chorobie nie bylo zadnych symptomow. Przy kontrolnej wizycie u tego samego weterynarza rozmawialismy otwarcie o mozliwsci przeprowadzenia kompleksowych badan w Polsce. Jednoczesnie pokazalismy lekarzowi lysiny symetryczne po obu stronach bioder i cos w rodzaju skorupy/strupa w tych miejscach. Dodatkowo na karku pojawily sie jakby kalfiorowe brodwaki, lysienie w tym miejscu. Lekarz zlecil amoxicilne.
Weterynarz ocenil, ze stan psa pozwala na taka podroz, tak wiec maz zabral go na szczegolowe badania do Polski.
Zrobilismy u weterynarza wszystkie zalecane badania:
- morfologia, biochemia (wyniki jak powyzej)
- USG (zadnych zmian, odchylen od normy nie zauwazono)
- mocz ( bakterie liczne wpw, stosunek bailko/kreatynina 4,04 norma 0,010-1,00)
- test hamowania deksametazonem wykazal chorobe cushinga nadczynnosc kory nadnerczy (kortyzol wartosc wyjsciowa 3,40, kortyzol po podaniu deksametazonu 1,67, surowica silnie lipemiczna)
Lekarz po diagnozie choroby cushinga zalecil nam kuracje vetorylem 120 mg przy 60kg wagi i przejscie na karme hepatic, ale najpierw mielismy dokonczy leczenie amoxicilina. Zaraz po jej skonczeniu podalismy Vetoryl i po dwoch dniach psa o malo co nie stracilismy.
Choc diagnoza w Polsce nas bardzo zasmucila, bylismy pelni nadzieji, ze leczenie vetorylem przynajmniej zatrzyma spustoszenie jakie robi podwyzszony kortyzol w organizmie. Teraz jestesmy rozdarci, przede wszystkim nie wiemy czy podawac psu po uplywie tygodnia ponownie vetoryl, z nadzieja ze to nie on byl przyczyna tego stanu? (Zarowno lekarz z Polski ijak i miejscowy mowil, ze na 99% nie ma powiazania miedzy jego naglym pogorszeniem stanu a podawaniem vetorylu, lecz zalecili podzielic dawke, i tu nie bardzo wiemy jak to zrobic bo to kapsulki z proszkiem w srodku)
Bacznym okiem przygladamy sie tez wynikom i nie ukrywam, ze zupelnie nie wiemy jaka droge obrac. Czy TAAAK WYSOKI wynik AP jest / moze/ byc powiazany z choroba cushinga? Jak to sie ma do calosci obrazu morfologii i biochemii? Czy sa jakies inne przeslanki na ktore powinnismy zwrocic uwage?
Bardzo prosze o pomoc, jestemy rozdarci niewiedza.. i bezsilnoscia w tej sytuacji.
Z gory dziekuje za wszelkie komentarze!
Jestem nowa na forum, wiec prosze wybaczyc jezeli jakis watek przeoczylam i pytania sie powtorza.
U naszego 10 letniego psa rottweilera niedawno lekarze wykryli chorobe Cushinga - nadczynnosc kory nadnerczy (na podstawie testu hamowania deksametazonem, niskie dawki 2 x kortyzol) i niedoczynnosc tarczycy (niezalezna albo wywolana choroba cushinga)
Zlecone badania morfologii i biochemii wykazaly wiele odchylan, najbardziej ekstremalny wynik to AP (fosfataza alkaliczna) na poziomie 5626 U/l !!!!!!!!!!!! (norma 1,00 - 141,0 U/l) dodatkowo ALT (GPT) 122,3 U/l (norma 1,00-80,00 U/l) i GLDH 32,9 U/l (norma 0,010-10,6 U/l), fruktozamina 559,6 (norma 10,0 - 365,0), cholesterol i trojglicerydy 18,7 mmol/l (norma 0,110-1,71) T4 calkowita troche ponizej normy (1,23 (norma 1,50-4,50).
