Podejrzenie nowotworu wątroby u 4-letniego małego kundelka
: 20 lipca 2017, 21:15
Witam serdecznie,
niespełna cztery lata temu znaleźliśmy przy drodze 6-tygodniowego kundelka, z połamanymi ząbkami. Po pierwszej wizycie w gabinecie weterynaryjnym, okazało się, że pies musiał jeść żwir i/lub kamienie przez co ma połamane ząbki i podrażniony żołądek. Udało nam się go jednak uratować i żyje z nami do dziś. Od początku bycia z nami, pies praktycznie nie chorował, jest wesoły, milusiński, skory do zabawy i uwielbia dzieci. Zdarzało mu się (przynajmniej raz w miesiącu) wymiotować żółcią, lecz weterynarze nie widzieli w tym żadnych podstaw choroby, gdyż zawsze miał apetyt i miał dobry humor.
Wszystko zaczęło się psuć dwa tygodnie temu. Pies zaczął mocno gorączkować (40,7stopnia) był osowiały, ział i wymiotował. Po wizycie u weterynarza pies dostał dwa zastrzyki o wydłużonym działaniu - przeciwzapalny oraz chyba przeciwwirusowy (podejrzenie silnego zatrucia pokarmowego). Po niespełna kilku godzinach pies powrócił do żywych (dużo pił, ładnie jadł, gorączka spadła, pysk uśmiechnięty). Radość trwała tydzień. Sytuacja niemal identyczna z tym, że zauważyliśmy guza wielkości około 2cm z lewej strony na wysokości końca żeber (posiadał tam malutkie zgrubienie od dzieciństwa - teraz urosło).
Kolejna wizyta, te same zastrzyki + tabletki Enrotron 50mg przez 5 kolejnych dni. Guzek znikną, pies normalnie je, pije, mocz normalny, stolec również, brak gorączki, jedynie dyszenie i lekkie posmutnienie. Weterynarz zasugerował pełne badanie krwi oraz moczu. Wyniki nas załamały:
KREW:
WBC - 23,1 G/I
NEU - 19,2 G/I
NEU% - 83,1 %
LYM - 0,760 G/I
LYM% - 3,29 %
MONO - 2,82 G/I
MONO % - 12,2 %
EOS - 0,315 G/I
EOS % - 1,36 %
BASO - 0,023 G/I
BASO% - 0,1 %
RBC - 7,85 T/I
HGB - 175 g/I
HCT - 0,532 I/I
MCV - 67,8 fl
MCH - 22,3 pg
MCHC - 329,0 g/I
PLT - 305,0 G/I
Albuminy 32,9 g/I
i tutaj załamanie
ALT (GPT) - 596,40 U/I
AP - 2375,0 U/I
AST (GOT) - 58,3 U/I - o dziwno w normie
Białko całkowite - 64,2 g/I
Fruktozamina - 183,40
Glukoza - 3,93 mmol/I
Kreatynina - 63 umol/I
Mocznik - 6,57 mmol/I
Stosunek albuminy/globuminy - 1,05
Globuminy - 31,3 g/I
Bilirubina całkowita - 4,53 umol/I
Po wizycie wykonaliśmy badanie USG, które również nie potwierdziło wyraźnych zmian nowotworowych. Widoczne były jednak w dwóch miejscach silne uszkodzenia wątroby. Lekarz zapisał (waga psa 11,5kg) Heparegen 1/2 tabletki 3x dziennie oraz Hepatiale Forte 1/2 tabletki 1x dziennie. Czy spotkał się Pan z podobnymi wynikami u tak młodego i małego kundelka? Czy ma Pan może jakieś dodatkowe zalecenia na regenerację wątroby np. ostropest plamisty mielony dodawany do posiłków? Może jakaś dieta? Z góry dziękujemy za Pana interpretację wyników oraz ewentualną pomoc lub nakierowanie.
