Problemy skórne labradora
: 16 stycznia 2017, 17:56
Witam serdecznie.
Wszystko zaczęło się rok temu w lutym.
Najpierw gronkowiec w uchu,później szybko wyszły zmiany skórne,najpierw mniejsze,później większe.
Po drodze kilku weterynarzy i różne diagnozy.
Najczęściej pojawiało się "ropne zapalenie skóry" lub "pęcherzyca"
Latem było całkiem znośnie, ran było niewiele.
Jednak na jesień znów się pogorszyło. Obecnie pies bierze metypred i imuran.Jednak poprawy oszałamiającej brak.
Sporo zmian,ropnych.Raz zasychają,raz nie.
Ostatnie wyniki krwi w normie.
Mamy w planach zbadać tarczycę ( warto ? ),kolejny wymaz na gronkowca, co jeszcze moglibyśmy zbadać? co zrobić by mu ulżyć i aby nareszcie było lepiej.
Tak to wygląda.
Pies ma 6 lat.
Nie jest apatyczny, chętnie je ,wychodzi na spacery oraz się bawi.
Wszystko zaczęło się rok temu w lutym.
Najpierw gronkowiec w uchu,później szybko wyszły zmiany skórne,najpierw mniejsze,później większe.
Po drodze kilku weterynarzy i różne diagnozy.
Najczęściej pojawiało się "ropne zapalenie skóry" lub "pęcherzyca"
Latem było całkiem znośnie, ran było niewiele.
Jednak na jesień znów się pogorszyło. Obecnie pies bierze metypred i imuran.Jednak poprawy oszałamiającej brak.
Sporo zmian,ropnych.Raz zasychają,raz nie.
Ostatnie wyniki krwi w normie.
Mamy w planach zbadać tarczycę ( warto ? ),kolejny wymaz na gronkowca, co jeszcze moglibyśmy zbadać? co zrobić by mu ulżyć i aby nareszcie było lepiej.
Tak to wygląda.
Pies ma 6 lat.
Nie jest apatyczny, chętnie je ,wychodzi na spacery oraz się bawi.