Sytuacja nasza jest o tyle utrudniona, ze mieszkamy za granica i nie mozemy konsultowac sie na biezaca z lekarzem, ktory postawil diagnoze choroby cushinga i zlecil leczenie vetorylem 120mg dawka przy 60kg wagi.
Po dwoch dniach podawania leku pies byl apatyczny, jednak zgodnie z zaleceniem lekarza podalam mu 3-cia dawke. Pies prawie wogole sie nie ruszal, lerzal,nie jadl,na noc zaczal wymiotowac wielokrotnie wodnistym sluzem (o bardzo niemilej woni), mimo wszystko bardzo duzo pil, uszy i pyszczek od srodka mial bardzo zimne, oczy zaropiale, slanial sie na nogach. Po tej nocy natychmiast zawiezlismy go do miejscowego weterynarza, dostal 3 zastrzyki oraz Minalgin 500mg (6 tabletek dziennie).
Taki stan "zapasci" pojawil sie u niego juz 2 miesiace wczesniej (wszytkie objawy podobne lecz brak wymiotow), lekarz miejscowy nie umial nam wyjasnic przyczyn, zrobil RTG i zalecil nieskonczona liste badan. Doraznie podal zastrzyk (?) i rowniez Minalgin 500g (3 x 2 tabletki dziennie). Pies na drugi dzien wracal do zdrowia i po chorobie nie bylo zadnych symptomow. Przy kontrolnej wizycie u tego samego weterynarza rozmawialismy otwarcie o mozliwsci przeprowadzenia kompleksowych badan w Polsce. Jednoczesnie pokazalismy lekarzowi lysiny symetryczne po obu stronach bioder i cos w rodzaju skorupy/strupa w tych miejscach. Dodatkowo na karku pojawily sie jakby kalfiorowe brodwaki, lysienie w tym miejscu. Lekarz zlecil amoxicilne.
Weterynarz ocenil, ze stan psa pozwala na taka podroz, tak wiec maz zabral go na szczegolowe badania do Polski.
Zrobilismy u weterynarza wszystkie zalecane badania:
- morfologia, biochemia (wyniki jak powyzej)
- USG (zadnych zmian, odchylen od normy nie zauwazono)
- mocz ( bakterie liczne wpw, stosunek bailko/kreatynina 4,04 norma 0,010-1,00)
- test hamowania deksametazonem wykazal chorobe cushinga nadczynnosc kory nadnerczy (kortyzol wartosc wyjsciowa 3,40, kortyzol po podaniu deksametazonu 1,67, surowica silnie lipemiczna)
Lekarz po diagnozie choroby cushinga zalecil nam kuracje vetorylem 120 mg przy 60kg wagi i przejscie na karme hepatic, ale najpierw mielismy dokonczy leczenie amoxicilina. Zaraz po jej skonczeniu podalismy Vetoryl i po dwoch dniach psa o malo co nie stracilismy.
Choc diagnoza w Polsce nas bardzo zasmucila, bylismy pelni nadzieji, ze leczenie vetorylem przynajmniej zatrzyma spustoszenie jakie robi podwyzszony kortyzol w organizmie. Teraz jestesmy rozdarci, przede wszystkim nie wiemy czy podawac psu po uplywie tygodnia ponownie vetoryl, z nadzieja ze to nie on byl przyczyna tego stanu? (Zarowno lekarz z Polski ijak i miejscowy mowil, ze na 99% nie ma powiazania miedzy jego naglym pogorszeniem stanu a podawaniem vetorylu, lecz zalecili podzielic dawke, i tu nie bardzo wiemy jak to zrobic bo to kapsulki z proszkiem w srodku)
Bacznym okiem przygladamy sie tez wynikom i nie ukrywam, ze zupelnie nie wiemy jaka droge obrac. Czy TAAAK WYSOKI wynik AP jest / moze/ byc powiazany z choroba cushinga? Jak to sie ma do calosci obrazu morfologii i biochemii? Czy sa jakies inne przeslanki na ktore powinnismy zwrocic uwage?
Bardzo prosze o pomoc, jestemy rozdarci niewiedza.. i bezsilnoscia w tej sytuacji.
Z gory dziekuje za wszelkie komentarze!