Dzień dobry,
zwracam się o pomoc i wskazówki w dalszym postępowaniu z naszą Lufą- ok 2 letni mieszaniec w typie owczarka belgijskiego, wzięty ze schroniska w wieku ok 7 m-cy. Od listopada obserwowaliśmy niewielką kulawiznę prawej tylnej łapy. Rtg łap i bioder czyste, mimo leków p.zapalnych pies bez poprawy. W grudniu udaliśmy się do specjalisty ortopedy, który zdiagnozował zapalenie korzonków. Leczenie opokan w zastrzykach i miligamma w zastrzykach, pomogło, ale na chwilę. W styczniu wykonaliśmy badanie TK z kontrastem odcinka TH-L kręgosłupa, opis- bez zmian. Przy okazji morfologia i biochemia- w normie, minimalnie podniesione próby wątrobowe, bez powodu do niepokoju wg lekarza. Kolejne było badanie tarczycy i tu duża niedoczynność- T4 7,09, fT4 0.58, cholesterol 223,0. Leczenie forthyronem w dawce 2x150 mg dziennie zaczęliśmy 5.01. Poprawy chodu nie było, mimo podawania różnych leków sterydowych i p.bólowych. Nawet na tramal nie zareagowała, jedynie poprawa była po powrocie do zastrzyków z opokanu. Po kilku dniach zastrzyki zamieniliśmy na tabletki opokanu (0.5 tabletki raz dziennie) i miligammy (100 mg dziennie). 13.01 kiedy kręgosłup zaczął się poprawiać w trakcie spaceru doszło do urazu łapy- Lufa pobiegła z psią koleżanką i nagle zawyła, zaczęła kuleć na prawą tylną łapę. U lekarza dostała sterydy i leki p. bólowe, po kilku dniach zaczęło się poprawiać. 18.01 było już dość dobrze, chciała biegać na spacerze, ale przy skoku znów zaczęła wyć i przyszła z podkuloną lewą tylną łapą. Od tego czasu jest coraz gorzej- jest apatyczna, ciągle leży, nie interesuje się niczym, wychodzi tylko na krótkie spacerki za potrzebą. Widocznie zmniejszyły jej się mięśnie ud, mimo normalnego jedzenia schudła ok 1 kg. Wczoraj dostała zastrzyk bez sterydów, tylko antybiotyk i p. bólowy, w badaniu palpacyjnym lekarz stwierdzil, ze nie podoba mu się przyczep mięśni w okolicy lewej pachwiny. Dziś wygląda jakby było lepiej, chętniej wyszła na spacer i nawet był nieco dłuższy, nadal widać, że kuleje i ciężko jej chodzić, ale jakaś poprawa jest.
Wiem, że leczenie na odległość jest niemożliwe, ale będziemy ogromnie wdzięczni za jakiekolwiek wskazówki co mamy robić, w jakim kierunku diagnozować, cokolwiek. Przez ostatnie 2 m-ce jesteśmy u weta średnio co 2 dni i nic z tego nie wynika...
Za odpowiedź z góry dziękuję,
pozdrawiam,
Aleksandra P.
Miopatia, mielopatia, uraz?
tylną łapę skonsultować się jeszcze z innym lekarzem . Musicie znaleźć przyczynę masz jakieś rtg łapy?
Aktualnego, tj po urazach nie mamy, tylko te grudniowe, które były bez zmian. Nie ukrywam, że jesteśmy przestarszeni tym, ze to tak długo trwa, lekarz dopuszcza bardzo wiele rzeczy (miopatie, mielopatie, leiszmanioze, po prostu uraz), ale jakoś nie robimy badań tylko mam wrażenie, że podaje leki trochę na chybił-trafił...
Przed chwilą poinformowano nas telefonicznie o wynikach profilu mięśniowego z krwi, "wygląda, że jest ok", ale czekamy jeszcze na konsultację telefoniczną z lekarzem, bo to przekazała nam jedynie rejestratorka.
Przed chwilą poinformowano nas telefonicznie o wynikach profilu mięśniowego z krwi, "wygląda, że jest ok", ale czekamy jeszcze na konsultację telefoniczną z lekarzem, bo to przekazała nam jedynie rejestratorka.
