Robaki, chore oczy, duze pragnienie
: 19 marca 2017, 03:38
Mieszkam w Szwecji , bylam juz u 3 weterynarzy.
Mam cocker spaniela ma 10 miesiecy. Sprowadzilismy go z Polski gdy mial 4 miesiace. Od poczatku byl ciale glodny, i mial nadwage, wazyl juz wtedy 14 kg. W hodowli mial jedzenie w misce caly dzien, czego niepochwalam. Bardzo domagal sie uwagi, mysle ze upominal sie tak o milosc. W hodowli bylo duzo psow;(
Od poczatku zjadal odchody, odrobaczylam go w pazdzierniku i grudniu. Potem juz chodzil w kagancu. Od grudnia ma problem z oczami, wpierw dostal masc na kortizonie potem krople z antybiotykiem. Tyje w oczach mimo ze daje mniej karmy jak powinien, witaminy, skorupki jak , dzika roze, olej z lososia, tluszcz kokosowy i marchewke by oszukac glod.
Oczy nadal chore, mamy tez boxerke ktora macha ochonem on robi uniki. Moze go uderza.
Stal sie zalekniony, 10 dni temu zwymiotowal robaki, biale dlugie jak spagetti, podalam tabletki, i wczoraj powtorka z tabletkami.
Od tygodnia pije duzo wody i sie domaga gdy w misce brak, i 3 razy sie zesikal w domu. Wczoraj popusic 2 godziny po spacerze mimo ograniczenia wody .
Przez ostatni miesiac odizolowal sie, mysle ze to te robaki. Musialy byc dlugo w nim skoro tak urosly. Ma suchy tez nos od tygodnia, a od miesiaca ziaja, myslalam futro, kaloryfery i ze cieplo.
Podejrzewam cukrzyce, ale tez moze te robaki wplynely na jego oczy?
A te nagle pragnienie? Mozliwe wzmorzone pragnienie po tabletkach na robaki?
Mam cocker spaniela ma 10 miesiecy. Sprowadzilismy go z Polski gdy mial 4 miesiace. Od poczatku byl ciale glodny, i mial nadwage, wazyl juz wtedy 14 kg. W hodowli mial jedzenie w misce caly dzien, czego niepochwalam. Bardzo domagal sie uwagi, mysle ze upominal sie tak o milosc. W hodowli bylo duzo psow;(
Od poczatku zjadal odchody, odrobaczylam go w pazdzierniku i grudniu. Potem juz chodzil w kagancu. Od grudnia ma problem z oczami, wpierw dostal masc na kortizonie potem krople z antybiotykiem. Tyje w oczach mimo ze daje mniej karmy jak powinien, witaminy, skorupki jak , dzika roze, olej z lososia, tluszcz kokosowy i marchewke by oszukac glod.
Oczy nadal chore, mamy tez boxerke ktora macha ochonem on robi uniki. Moze go uderza.
Stal sie zalekniony, 10 dni temu zwymiotowal robaki, biale dlugie jak spagetti, podalam tabletki, i wczoraj powtorka z tabletkami.
Od tygodnia pije duzo wody i sie domaga gdy w misce brak, i 3 razy sie zesikal w domu. Wczoraj popusic 2 godziny po spacerze mimo ograniczenia wody .
Przez ostatni miesiac odizolowal sie, mysle ze to te robaki. Musialy byc dlugo w nim skoro tak urosly. Ma suchy tez nos od tygodnia, a od miesiaca ziaja, myslalam futro, kaloryfery i ze cieplo.
Podejrzewam cukrzyce, ale tez moze te robaki wplynely na jego oczy?
A te nagle pragnienie? Mozliwe wzmorzone pragnienie po tabletkach na robaki?