Na chwile obecną (4h) po USG - pies normalnie je, pije, bawi się, jednak cały czas zieje pomimo braku gorączki.
poniżej zdjęcie USG
pozdrawiamy Marek i Ania
niespełna cztery lata temu znaleźliśmy przy drodze 6-tygodniowego kundelka, z połamanymi ząbkami. Po pierwszej wizycie w gabinecie weterynaryjnym, okazało się, że pies musiał jeść żwir i/lub kamienie przez co ma połamane ząbki i podrażniony żołądek. Udało nam się go jednak uratować i żyje z nami do dziś. Od początku bycia z nami, pies praktycznie nie chorował, jest wesoły, milusiński, skory do zabawy i uwielbia dzieci. Zdarzało mu się (przynajmniej raz w miesiącu) wymiotować żółcią, lecz weterynarze nie widzieli w tym żadnych podstaw choroby, gdyż zawsze miał apetyt i miał dobry humor.
Wszystko zaczęło się psuć dwa tygodnie temu. Pies zaczął mocno gorączkować (40,7stopnia) był osowiały, ział i wymiotował. Po wizycie u weterynarza pies dostał dwa zastrzyki o wydłużonym działaniu - przeciwzapalny oraz chyba przeciwwirusowy (podejrzenie silnego zatrucia pokarmowego). Po niespełna kilku godzinach pies powrócił do żywych (dużo pił, ładnie jadł, gorączka spadła, pysk uśmiechnięty). Radość trwała tydzień. Sytuacja niemal identyczna z tym, że zauważyliśmy guza wielkości około 2cm z lewej strony na wysokości końca żeber (posiadał tam malutkie zgrubienie od dzieciństwa - teraz urosło).
Kolejna wizyta, te same zastrzyki + tabletki Enrotron 50mg przez 5 kolejnych dni. Guzek znikną, pies normalnie je, pije, mocz normalny, stolec również, brak gorączki, jedynie dyszenie i lekkie posmutnienie. Weterynarz zasugerował pełne badanie krwi oraz moczu. Wyniki nas załamały:
KREW:
WBC - 23,1 G/I
NEU - 19,2 G/I
NEU% - 83,1 %
LYM - 0,760 G/I
LYM% - 3,29 %
MONO - 2,82 G/I
MONO % - 12,2 %
EOS - 0,315 G/I
EOS % - 1,36 %
BASO - 0,023 G/I
BASO% - 0,1 %
RBC - 7,85 T/I
HGB - 175 g/I
HCT - 0,532 I/I
MCV - 67,8 fl
MCH - 22,3 pg
MCHC - 329,0 g/I
PLT - 305,0 G/I
Albuminy 32,9 g/I
i tutaj załamanie
ALT (GPT) - 596,40 U/I
AP - 2375,0 U/I
AST (GOT) - 58,3 U/I - o dziwno w normie
Białko całkowite - 64,2 g/I
Fruktozamina - 183,40
Glukoza - 3,93 mmol/I
Kreatynina - 63 umol/I
Mocznik - 6,57 mmol/I
Stosunek albuminy/globuminy - 1,05
Globuminy - 31,3 g/I
Bilirubina całkowita - 4,53 umol/I
Po wizycie wykonaliśmy badanie USG, które również nie potwierdziło wyraźnych zmian nowotworowych. Widoczne były jednak w dwóch miejscach silne uszkodzenia wątroby. Lekarz zapisał (waga psa 11,5kg) Heparegen 1/2 tabletki 3x dziennie oraz Hepatiale Forte 1/2 tabletki 1x dziennie. Czy spotkał się Pan z podobnymi wynikami u tak młodego i małego kundelka? Czy ma Pan może jakieś dodatkowe zalecenia na regenerację wątroby np. ostropest plamisty mielony dodawany do posiłków? Może jakaś dieta? Z góry dziękujemy za Pana interpretację wyników oraz ewentualną pomoc lub nakierowanie.
Na chwile obecną (4h) po USG - pies normalnie je, pije, bawi się, jednak cały czas zieje pomimo braku gorączki.
poniżej zdjęcie USG
pozdrawiamy Marek i Ania