żadna z 3 chorób wymienionych przez Ciebie nie przebiega z objawami tylko 1 kończyny. Wyślij mi te zdjęcia jarek@krakvet.pl
Objawy występują w obu łapach,
13,01 w czasie biegu zawyła i zaczęła utykać na prawą łapę
18,01 w czasie spaceru skoczyła, zawyła i zaczęła kuleć na lewą łapę, bardzo.
W tej chwili widać, że po chwili spaceru wyraźniej kuleje na lewą, spadek mięśni w obu nogach, ale od blisko 2 m-cy cos sie dzieje i nie ma za dużo ruchu.
Zdjęcia wyślę w ciągu pol h.
Dostaliśmy telefonicznie informację jedynie o obniżonym poziomie LDH u suni, mamy przyjść jutro popoludniu na kontrolę. Czy powinniśmy się tym wynikiem martwić?
13,01 w czasie biegu zawyła i zaczęła utykać na prawą łapę
18,01 w czasie spaceru skoczyła, zawyła i zaczęła kuleć na lewą łapę, bardzo.
W tej chwili widać, że po chwili spaceru wyraźniej kuleje na lewą, spadek mięśni w obu nogach, ale od blisko 2 m-cy cos sie dzieje i nie ma za dużo ruchu.
Zdjęcia wyślę w ciągu pol h.
Dostaliśmy telefonicznie informację jedynie o obniżonym poziomie LDH u suni, mamy przyjść jutro popoludniu na kontrolę. Czy powinniśmy się tym wynikiem martwić?
Odebraliśmy dziś pełne wyniki krwi, prezentują się następująco:
AST 22.7 U/L
CK-NAC 60 U/L
LDH 21 U/L (przy podanej normie 105-1680)
POTAS 4,62 MMOL/L
SÓD 150,9 MMOL/L
CHLORKI 107,2 MMOL/L
WAPŃ CAŁKOWITY 2,77 MMOL/L
MAGNEZ 2,19 MG/DL
ZELAZO 306 UG/DL (norma 110-170)
LEUKOCYTY 9,3 G/L
ERYTROCYTY 6,88 T/L
HEMOGLOBINA 17,5 MMOL/L
HEMATOKRYT 49,7 L/L
PPT 202 TYS/MM3
MCV 72FL
MCH 25,5 PG
MCHC 35,3 MMOL/L
Jako leczenie dostała psina zastrzyki z opticortenolu i metacamu, dodatkowo bierze forthyron 2x150 mg dziennie i miligamme 100 1x dziennie.
Bardzo proszę o interpretację wyników, bo nasz lekarz zapytany o wysokie żelazo machnął ręką, podobnie jak na obniżone LDH.
AST 22.7 U/L
CK-NAC 60 U/L
LDH 21 U/L (przy podanej normie 105-1680)
POTAS 4,62 MMOL/L
SÓD 150,9 MMOL/L
CHLORKI 107,2 MMOL/L
WAPŃ CAŁKOWITY 2,77 MMOL/L
MAGNEZ 2,19 MG/DL
ZELAZO 306 UG/DL (norma 110-170)
LEUKOCYTY 9,3 G/L
ERYTROCYTY 6,88 T/L
HEMOGLOBINA 17,5 MMOL/L
HEMATOKRYT 49,7 L/L
PPT 202 TYS/MM3
MCV 72FL
MCH 25,5 PG
MCHC 35,3 MMOL/L
Jako leczenie dostała psina zastrzyki z opticortenolu i metacamu, dodatkowo bierze forthyron 2x150 mg dziennie i miligamme 100 1x dziennie.
Bardzo proszę o interpretację wyników, bo nasz lekarz zapytany o wysokie żelazo machnął ręką, podobnie jak na obniżone LDH.
obniżony poziom LDH nie ma wartości diagnostycznej, ale podniesione żelazo ma bardzo dużą rolę diagnostyczną. Prowadzi to do uszkodzenia wątroby, schorzeń stawów , słabnięcia mięśni, ogólnego złego samopoczucia , ospałości. Gdzie w badaniach jest ALAT?