Strona 1 z 1

Moja sunia odchodzi....

: 27 kwietnia 2017, 18:56
autor: MonikaWeronika
Witam,
Piszę pewnie tylko dlatego, gdyż choć w ten sposób mogę ukoić swój ból. Dziś się dowiedziałam, że moja sunia Nela ma nowotwór złośliwy. Patrzę na nią i wyje z bólu, gdyż nie wiem dlaczego znowu mnie to spotyka. W Dzień Kota straciłam mojego kociego przyjaciela Kajtusia,a dwa miesiące później ONA. Dlaczego los chce mi odebrać wszystko co mam. Chciałabym tylko jednej prostej ospowiedzi: DLACZEGO?
Ledwo pogodziłam się ze śmiercią Kajtka, a teraz Nelka. Tak bardzo ją kocham, a ona patrzy na mnie i się cieszy....
Boję się tego, co będzie dalej, gdzie pojawią się przerzuty.....Jak to przeżyć, jak mam wybrać ten moment.
Może ma ktoś podobne doświadczenia, co mogę dla niej zrobić?
Może ktoś z Was wie jaką mogę podawać jej specjalistyczną karmę dla psów chorych na nowotwór?

Re: Moja sunia odchodzi....

: 27 kwietnia 2017, 21:22
autor: Guest
wiadomość na PW

Re: Moja sunia odchodzi....

: 28 kwietnia 2017, 15:55
autor: Krzysiekewa
Jaki nowotwór ?

Re: Moja sunia odchodzi....

: 28 kwietnia 2017, 18:13
autor: MonikaWeronika
Krzysiekewa pisze:Jaki nowotwór ?
Guz listwy mlecznej złośliwy II stopień

Re: Moja sunia odchodzi....

: 28 kwietnia 2017, 18:24
autor: MonikaWeronika
Guest pisze:wiadomość na PW
dziękluję napewno skorzystam.

Re: Moja sunia odchodzi....

: 08 maja 2017, 09:51
autor: Jarek
a nie da sie psa zoperować? Może przerzuty nie pojawią się.